Habbits

[Lena Maj]

Porzucam przyzwyczajenia
jak mnie porzuciła
bezwzględna matka ziemia.
Ogłuszona rzeczywistością
na bladym chodniku
nakrapianym mdłą szarością.
Stoję twarz w twarz z księżycem
który szepcze „jesteś nikim”.
cóż mogę powiedzieć?
Zerknę na dłonie
na linię życia
wyciągnę środkowy palec
w stronę księżyca
Tego chcecie?
Wulgarnej prawdy?
Czy teraz jest lepiej?

[Tdk crew]

Jakoś nie trafia do mnie!!Czegoś mi brakuje!!
Pozdrawiam

[Freney]

Toczyła się tu już kiedyś dyskusja o anglojęzycznych tytułach; moim zdaniem jest to pretensjonalny nawyk, zwłaszcza kiedy popełnia się w tej angielszczyźnie błąd... przyzwyczajeniom naprawdę wystarczy jedno "b".

Nie jest lepiej.

[Ona_Kot]

jak przedmówca.

pozdrawiam

[Michał_Zawadowski]

popieram Freneya
a co do samej treści, wygląda to jak kolejny quasi-manifest, okrzyk buntu czy coś w tym stylu. to już było tyle razy, od pokoleń, że się lekko znudziło.
pozdrawiam (lekko ziewając i licząc na coś lepszego następnym razem)

MZ