Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój pies ma proste życie psa

nie wie że biała sierść

i rasowe uszy

stawiają go w alfabecie

pod konkretną nazwą

 

nie pyszni się ogonem

nie rozumie programu dodatkowych świadczeń

nie oddaje głosu jeśli nie chce

 

nie rzuca się do gardeł innym psom

pozwala im chodzić własnymi ścieżkami

na zimne spojrzenie reaguje szczerze

otwartym zdziwieniem

nie planuje zemsty

jeśli go zawiodę zawartością miski

 

chwali dach nad głową

uśmiechem  przez sen

na twardej podłodze

 

o miłości wie tyle ile trzeba

żeby ją okazać

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Witaj. Przyznam, że weszłam z ciekawości nie spodziewając się niczego specjalnego i przyznaję, że się myliłam:) chociaż to o czym piszesz, niby nie jest nowe, to i tak mnie na swój sposób ujęło. szczególnie ta cała końcówka z twardą podłogą na czele:) choć jak 'pany' z domu wyjdą, to pewno bywa im bardziej miękko hehe

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Dobry wiersz, wywołuje refleksję.

Ale z przekazem mi nie po drodze, tak do końca.

Uważam, że zwierzęta czy małe dzieci, które tak często idealizujemy wcale nie są takie super.

Potrafią być wredne. Ale i kochane :)))

Wszystko jest kwestią osobniczą.

A ten człowiek, co to do niego Peelka pije w tekście, hmmm... pomimo "skażenia" świadomością pojmowaną bardzo szeroko, to... nie jest aż taki zły. Dla mnie osobiście. I jakoś zawsze mam potrzebę bronić go przy okazji tego typu tekstów.

Mimo że z wszystkimi Stworzeniami, jakimi się opiekowałam łączyły (i łączą) mnie silne relacje.

 

Pozdrawiam,

 

D.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... z tego wersu, wycięłabym drugiego psa.  Poza tym... bardzo dobrze prowadzisz słowa.

Zakończenie piękne i wymowne.

Pozdrawiam i... wracaj tu ze swoimi rymowanymi. Nieraz w domu czytam, skopiowałam, kieeedyś.

 

 

 

... no to jest nas dwie... :)

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

W 100%-ach obiektywna pewnie nie jestem, więc może jakaś "projekcja humanistyczna" ma swój udział w moim postrzeganiu.

Ale zwierzęta mają osobowości. Istnieją między nimi różnice wewnątrzgatunkowe, skłonności do różnych zachowań.

I nie muszą to być różnice zdeterminowane przez środowisko, choć jeszcze niedawno tak sądzono i odrzucano możliwość istnienia określonych tendencji bez źródeł środowiskowych.

Opublikowano

@Deonix_ Też nie jestem w 100% obiektywny, ale wydaje mi się, że mówienie o zwierzętach że są wredne to nadużycie, mi się one wydają zawsze czyste, nawet kiedy są okrutne. Wredni jesteśmy my. Sądzę że trzeba przekroczyć pewien próg aby być wrednym, zwierzęta jakkolwiek posiadają różne osobowości (wie o tym niemal każdy opiekun psa), tego progu nie przekraczają

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na marnej jakości zdjęciach wszyscy wciąż jesteśmy żywi a drzewa są soczyście zielone, mimo czerni i bieli.   Przechadzam się pomiędzy zgiętymi starością masztami latarń, szczerzą swoją bezzębność, bezskutecznie próbując rozproszyć ciemności.   Dotykam ziemi, właściwie jest prochem, przesypuje się przez palce nie pozostawiając śladu na spragnionych wilgoci dłoniach.   Księżyc rozpada się na fragmenty, może poraz ostatni, koty zerkają z flegmatyczną dezaprobatą.   Mój chwiejny krok wytycza trasę do w pocie czoła wypracowanej samotności łóżka.   Na marnej jakości zdjęciach na śmierć zapomnieliśmy uwiecznić najwarzniejszych spojrzeń, słów i gestów.   Dlatego nawet koty milczą, nic nie zakłóca przeklętej ciszy, prawdopodobnie ostatecznej.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dokładnie tak jak w komentarzu - serdecznie dziękuje za przeczytanie -                                                                                        Pzdr.uśmiechem.
    • @Alicja_Wysocka Może i tak, a może życie to sen?
    • Płyń we mnie rzeko czarodziejskiego napoju Brangien   Kości moje wypełniają się woskiem i winem   Coś wiem Coś widzę Coś pamiętam   W głębi kwiatu orzecha wodnego wschodzi słońce    
    • Witaj, Janie. Z wiersza wynika, że jakaś Narcyzka Cię usidliła i wciągnęła w świat swoich iluzji. Teraz może być jednak tylko lepiej. Dług zawsze można spłacić, a świat wcale nie jest szorstki i bezlitosny. Dokonywanie wyborów, choć wymaga odwagi, jest świadectwem jednego z największych darów od losu - wolności. Jeżeli się jej boisz, to wcześniej czy później ktoś to wykorzysta i Cię zniewoli, wyczuwając, że tak jest dla Ciebie wygodniej. (Oczywiście mówię do peela, jakby co...) miłego :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...