Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ostatnia nadzieja w nadziei

 

Gdzieś w widmie materii starej szafy,
w kołysce biedy i zapomnienia
jeszcze kołysze się nadzieja.
Śni o spełnieniu się tragedii losu,
a wiara pilnuje jej spokojnego snu.

 

Lecz świat wiruje w moralnej ułomności,
kończąc ropnego drinka kalifatu
i szukając kolejnego hitu masowej sprzedaży
- złotych strzałów z pożądania i orgazmu.
Dojony człowiek i karmiony pod wpływem
transu ulega reklamie.

 

Dziś u schyłku ślepota prowadzi cywilizację
na bezdroża, w pozbawione praw otchłanie,
w dzicz przesiąkniętą radioaktywną
wiarą w upadek, gdzie modlą się do zgliszczy.
Kończy się czas - doskonały utylizator życia.

 

Wtem, za drzwiami świadomości,

schody i przepaść zasugerują nowa drogę.
Z każdym stopniem zdobędziesz
jedną odpowiedź i dwa pytania...
Odpowiedz stanie się celem bytu.
Jej poszukiwanie jedyną drogą ducha.

Edytowane przez Dawid Rzeszutek (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj,

 

Cieszę się, że coś na tym świecie skłoniło cię do zajrzenia do mojego tekstu.

Nie zgadzam się jednak, co do ujęcia jego jako prozy poetyckiej, osobiście uważam,

że materiał mieści się w ramach wiersza wolnego i białego, ale podejrzewam, że rozumiem twój punkt widzenia.

Co do kondensacji - hmm..., myślę, że zabawa z formą mogłaby różne efekty przynieść, w większości dobre,

ale czasem dopowiedzenie, rozwinięcie, też jest na miejscu, szczególnie gdy są wystarczająco oryginalne, zaskakujące,

a chyba takie właśnie można znaleźć w moim tekście.

 

- To również tylko moje zdanie,  nie ręczę za nie, mój lekarz też nie ;) hehe

 

Opublikowano (edytowane)

Ciekawe tematy poruszasz, ale, tak jak powyżej, uważam, że należałoby z tego zrobić wiersz, bo ani biały to nie jest (nieprzekonywyjąca ilość użytych ślodków), ani tym bardziej klasyczny, chociaż wersyfikacja mogłaby sugerować dążenie w tym kierunku.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...