Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jak zawsze -

na kuchenny stół ciebie kładę -

wszak miejsce  to nasze od lat ulubione,
masuję z wyczuciem krągłymi ruchami
jędrnością wypełniasz po brzegi mi dłonie.

 

Za mało wilgoci -

zbyt wolno dochodzisz - 
nawilżam więc lekko by było jak trzeba.
Pod nami stół jęczy, męczony z pietyzmem -
nie ma dróg na skróty do wspólnego nieba.

 

Wspominam czasami słowa koleżanki

zerkającej z boku na mnie  przy robocie
,,Gdy widzę uczucie wkładane w tę czynność 
nie dziw - skąd się wzięła u was czwórka pociech".

 

Bo żeby się wszystko udało -

tak myślę -
by do celu dojść, innej drogi nie widzę,
przyłożyć się trzeba -

konkretnie, solidnie - 
inaczej  gniot wyjdzie -

 

 

nie ciasto na pizzę.  ;)

Edytowane przez Bogdan Brzozka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ciebie*

i po kuchenny przecinek* albo myślnik*

w pierwszym wersie nierytmicznie.

przecinek po ruchami*

po brzegi mi dłonie* nad tym fragmentem tez bym popracowała:)

coś z rytmem, penie zaburzenie akcentowe:)

 

Nierytmicznie.

 

Bo, żeby się wszystko udało, tak myślę

i drogi na skróty już innej nie widzę -

przyłożyć się trzeba konkretnie, solidnie

inaczej gniot wyjdzie 

 

nie ciasto na pizzę.

 

Przypatrz się jeszcze temu erekcjato, żeby doszlifować, bo dryg masz i to widać:)

Uśmiech:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki za rady, wiem że z rytmem na bakier, z nocki niedawno wróciłem, zapisałem by nie uciekło, ponieważ muszę oddalić się na dwie godzinki, z rozpędu do gotowych wrzuciłem, popracuję nad nim jak wrócę,pozdrawiam. Coś Ci zapodam, rozbawiło mnie - taka - miłość z recyklingu - jak ktoś w komentarzach napisał pod utworem - tak na dobry dzień.  :)))

 

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Madziu - po pierwsze - Bogdan , nie pan - po drugie - barmanka z pizzerii w której peel pracował mówiła te słowa właśnie w kontekście żony, że jeśli tyle  czasu i czułości poświęca on  na pieszczoty z żoną co na wyrabianie ciasta to... jak wyżej  ;D  Pozdrawiam serdecznie.  :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • gdybyś był, mogłabym się z tobą wydarzać.   na kanapie w niedzielnym świetle i, gdy dzień zgaśnie, na jakiejkolwiek z dróg, za rękę.   gdybyś zasypiał policzkiem wtulony w moją pierś, zasypiałbyś w rytmie miłości. i mimo, że nie lubię banału, to uśmiecham się na tą myśl. chcę żebyś był, oddychał głośniej. chcę wstawać niewyspana.   gdybyś był, wyrzuciłabym wszystkie zapalniczki, a do porannej ciszy wystarczyłaby kawa i ty i światło zza firanki.   gdybyś nie chciał mnie zmieniać w kobietę zabawną, zawsze gotową i silną, byłabym najlepszą wersją siebie. to znowu banał, a ja znów się uśmiecham.   gdybyś był, nie byłbyś wszystkim i ja też bym nie była. bylibyśmy przestrzenią do zapełnienia, gdzie poza "jestem, wiem, zostanę" nic nie wystarcza.   gdybyś był, mogłabym z tobą ciągle chcieć więcej.
    • Dziękuję serdecznie :)   Mam Plutona w 12 domu, wiem co mówię:)   :))) Wpływy Plutona nie dla wszystkich są mocno odczuwalne, jeśli ktoś ma go w znaku o niezbyt zbliżonej do Plutona energii (albo znaki Skorpiona i Koziorożca, czy też Mars i Saturn w horoskopie u niego nie dominują), bez wyrazistych aspektów do planet osobistych i daleko od osi, to intensywne przeżycia może zawdzięczać chyba tylko tranzytom :P  U mnie akurat Pluton jest wyrazisty :) W czwartym domu, w Skorpionie, trygoni mi się ze Słońcem i Merkurym, tworzy kwadraturę do osi Asc-Dsc i Saturna, i jeszcze półtorakwadrat do Księżyca. Znam więc jego naturę i jest mi wręcz bliski :) Może przez to mi się jakośtam opisał :)   Pozdrówki i uściski :)   Deo   @Leszczym Dziękuję :))))
    • @Naram-sin jak każdy, na razie się cieszę wyborami :)
    • @Naram-sin Rozumiem, naprawdę rozumiem Twoje postrzeganie :) Ale... czasami wystarczy, że to przyjęcie odbędzie się na poziomie własnych emocji,  o czym pisze Rafael Marius.    Pięknie dziękuję za obfity komentarz :))   Deo @wierszyki Dziękuję :) O polityce nie pomyślałam nawet przez chwilę,  ale skoro Ty widzisz jakieś powiązania i nawet odbierasz mój wiersz i komentarz Naram - sina jako rodzaj manifestu,  to to jest bardzo ciekawe i... fajne :) Dziękuję raz jeszcze :)   Deo @Rafael Marius No właśnie!! :))   Dziękuję :)   Deo

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dobrze jest w to wierzyć, w chrześcijaństwie to właśnie jest naprawdę piękne :) Dziękuję za zajrzenie :)   Pozdrawiam również :)   Deo
    • @Roma Cóż mogę powiedzieć... Bardzo dziękuję :)) Bardzo dobrze czytasz.    Trzymaj się również :)   Deo @Alicja_Wysocka :)))) Dobrej nocy :)) @andreas A wiesz, że... coś w tym jest :) Ale to chyba naleciałości kulturowe, bo jak słusznie zauważył Naram-sin - nie powinno tak być :) Bądź co bądź, na przestrzeni wieków, mężczyznom dawano w wielu kwestiach więcej swobody i pola do aktywnego działania. To może też rzutować na kobiecą seksualność.    Bardzo dziękuję za upodobanie i zatrzymanie się pod tekstem :)))   Deo @Poezja to życie Miło mi Cię widzieć :) Dziękuję :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...