Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki. Ostatnio rzadko ty zaglądam. Mam akurat sporo czasu, bo siedzę na izbie przyjęć. :)

 

Również życzę dużo zdrowia. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ej, dlaczego?

Dawaj, co masz na duszy :), przecież się uśmiechałem :)

Że w pierwszej się powtarzają, to wiem. Że potem jest jeden gramatyczny, to wiem. Że w końcu zanikają prawie zupełnie, to też wiem. Co tam jeszcze? Śmiało :)

Zawsze jesteś miło widziana, jeszcze raz, dla zupełnej jasności.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki obejrzałem :). Kiedyś pasjonowały mnie takie rewelacje. Teraz nieco sceptyczniej do nich podchodzę.

Pozdrawiam :)

Alu, ja nie zmyślam... to samo do mnie przychodzi :). Kiedyś ktoś mnie zapytał jak długo pisałem jakiś wiersz, sprawdziłem w edytorze, jeśli się nie mylę, to było wtedy około dwóch godzin. Na napisanie tego miałem piętnaście minut :) :) :) (+ późniejsze drobne korekty), a wcześniej miałem absolutną pustkę w głowie. On tak po porostu, przyszedł, zawładnął, i domagał się spełnienia :)... no i jest... jaki jest ;).

Pozdrawiam serdecznie :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Na początku była Armia Czerwona

 

HISTORIA O STWORZENIU ŚWIATA
po rosyjsku

(rzecz się dzieje dawnymi laty w radzieckiej szkole przycerkiewnej)

Adin raz priszoł pop k’swaim uczenikam i skazał:
Nu rebiata, cwiety wy mai zołotyje – siewodnia raskażu ja wam a tom, kak Bog
sdiełał swiet. Spierwa ni ch.ja na swietie nie było. Bog sideł w swojej
komnatie, czochraja swaju biełoju borodu i ni ch.ja nie diełeł. Adin raz
priszoł Bog do swojej baby i sprasił: „Nu, baba, skażi ty mnie – sdiełat’ li
swiet, ili niet?” „Kak ty choczesz – atwietiła baba – tak Ty Bog”.
I Bog sdiełał swiet. – znaczitsa: sołnce, łunu, ziemliu, zwiozdy… I Bog
sdiełał toże oczeń krasiwowo parnia. Eto był Adam. On swabodno guliał, kuszał
i srał gdie papał.
Adin raz priszoł Adam k’Bogu i skazał: „Tawariszcz Bog, sdiełaj mienia
babu”. „Na ch.j tiebia baba?” – sprasił Bog. „Jeb.tsa choczet, a u mienia
baby niet!” I Bog sdiełał jemu babu. Eto była Jewa, blat’ praklataja. Ani
swabodna gulali, kuszali i jeb.lis’ skolko ugodno.
Adin raz priszoł Bog k’ludiam i skazał: „Nu rebiata, cwiety wy mai załatyje,
u mienia w sadu nachoditsa adna jabłoń, katora imiejet oczeń krasiwyje
jabłaki. No pizdit’ ich wam nie nada! Kak by wy padpizdili chatia adno
jabłoko, tak ja was w ch.jam iz Raja wybraszu.”
No Jewa, blat’ praklataja, padpizdiła dwa kiłagrama jabłok pierwowo sorta. I
tak Bog prisłał k’nim Michaiła Archangieła, katoryj ich w ch.jam iż Raja
wybrasił.
Kagda Adam naszołsa na Ziemlie, on s’razu pastupił w Krasnuju Armiu.
Adin malcziszka w szkolie padniał ruku i sprasił: „Tawariszcz Pop, Tawariszcz
Pop – mnie każetsa, szto Krasnoj Armi totczas jeszczio nie było!”
„Durak s tiebia, malcziszka – skazał pop – Krasnaja Armia była, jest’ i
budiet wsiegda!”

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Fajnie się czyta rosyjski po polsku :) :) :). Rosjanie, których znam, piszą po angielsku (tzn. rosyjskim po angielsku). To jest dopiero masakra :) :) :), ale z tego co widzę, to jeśli kiedykolwiek przejdą na alfabet łaciński (w co wątpię), to raczej pójdzą w takim kierunku.

Również pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Miło słyszeć, że nie tylko ja tak mam. Ponad połowa moich "wierszy" powstała na totalnym spontanie. A reszta w pracy. Nie wiem czemu, ale kiedy mam fizyczny zapieprz to często mi się w trakcie pracy "pojawiają" (nie kontroluje tego specjalnie, ale tez nie powstrzymuje) wersy i nawet nie wiem kiedy mam jakiś wierszyk w pamięci. Z tym, że w moim przypadku przydałoby się trochę posiedzieć nad korektą. Zacząłem się tego uczyć. Jak przyjdą efekty to powrócę :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Fakt na sercach nie robią się zmarszczki, a miesięcy już nikt nam nie zliczy. Lecz czas płynie miarowo, uparcie. Czy ściga się ze słońcem z księżycem. Życie także upływa miarowo, zachowując kolejność wydarzeń. Cóż że nie jest odzieżą markową i piętnuje bruzdami na twarzy. Lecz sens skrywa do bólu głęboki, niosąc treści pozornie niespójne. Miła pomyśl i wokół rzuć wzrokiem, zacznij widzieć, a zaraz zrozumiesz. Przecież wszystko stworzone jest dla nas; liście z nieba i brokat w kałużach. Ta komedia tragedia i dramat, żółte słońce i deszczyk i burza. Trzeba tylko wyzwolić swój umysł, poukładać wartości na nowo. Zniwelować różnice i sumy, pielgrzymować z otwartą wciąż głową
    • @Somalija fakt, że ryży donek, co smaruje sobie gębę pomarańczowymi chitosami, jest nadęty jak ta dmuchana lala, którą wystarczy przekłuć i całe powietrze z niej zejdzie z gwiżdżącym świstem i furkoczącym pierdzeniem na koniec jak z balona. wołodia (ten jego rozrechotany wyraz kałmuckiej gęby zza szyby pancernej limuzyny ryżego) coś tam ustalił ze swoim kumplem donkiem  ponad głową trzeciego. i ten trzeci, najbardziej zainteresowany, ma się zgodzić na coś tam bez gadania. impeachment donka to za mało, tego typa powinni skuć w kajdany i wyprowadzić, bo ma ciągoty do dyktatorów, choćby te jego przymilne spotkania z kim dzong unem w poprzedniej kadencji, z tym koreańskim kryminalistą i bandziorem. przecież obściskiwał mu łapę i poklepywał po plecach, tak jak bił brawo kałmukowi putinowi...
    • @Berenika97 robi wrażenie   wśród bomb i granatów ta krucha linia wyrośnie na mięso armatnie zachłanność rządzących wszystko przebija ważniejsze ich życie dostatnie   pozdrawiam
    • @Arsis kobiety są gorętsze.
    • @Waldemar_Talar_Talar Wręcz miły !!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...