-
Postów
591 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Klara
-
Dziękuję i wzajemnie Waldemarze:)
-
spacja się zagubiła:) Autor dziwnie prosi.
-
Na ogół niestety tak jest. Smutny, lecz prawdziwy przekaz. Pozdrawiam:) Niektóre stare auta, wręcz kolekcjonerzy uwielbiają:) A znam takich, co odziedziczyli po dziadkach małe fiaciki i dbają o nie, jak o dzieci:)
-
Przepraszam, że tak późno:) Umknął mi Twój komentarz. Pewnie, że bez interpunkcji jest OK:) Buźka:)
-
Na imię miała Tekla
Klara odpowiedział(a) na Magdalena utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ale czytać będę, a jeśli w końcu coś do mnie trafi to dam znać:) Chcesz? -
Na imię miała Tekla
Klara odpowiedział(a) na Magdalena utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie przejmuję się, tylko informuję;P -
Na imię miała Tekla
Klara odpowiedział(a) na Magdalena utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A na pierwsze miała może Magdalena? Magdo to moja ostatnia wizyta u Ciebie. Uznałam, że nie nadaję się ani do czytania, ani do komentowania Twoich utworów. Może one wyprzedzają epokę? Tak już tu kiedyś pisano, na obronę niektórych wierszy:) Przesyłam uśmiech:) I wierzę, że znajdziesz wyznawców*. Ja do nich nie należę:) -
edytowałam na cię*, ale byłeś szybszy w czytaniu:) Jeśli o pokaraniu nie myślałeś, a o pokazaniu, to sprawa jest jasna:)
-
Tak. Wtedy napisałbyś ja cię/ciebie pokarzę* :) a nie ja ci* Proszę:)
-
Aha:) Jak dobrze mieć sąsiada:))))
-
Sylwester:) Piękna:) Sam wyhodowałeś?
-
pseudopoeta czy pseudopisarz*?;) może pseudoliterat?:) w znaczeniu nu pagadi* - ja ci pokażę:) Pomysłowo z inspiracji:)
-
w dwóch wersach średniówka jest 3/2:))) Fajny pomysł:) teraz już chyba wszyscy są pseudojacyś:)
-
Chciałabym w czymś przesadzić, zanim rozsądek mnie zdybie. Czy jest donica na wygłup? Czy on w ogóle się przyjmie? Jak to się patrzą, co robię - ciekawość pod boki bierze. Lepiej bezmyśmyślny kołtunik, mądrym grzebieniem rozczeszę. Alicjo napisałam, że może*, bo nie jestem interpunkcyjnym asem i mogę się mylić. Wyżej, jak ja to widzę? Pozdrawiam z uśmiechem i ofiarowuję kwiatek.
-
I może lekki lifting interpunkcji;)
-
Bardzo zabawny wierszyk:))) Czyta mi się, że donica się przyjmie. Myślę, że warto coś zmienić...czy on w ogóle się przyjmie*? Pozdrawiam:))))
-
A niech zagrywa, tylko, żeby czytelnik miał też z tego frajdę, żeby chciał czytać i choć cokolwiek znalazł w tym do zapamiętania, do przemyślenia, żeby go coś wzruszyło, rozbawiło... No bo chyba Majka* nie chce z ludzi robić durniów?
-
przestawiłabym szyk w trzecim wersie na pierwsze fragmenty słońca* cicho płaczem* podoba mi się, ale rym słońca - końca psuje odbiór. mlaskanie fal, całujące w ucho super:) mienie plącze myśl? Plątać można coś z czymś, więc zastanawiam się nad tym, co napisałeś... zakątek-wrzątek następny rym gramatyczny. Samotność można porównać do wrzątku, ale to tulenie też mi nie pasuje. Samotność chce utulić, a parzy niczym wrzątek. Dalej mewa - trzewia* Trzewia* to taki staromodny wyraz:) Nie pasuje mi do Twojego wiersza:) całkiem skwierczy, a nie może po prostu skwierczeć? Nie wspomnę już o rymie:) Ale zaproponuję ciebie zamiast cię* Ogólnie miło było przeczytać, podobają mi się metafory i spokój płynący z tego wiersza. Popracowałabym nad rymami i nad inwersjami, które niekiedy wprowadzają w błąd czytelnika. Pozdrawiam:)
-
Piszesz nie myśl *a później karzesz zgadywać? No weź
-
A można jednocześnie? ?
-
Rymy fatalne, ale nawet gdyby je poprawić to, czy przekaz zyska?
-
Liść spada z drzewa a ludzie patrzą. Durnie? Ale co on mógł zrobić? Hm A Hieronim go namaluje a patrzący będą durniami, ale dlaczego?????????
-
Trzeci wers tej strofy jest nierytmiczny. Same rymy czasownikowe. Wiem, że ten dopisek powinien tłumaczyć wszystkie wady wiersza, ale dla mnie jest inaczej. Właśnie dla tej dwudziestolatki trzeba się bardziej postarać. Tu nie ma nic, co mogłoby pomóc dziewczynie i wzruszyć czytelnika. Oczywiście w moim odbiorze.