Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No proszę, a ja tyle razy byłem w Borucie. teraz jest tam park przemysłowy, ale już z 5 lat nie byłem. Nawet raz tramwajem przyjechałem z Łodzi. Teraz już tej linii chyba też nie ma, podobnie jak do Pabianic. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie. Niby ta sama ulica, a inna zupełnie. Kamienice odrestaurowane, ale ludzi brak... 

Nie ma, nie ma. Zlikwidowano najdłuższą trasę tramwajową w linii prostej w Europie. Z tego co wiem trwają jakieś rozmowy o jej przywróceniu, ale najpierw niezbędny jest remont torowiska. 

A w Borucie kiedyś 3/4 Zgierza pracowało, w tym i mój rodzic :)

 

@Klara G

Dziękuję :)

I pozdrawiam! 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

--------------

Pracowało tam kiedyś ponad 5 tysięcy ludzi. Teraz na wysypiskach jest ok. 100 tysięcy beczek z chemicznymi odpadami. Dawniej je po prostu do beczek i na wysypisko. Teraz nie wiadomo co z tym robić, bo one mają po kilkadziesiąt  lat a  w każdej beczce może być coś innego. Dramat. 

Opublikowano (edytowane)

Mam takie osobiste odczucie.

Myśl wiersza bardzo fajna.

W moim odbiorze użyte słowo "przeszła" jest mało poetyckie.

Bardziej by mi pasowało "idzie" i użyty czas teraźniejszy.

To miałoby w moim odczuciu głębszy przekaz.

 

Idzie kobieta elegancka

o bruk  stukając  obcasami

próżnia, pomadka, próżnia, snapchat, 
e-dymu chmura ją unosi, dym i zapach, 
jej zapach miękki jak aksamit. 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale w słowie "idzie" nie ukrywa się sens tego, że omija. Dziękuję jednak za wizytę i uwagi. Z poważaniem 

Dokładnie. Podobno pod ziemią znajdują się nawet toksyczne odpady z okresu poprzedzającego II wojnę. Ekolodzy twierdzą, że gdyby za przyczynkiem zagrzebanych tam odpadów doszło do skażenia środowiska jego ogrom mógłby przypominać ten z Czarnobyla. Cieszę się, że już tam nie mieszkam, choć martwię się o bliskich i znajomych, którzy wciąż oddychają tamtejszym powietrzem i piją (podobno bezpieczną) wodę... 

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - podoba się - miły i delikatny -                                                                    Pzdr.
    • @Robert Witold Gorzkowski tak warto. Jego życiorys może przypominać bajkę- smutną raczej i życie zawsze pod prąd. Wieczny banita (trochę jak Ona - "Wróbelek Paryża). Po niebie fruwają zwierzęta, ludzie, albo i meble. Skrzypek gra na skrzypcach stojąc na szczycie stromego dachu czubkiem buta. Albo "Alicja w krainie czarów- ktoś jest maciupki, ktoś wielki, jak sen. i to jest fajne. Dziękuję  
    • Stój, w jutrzni drzazgo rozpalona  Już w moim ciele ostrze składasz i mocą słów niewyciszonych gładko opowieść swoją wkładasz.    A rany z czynów płyną z wieków  I zagłębiają się w czeluści  Targany wiatrem u nasady  Wreszcie trzon pęka w bólu tłuszczy.   I został grot głęboko wbity  A w okół niego gnije ciało  Bo nam się matki naszej Ziemi Odwieczne prawo zhańbić dało.      @Robert Witold Gorzkowski Antico Caffè Greco, jedna z najstarszych kawiarni na świecie, zostanie zamknięta po 260 latach działalności. Powodem jest astronomiczny czynsz wynoszący 180 tys. euro miesięcznie. Eksmisja jest zaplanowana na 22 września, ale kawiarnia już została zamknięta. Antico Caffè Greco, usytuowana przy Via dei Condotti w Rzymie, to miejsce o bogatej historii. Od ponad dwóch i pół wieku przyciągało artystów i intelektualistów z całego świata. Wśród jego bywalców byli m.in. George Byron, Johann Wolfgang von Goethe, Adam Mickiewicz i Henryk Sienkiewicz. Decyzja o zamknięciu najstarszej rzymskiej kawiarni wynika z drastycznego wzrostu czynszu. W 2017 r. zakończyła się umowa najmu, a właściciel budynku - Szpital Izraelicki w Rzymie - zażądał drastycznej podwyżki: z 17 tys. do aż 180 tys. euro miesięcznie (z 72 tys. do ponad 764 tys. zł). Amen
    • @Annna2 bardzo sentymentalny jest twój wiersz. I ta pieśń Edith Piaf dodatkowo wzmacnia doznania. Tak wybitny kolorysta niedoceniony i w pierwszej i w drugiej ojczyźnie cóż tak bywa. Ale pośród śpiewu dochodzącego ze sceny warto zadrzeć głowę do góry by zobaczyć jego spuściznę. 
    • Witaj - chcę radości basta i koniec dosyć smutku z moje głowy - i to jest fajne myślenie - podoba mi się -                                                                                                           Pzdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...