Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Barbara


Rekomendowane odpowiedzi

Święta Barbaro co dzielisz rodziny 
Zło paruje z płuc Twoich
Jadem plujesz 
Przemawiasz nienawiścią
Kościół pusty 
Na krzyżu czarny kruk siedzi
Wstążka biała spadła na kolczastą trawę
Wierzysz w ciernie choć nigdy ich nie ujrzałaś
Na cmentarzu wolne miejsce
O Barbaro 
Tu nie ma czego już wysadzać w powietrze 
Gruzy przeszłości
Na nich złamany krzyż
Ten wspomniany kruk czarny niczym Twe serce 
Umiera z głodu
Miłości już nie ma
Przeklęty dzień narodzin Twoich 
Tam miejsce 
Tam miejsce jest na zgniłej ziemi 
Z dala od światła
Zostaw tam problem mój i mej rodziny
Przyczynę zgonu mojego szczęścia

 

Klaudia Gasztold

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj - aleś pojechała  aż za ostro -  nie podoba mi się takie oczernianie

i do tego bez postawne.

Tak pisząc obrażasz  brać górniczą.

 ja chyba rozumiem  o co ci chodzi - ktoś bliski mógł zginąć w kopalni 

albo został kaleką  -  no ale to nie Barbary wina .

Dlatego ubolewam nad tym wierszem.

I podejrzewam że kariery nim nie zrobisz.

                                                                                                                                        Pozd.

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Patryku  -  co chcesz od mojego komentarza -  czy się troszkę

nie zagalopowałeś że swoim bo ja nic nie wspomniałem że to jest wiersz.

                                                                                                                               Pozd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam ponownie - napisałeś nieuporządkowany wpis i zaznaczyłeś w nim  mnie 

więc dlatego wyszło jak wyszło - ale już jest dobrze czyli o/k.

                                                                                                                                  Pozd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oto pat; filety myte - lift - a po to.   Ado, wywar to podprawiono, i war :p do potrawy woda?   Kome, WIP; o, bulion gnoi lubo piwem 'OK.   Ot, jar; gęsi misę - graj to.      
    • @tetu o taki ogród trzeba zadbać:) a przynajmniej coś dokładać:) 
    • Panowie @Jacek_Suchowicz @jan_komułzykant bardzo dziękuję za słowa, za to że zechcieliście przystanąć i dać coś od siebie.   @Monia @Starzec @Sylwester_Lasota  @Rafael Marius @andreas @iwonaroma @sisy89 @Leszczym dzięki że zajrzeliście. Pozdrawiam. 
    • w sumie smutne   różowe myśli poza horyzont różane płatki rozchylone  łzą zakręciła rzewna tkliwość słodyczą splotła nas na koniec :))
    • Hej, daleki byłbym od stawiania diagnozy na odległość, choć rozumiem, że intencje są jak najbardziej dobre.  U mnie wszystko w porządku. Wiersz jest raczej o moim obecnym poczuciu do oczekiwań, które świat od zawsze stawiał wobec osób w moim wieku. Trochę ma to się do podróży Małego Księcia, który z czasem zaczął dorastać.   Jednak wraz z dojrzewaniem pewne rzeczy przechodzą. Nie chciałbym teraz wartościować czy to dobrze, czy źle.  Z pewnością jednak jest wiele korzyści. Mam teraz więcej czasu i zapału na realizowanie się w zawodzie, który może w przyszłości przy odrobinie szczęścia i pracowitości pozwoli na trochę lepszy pieniądz.    Warto wspomnieć, że za młodu przygotowywałem się na trochę inny scenariusz. Z pisania jednak ciężko wyżyć, a do garnka trzeba mieć co włożyć. I stąd całe zapominanie o niektórych aspektach wrażliwości, wrażenie stawiania "mężczyzny z kamienia". O negatywnym wzorcu takiego "dorosłego" nawet nie muszę wspominać...   Za zapominaniem i niepotrafieniem kryje się także kilka traum, może braku przepracowania paru tematów. Jeśli ktoś jednak wcale nie posiada takich sytuacji w życiu, może wcale nie próbował rozwiązać swoich problemów. Nie jestem psychologiem, raczej polonistą, część pozostałej wrażliwości pozwala mi natomiast na zauważenie takich niuansów.  Nie jestem też zwolennikiem leczenia wszystkiego na siłę. Takie podejście znacząco uszczupliłoby naszą kulturę o parę wybitnych dzieł.   A tak jestem tutaj, może rzadziej niż kiedyś, choć wciąż z marzeniem o większym projekcie. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mógł ugościć słowem choć część z Was na nowych stronach.    Dziękuję @agfka @Yavanna @Ewelina @Marcin Tarnowskiza zostawienie śladu, doceniam jak mogę.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...