Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bez Ciebie żyć nie mogę,nie mogę i nie chce.

Czymże jest miłość czy tylko tą przysłowiowa chemią o której wszędzie mowa. Czy tylko mgnieniem wiosny zaplątanej w pajęczynę. Czy może motylami w moim brzuchu,czy zieloną łąką rozkwitłą w mojej głowie. A może mgnieniem oka,jednym spojrzeniem i oddechem. Może oceanem niespokojnym wciąż wzburzonym. Może muzyką i ciszą nocy a może tylko czymś ulotnym?

Być może jest tym wszystkim ale tak naprawdę miłość to oddanie. To ciepło poranka które ciągle czuję, to Twoje oczy czułe wpatrzone we mnie z uczuciem. To splatające i rozplatające się nasze palce. To słowa cicho i czule szeptane jednej ,jedynej osobie. To serca dwa na wieki ze sobą złączone i choćbyś nie wiem jak się starał to nie rozdzieli ich nic i choć los czasem je rozłączy to i tak będą o sobie pamiętać i będą tęsknić tęsknotą wielką. Miłość to coś bez czego nikt nie potrafi żyć,i możesz się wypierać i grać twardziela to tej miłości potrzebuje każdy i ja i ty i wszyscy ci którzy mają serce.

Miłość to głód – przerażający głód na drugą osobę

Miłość to ból – ból który przychodzi z rozstaniem

Miłość to wina – kiedy pokochasz nie tą osobę

Miłość to wiatr – wciąż wieje nam w oczy

Miłość to maj – rozkwita w naszych sercach

Miłość to święto – bez Ciebie to już nie święto

Miłość to żal – żal kiedy ją tracisz

Miłość to żar – rozpala do czerwonośći

Miłość to dar – nie każdy kochać potrafi

Miłość to kara – za utracony czas

Miłość to rozstanie – kiedy odchodzisz

Miłość to dobroć – dla drugiego człowieka

Miłość jedno słowo a tak wiele znaczeń, jedno zwykłe słowo a tak wiele uczuć .Takie zwykłe słowo a przewraca życie do góry nogami. MIŁOŚĆ TO JA.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

Natychmiastowe skojarzenie: wypowiedź Ketlinga w "Panu Wołodyjowskim":
"Kochanie to niedola ciężka, bo przez nie człek wolny niewolnikiem się staje. Równie jak ptak, z łuku ustrzelon, spada pod nogi myśliwca, tak i człek, miłością porażon, nie ma już mocy odlecieć od nóg kochanych. (...) A jednak  jeśli miłować ciężko, to nie miłować ciężej jeszcze, bo kogóż bez kochania nasyci rozkosz, sława, bogactwa, wonności lub klejnoty? (...)  A ponieważ każdy chętnie by oddał życie za kochanie, tedy kochanie więcej jest warte od życia…"

 

Twój utwór jest ciekawy, chociaż temat dobrze znany od wieków - ale dla każdego wciąż nowy...
Pierwszą linijkę "definicji" miłości poprawiłabym tak: "Miłość to głód – przerażający głód drugiej osoby"

 

Jeśli to Twoje zdjęcie - wyglądasz bardzo młodo... :) Stylizacja przywodzi na myśl Hartwiga.

Pozdrawiam

Edytowane przez WarszawiAnka
formatowanie (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ja osobiście nie spotkałem, a nawet jeśli to mieli z tym kontakt dopiero w latach 90tych, a zatem już jako dorośli, przez co szkodliwość była dużo mniejsza. Mogli się co najwyżej uzależnić, ale na pewno nie stracili zainteresowania paniami na żywo. A w przypadku tych młodszych pokoleń wychowanych na parno od dziecka, tak się dzieje, że ich seks z żywymi kobietami nie interesuje, nawet gdy mają okazję i sami są dla nich atrakcyjni. Młodym dziewczynom, które nie są super piękne trudno znaleźć teraz chłopaka, bo te najatrakcyjniejsze wyłapują tych zainteresowanych. A reszta jest obojętna na wdzięki.   Miałem na studiach niepełnosprawnego kolegę, który tym towarem handlował na początku lat 90tych, ale i sam użytkował. Jednak on to robił dlatego, że nie miał żadnych szans na znalezienie w miarę atrakcyjnej partnerki, a prostytutki go nie interesowały, tak samo jak inne osoby niepełnosprawne, które być może by go chciały.
    • @Laura Alszer @Roma Dziękuję. Tytuł jest miał być ironiczny, taki przekorny troszkę, w stosunku do treści. 
    • Szloch po zabawnym żarcie, bynajmniej nie ze szczęścia. Scrolling po soc- mediach. Reklamy, przedtem dołujące, teraz dają iluzję nadziei, niczym niezdobyte szczyty- wyższe niż Mount Everest -dla przeciętnego zjadacza chleba,  kiedy mamy te przypisywanie czemuś dobrych stron, żeby samemu się podnieść na duchu, gdy sądzimy, że najlepiej się poczujemy jak zminimalizujemy wysiłek i osiągniemy to, co ani niemożliwe ani możliwe I ani osiągniemy Tylko będziemy.    Przepraszam, moja wielka rodzino albowiem rola ma nie starczyła... Wiem, że mnie pocieszysz, bo to Świat, którego chciałaś, podniosę się niczym Mike Tyson i ty poniesiesz odpowiedzialność za konsekwencje pełnienia swej wystarczającej roli, których ciężar mnie przerósł jak za ciężko choremu psychicznie partnerowi zrozumieć wariatkę partnerkę ...        
    • @Wędrowiec.1984 nie jest to prosty wierszyk. To wiersz z pięknym przekazem, skłaniającym do refleksji. Ze świetnym rytmem i rymami. Super! 
    • Cicho sobie rozmyślam  Nad tym światem    I idę tam gdzie mnie  Oczy poniosą    W siną dal    A czas nie jest  Moim sprzymierzeńcem    W walce  O lepsze jutro 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...