rosół (wiedźmienia)

[marysia wieczorek]

Proszę cię do stołu. Rozbierz się

do rosołu, tak, do rosołu, kochanieńki.

Rosołu z twoich włochatych ud, gładkich

myśli nawarzę gar. Trochę maggi i szczypta

magii, żeby była jakaś chwytliwa fraza, żeby

wiedzieć jak przepis na rosół odtworzyć,

no bo pamięć tego nie będzie dźwigać

przecież, taka mnemotechnika.

Zeszklisz się, w złotą zupę wtłuszczysz,

jak po cebuli łzy mam w oczach, ale serce suche.

Jak po cebuli czkawkę mam. Tak czkam sobie.

Czkam na ciebie. Tym razem się doczkam.

[Krzysic4 czarno bialym]

Jako fan Sapkowskiego zamiast "tym razem się doczkam" napisałbym "twoja Yennefer" 

A poza tym podoba mi sie 

Edytowane 6 Grudnia 2017 przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)

[marysia wieczorek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję.

(Za szczylówy też zaczytywałam się w Sapkowskim)

[Deonix_]

Pomysł ciekawy,

ale ten klimat i wykonanie mnie jakoś nie przekonują.

 

Mam wrażenie,

że peela prędzej adresata wykończy,

niż "się doczka"  :)

 

Pozdrawiam :)

[marysia wieczorek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za poświęcony czas. 

M.

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szczęściara ja czytałem Whartona i Dostojewskiego. Na starość zmądrzałem :)

[Maria_M]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zalatuje mi tu kanibalizmem, żadnym tam Dostojewskim, Sapkowskim, nawet Wharton jak pisał o dziwnych przeżyciach swoich bohaterów, to wynikały one z anomalii psychicznych bądź z traumatycznych przeżyć z dzieciństwa. Bardziej mi to przypomina baśń braci Grimm o Jasiu i Małgosi.

Pozdrawiam serdecznie, niezłośliwie.

[marysia wieczorek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No i co ja mogę na to powiedzieć..

 

Tylko, że dziękuję za nachylenie się nad tekstem. 

Serdecznie,

M.

[Maria_M]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To było tylko moje zdanie. Masz prawa myśleć inaczej. 

Miłego

[marysia wieczorek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale ja wcale nie oponuję. Po prostu chcę uniknąć tłumaczenia własnego tekstu :)

 

Pa!

[Waldemar_Talar_Talar]

Witaj -  byłem czytałem ale bez echa.

                                                                                                                                                      pozd.

[marysia wieczorek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Waldemarze. Fajnie, że przeczytałeś. Dziękuję. 

M.