Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sylwester, moim zdaniem nie ma szacunku bez szczerości. Piszesz, że nie komentujesz tekstów z szacunku dla autora, czyli, że nie komentujesz tekstów, które według Ciebie nie zasługują na zatrzymanie się, nie budzą Twojego zainteresowania, czy też są po prostu według Ciebie słabe? Wolisz je omijać. Uważam to za błąd, ponieważ sugestie autorom się naprawdę przydają, autorom, którzy chcą pisać lepiej, chcą słuchać i wybierać to, co najlepsze dla wiersza. Kiedy weszłam na pierwszy w życiu portal i wstawiłam pierwszy swój wiersz, czekałam na komentarze ze strachem i nadzieją, że może nie jest tak źle z moim pisaniem. I słuchałam sugestii, uczyłam się, chłonęłam wiedzę, bo było parę osób, które naprawdę chciały pomóc, a reszta tylko chwaliła i dawała punkty, abym ja odwdzięczyła się im tym samym. Długo do mnie docierało, że ludzie robili ze mnie głupa, ludzie, którym ufałam i polubiłam ich. Nie zależało im na tym, jak piszę ani na moich wierszach ogólnie, nawet nie wiem czy je czytali. Później spróbowałam na innym forum, gdzie już nie było plusów, a jedynie komentarze. Chcę, żeby ludzie szczerze wyrażali się o moich wierszach, nawet, jeśli to czasem zaboli, a boli:)))) Jednak wolę ten ból od chwalenia, kiedy moje pisanie jest do bani.  Dlatego masz rację, że nieszczerym chwaleniem ludzie wyrządzają ogromną krzywdę. 
Poza tym ja oddzielam podmiot liryczny od autora. 

Pozdrawiam:)))))

Fajne muzy daliście. Posłucham sobie:)))))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Nawojka, bardzo się cieszę, że się podobają, a co do wiersza - wiersz ten pisałem z ogromnym przymrużeniem oka, stąd w tytule podzielone słowo okowita, inwersje miały posłużyć nieskładnemu myśleniu, po ciężkim ochlejstwie, gdzie notabene peel pisze o koledze bardzo nadużywającym, pozdrawiam serdecznie.  :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

OK. Dzięki za wytłumaczenie. Już zaznaczałam, że inwersje są środkiem poetyckiego wyrazu i sama je czasem stosuję w rymowanych, ale ogólnie nie przepadam i staram się unikać. 

Wiem, że wiersz jest na wesoło:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Marku - dużo prawdy jest w tym co mówisz/piszesz - taki przykład pierwszy z brzegu - jako nastolatek wygrałem na loterii książkowej płytę SBB ,,Memento z banalnym tryptykiem" - przyszedłem do domu, wrzuciłem na gramofon, posłuchałem kawałek i stwierdziłem, że... nie da się tego słuchać. Płyta zapakowana w okładkę jakieś sześć lat zbierała kurz, od 17 roku życia rozpocząłem ,,małżeństwo" z perkusją i romans z gitarą, wkręciłem się mocno w muzykę, kiedyś przypadkowo u kolegi usłyszałem, już chyba jako 21 latek fragment utworu z tej płyty i... odleciałem. :))) Jedna z moich ulubionych płyt do dzisiaj!  Dzielę się z Tobą, pozdrawiam.

 

 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jest to dość szeroki temat, ale przeszedłem podobny proces. Co do Twojego pytania, to czasami nie komentuję z szacunku... dla samego siebie. Co nie znaczy wcale, że się w jakiś sposób próbuje wywyższać.

Zapewne znasz tę grafikę:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Wiem, że to trochę nie na temat, ale nie jesteśmy wszyscy tacy sami. Wszyscy też popełniamy błędy, jak wiesz, jestem tego doskonałym przykładem :). Myślę, że całe nasze życie  jest takim egzaminem. Problem w tym, że zwierzęta z rysunku, najczęściej nie pomagają sobie wzajemnie, tylko gryzą, drapią, wierzgają. Tak też bywa na przeróżnych portalach, nie tylko literackich. A wracając do wierszy, to jak w innych dziedzinach, nie uważam się za niczyjego sędzię (sędziego (?)). To, że ktoś pisze "inaczej", to że np. tego nie rozumiem, albo, że robi to, moim zdanie, w sposób niedoskonały, to wcale nie daje mi prawa, do powiedzenia piszącemu, że nie powinien pisać. Oczywiście, mogę wyrazić swoją opinię, ale to też ma tylko wtedy jakiś sens, gdy może odnieść jakiś efekt.

Chciałem jeszcze coś napisać, ale to już zostało powiedziane w międzyczasie przez @Marek.zak1 i @Bogdan Brzozka. Dzięki Panowie :). Dodam tylko, że czas weryfikuje wszystko :).

Pozdrawiam :)

 

P.S.: Też cenię sobie szczere i krytyczne komentarze :)

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jesteś gruba, jesteś rudy, jesteś czarny, o! ile ty masz piegów!, jeśli są prawdą, są bardzo szczerymi wypowiedziami, mówią po prostu: widzę cię takim jakim jesteś, ale nie mają nic wspólnego z szacunkiem, moim zdaniem. Nie powiedzenie czegoś, to nie to samo, co kłamstwo i może, moim zdaniem, wynikać z szacunku dla osoby.

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oczywiście, ale co to ma do zamieszczanych tu wierszy. Większość ma pochlebne komentarze, czasem trafi się tylko negatywny i wtedy autor i jego świta podnosi larum. Dlaczego autor przejmuje się jednym negatywnym komentarzem, a co z resztą, w której wychwalano jego dzieło. Już nie są ważne? 
Nie porównuję wierszy tu zamieszczanych do dzieł poetów, muzyków, pisarzy czy malarzy, którzy nie zostali docenieni za życia, bo po prostu przerośli epokę. Nikomu nie powiedziałam, żeby nie pisał więcej, ponieważ moim zdaniem nie potrafi. 

 

Sylwester, ale mówimy o poezji, a wierszach tu zamieszczonych, a nie o ocenie wyglądu. W kontekście wierszy był cały mój wywód, więc nie zbaczaj na inne tory. Mnie nie tak dawno napisał pewien pisarz, że powinnam zrezygnować z pisania wierszy, ponieważ według niego nie mam zdolności w tym kierunku. On na przykład wie, że akrobatą nie będzie i się z tym pogodził, więc ja też powinnam. Stwierdził, że powinnam iść w kierunku prozy. A przeczytał jedno moje krótkie opowiadanie i trzy wiersze, ale co do ostatnich to nie jestem pewna, czy przeczytał, bo nie skomentował ich, ani jednym słowem. Wywód o tym, że nie powinnam pisać wierszy dał, gdzie indziej. I co? Przyznam, że mnie to zabolało, ale piszę i wiem, że nie każdemu przypadną do gustu. Sugestie a wyrokowanie, że nie nadajesz się do pisania i lepiej weź się za szydełkowanie, to dwie różne rzeczy. 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Też nie jestem sędzią, ale takich sędziów spotkałam na swojej drodze, patrz komentarz wyżej. Ale jaki jest sens przebywania na portalu literackim, kiedy nie można niczego skomentować z szacunku albo dlatego, że autor pisze dla terapii?

A tylko wstawiać swoje wiersze? Przecież i tak nikt nie przyjdzie, aby je przeczytać. 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co jest bełkotem ? Byłeś kiedyś w przychodni przyszpitalnej gdzie starsi ludzie czekając na lekarza leżą na posadzkach ? Nie.... A siedziałeś kiedyś na SORze z dotkliwym bólem brzucha 12 godzin ? Nie ... A widziałeś starych ludzi kupujących jabłka,  czy pomidory, czy ziemniaki, po jednej sztuce ? Nie.... A może byłeś w dmu tego przedsiębiorcy z Poznania który powiesił się na klamce bo urząd skarbowy zabrał jego dzieciom mieszkanie ? Nie...   To tylko fragment tzw. ŻYCIA.   Więc zanim coś głupiego napiszesz przebadaj się. Bo chorzy na tę chorobę nie wiedzą, że chorują. Schizophrenia hebephrenica - nie boli. Ale wymaga ostrej jazdy psychiatry. Więc idź. Ale zanim pójdziesz niech mama zrobi ci jeszcze lewatywę. Najlepiej z kawałków tęczowych cegieł. Ty baranie.           słuchaj. Po co wypisujesz tutaj teksty z poradnika agitatora ? Tylko nakręcasz różnych durni do fantazjowania.   Jest świetny portal. Napisz swój tekst gloryfikujący nasz poziom życia. A mnie daj spokój bo napiszę co naprawdę o tobie myślę.         @Annna2 dziękuję Aniu :)      
    • @Berenika97 a w Gazie jest dramat dobry wiersz
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...