Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Chłop pańszczyźniany XXI wieku


Rekomendowane odpowiedzi

Nie można wymagać od chłopa

by zrozumiał ważne SŁOWA

 

dziewiętnastowieczny kawałek

ugoru po ojcowiźnie sprzedał

i nagle w nim się coś zmieniło

poczuł się wyjątkowy

 

jakby cokolwiek miał do powiedzenia

bogaty w kilka srebrników,

i kilka słów od Googla

począł się przechadzać, jak paw

 

bo w głowie strasznie mu zaszumiało

jak to nowo-bagackiemu

na mazurach se dacze kupił

wszystkim pana wmawia

 

Biedna Ta Polska

 

Bidna Ta Wiara

 

LECZ czy można od prostego człowieka

trzymanego od pokoleń w ciemnocie

wymagać by mógł cokolwiek zrozumieć

ja go za to nie winię bo nie mogę.

Edytowane przez zamiatacz_ulic (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę nudny.

W dziale Proza są "sceny z życia w asemblerze".

Te dwa teksty traktują o wsi, ten drugi jest pisany chłopską ręką.

Bądź Michałem przez czas czytania tego tekstu.

A potem napisz:

 

Chłop pańszczyźniany XXI wieku - wydanie 2 (poprawione? - tego jeszcze nie wiem :-))

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten problem dotyczy różnych warst społecznych a zasadniczo wszyscy ludzie bez wyjątku są niewolnikami.To dlaczego nimi są pozostawiam do przemyślenia.

Tekst opowiada prawdę a takich nuworyszy najczęściej można oglądać w tv w dziale polityka.Nie uważam też oby ci z tzw błękitną krwią byli od nich lepsi.Wszyscy rodzą się równi a to że ludzie nawymyślali różnych bzdur to inna bajka.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk nie dziwię się tym propozycjom. Ostatnia strofa celowo odbiega od reszty, ponieważ miała służyć jako refren. To takie moje pisanie rymem od święta. Muzyka już jest. Może kiedyś uda się nagrać.  Serdecznie dziękuję i pozdrawiam. 
    • (W obronie tych niepoprawnych.)   Powiadają, że fajerwerki są złe! Bo cierpią od nich psy, koty i ptaki; Lecz nie równo kto puszcza, po co i gdzie: Zły jest na Dzień Niepodległości taki, Sztuczny ogień na Nowy Rok – już mniej źle, A na Owsiaka „Światełko do nieba”, Choćby taki sam, jest dobry, więc trzeba! [1] … A pies zwęszywszy skąd karmicielki wiatr, Czy w szok nie wpada, gdy wstrząs michy jest wart? [2] Wspomniałem, że bardzo ma też cierpieć ptak – Że „mnóstwo padłych” – poszedłem liczyć – brak! [3]   PRZYPISY [1] Takie jest podejście znajomego właściciela, i pies się do tego dostosowuje. [2] Zauważyliście moi mili, że pies chętniej obszczekuje osoby, o których właściciel mówi niechętnie, niż do których odnosi się przyjaźnie. Mam takich sąsiadów, którzy początkowo bardzo mnie nie lubili i ich ówczesny pies bardzo na mnie szczekał, a potem się do mnie przekonali, więc ich nowy pies (poprzedni został uśpiony), macha na mój widok ogonem. Oczywiście, pies nie rozumie słów, ale świetnie rozumie nastawienie, bo to właśnie ono pozwalało na odruchy stadne, przywództwo basiorów u wilków, samców alfa w watahach, zespołowe polowanie i obronę stada, itp. Zatem, kiedy właściciel ustosunkowuje się niechętnie do sztucznych ogni to pies to wyczuwa, a ponieważ to właściciel jest ludzkim odpowiednikiem przewodnika stada, to pies rozumie fajerwerki z danej okazji, jako zagrożenie. Natomiast, jeśli właściciel patrzy na sztuczne ognie z przyjemnością, to psa to raczej uspokoi, raczej, bo oczywiście jest kwestia przeszłości psa, (mógł mieć właściciela bardzo obawiającego się sztucznych ogni, albo któraś petardę mogła odpalić w jego pobliżu i ma przykre wspomnienia), a też charakteru psa. Wygląda z powyższego rozumowania, że ażeby uspokoić psa, wpierw trzeba, żeby jego właściciel się uspokoił. [3] Dlaczego brak? a) Fajerwerk to nie samolot odrzutowy, który z punktu widzenia ptaka jest latającym odkurzaczem i to dużo szybszym od niego. b) Nie jest to też eksplozja jądrowa, na której błysk ptaki się podrywają, zamiast schować, a następnie fala uderzeniowa tym łatwiej je zabija.
    • @mariusz ziółkowski Dzięki.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       po.. nostalgicznym.. deszczu. A treść wiersza i tak łapie za serducho... 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... i niech taki.. kolorowy.. pozostanie na zawsze... :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...