Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Fajnie! :) Miło mi, że Cię zainspirowałam... To dla mnie nowe doświadczenie - czytać własny wiersz z dopisanym przez kogoś innego zakończeniem. Teraz humor ma bardziej informatyczny wydźwięk. ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo dziękuję za te miłe słowa. "Brzmi lekko i surrealistycznie"? Właśnie tak - tak miało być. :) Zresztą, osobiście lubię surrealizm - szczególnie ten malarski. Co do uczuć wyrażonych w wierszu - nie trzeba traktować ich zbyt poważnie. To pewna figlarność, zauroczenie...

Cieszę się, że doceniasz moje wysiłki techniczne... :) W wierszach rymowanych zależy mi na regularności i dokładam starań, aby ją osiągnąć... Pozdrawiam!

Opublikowano

Podobamisie :)

Bardzo lubię tę tematykę w poezji :)))

 

U Ciebie finał jest radosny, ogólnie wiersz sam w sobie bardzo pogodny,

ja kiedyś dodałam tu wiersz pt. "e-rotyk", też opowiadający o uczuciu w sieci,

ale zupełnie inaczej.

 

Jedną uważkę techniczną bym miała - osobiście wywaliłabym "już" z drugiego wersu drugiej zwrotki :)

 

Pozdrawiam z uśmiechem ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Więc dotykam dłonią monitor

a on ciepłą strugą po twarzy

delikatnie, medialnie mi szepcze,

że w realu ta miłość się zdarzy.

 

Pozdrawiam :)

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję za komentarz i uśmiechy. :) Muszę przyznać, że chociaż obcuję z pojęciami typu e-banking i e-commerce (o emailach już nie wspominając), "e-rotyk" nie przyszedł mi do głowy...:) Widocznie wciąż za mało internetowa jestem...:) Chętnie odszukam i  przeczytam Twój wiersz.

Jeśli chodzi o wspomnianą kwestię techniczną - do wierszy rymowanych podchodzę matematycznie. Musi mi się zgadzać liczba sylab, jestem na to wrażliwa. Chociaż w tym wierszu można by wymieszać wersy 9- i 10-sylabowe... Pozdrawiam! :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Super! :))) Można powiedzieć, że przekraczając w tej zwrotce granicę pomiędzy cyberprzestrzenią a światem realnym dopisałaś domyślny happy end. ::) Teraz brzmi naprawdę optymistycznie. Rozmarzyłam się... Bardzo miły akcent w piątkowe południe. :))) Serdecznie pozdrawiam.

Opublikowano

Niemal od dziecka kochałem, dlatego miłość duchowa jest mi super bliska;

słowo zdecydowanie wyżej cenię od dotyku,

słowo bliżej ducha, dotyk bliżej zwierzęcości.

Dałem serducho za temat, treść,

bo forma nie moja, ubrana w sztywne ramy,

co ogranicza swobodę wypowiedzi.

Dziękuję i pozdrowionka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @NelaMocny przekaz, dużo emocji i piękny ostatni wers - o sensie bólu. Bardzo mi się podoba Twój wiersz. 
    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję!  @RelsomBardzo dziękuję!   Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze — tchnienie siły, zapach wolności, puls natury. To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany, ale i duszę. @MigrenaBardzo dziękuję! @Migrena Cisza — Twoja ulubiona, a taka potężna. Nie potrzebuje krzyku, by poruszyć. Wystarczy jedno zdanie, jeden szept między wersami  i nagle w duszy robi się przestrzeń. To w niej dzieją się prawdziwe cuda.
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...