Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

@beta_b

 

Tak Beciu, dobrze rozumiesz :)

Niebieskie światła emituje większość współczesnych technicznych udogodnień,

laptopy, komórki etc. A skry po prostu pasowały do rytmu :)

Dziękuję i również ściskam :)))

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Potencjalnie tak :)

Dziękuję i również pozdrawiam ;)

 

 

Dziękuję ślicznie Alu :)

I wzajemnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj  -  mi również wiersz się podoba - nic mi nie przeszkadza  - 

                                                                                                                         spokoju życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Też bardzo ten wiersz mi się podoba.

Jedynie jako inżynier elektryk tak się zastanawiam co to może być ta sztuczna lampa.

Bo z jednej strony to wszystko co ręką ludzką stworzone jest w pewnym sensie sztuczne lecz w tym rozumieniu każda lampa jest sztuczna.

A z drugiej sztuczne to może być coś co udaje naturalne, jak sztuczne światło. Wiem, rozumiem, poezja ma swoje prawa, nie czepiam się tylko tak mi się pomyślało.

 

Ale gdyby napisać

lśni sztucznym światłem lamp

To by pewnie nie było to o co chodziło autorce, bo ten brzask swoje znaczenie w budowaniu nastoju ma.

 

Pozdrawiam

 

Boguslaw

 

Edytowane przez Freemen (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani,

bardzo dziękuję Wam wszystkim za czytanie, miłe słowa i serduszka :)

 

Marcin, już nie bądź taki  skromny,

ślad w postaci rymowanego komentarza też przecież zostawiłeś :)

Freemen, słuszna uwaga co tych lamp,

ale chyba nie będę już tego tekstu przeprawiać,

swoje odleżał, a szkoda by było popsuć.

 

Bardzo mi miło, że wiersz się spodobał ;)

Jeszcze raz wielkie dzięki :)

Pozdrawiam :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Dziękuję za wspomnienie o mnie. Po naszej rozmowie wczoraj również coś mnie tchnęło: "I przychodzi, Pan tronowy, Siada, berło złote łapie, Stuka, pić chcę - pijąc chlapie, Stuka znowu, bez wymowy, Więcej złota mu przynoszą, Z szacunkiem się odnoszą. "To ideał jest światowy!" Krzyczą, piszczą, celebrują, Gdzie on fajny, z której strony? Czy ja w błędzie, z nim skłócony? A Ci dalej nim radują. Ten "ideał" pełen zmory, To wszystko tylko pozory, Czy ja mam oczu więcej, że to widzę? Czy jakbym siebie widział, go nienawidzę?" Pozdrawiam serdecznie.
    • Lata temu popełniłem coś takiego:     Dłużyzna straszna, ale to błądzenie tak mi jakoś go przywołało. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na drugi pocałunek rodzący nowe zaufanie, on jest zawsze. Pozdrawiam Adam
    • @Domysły Monika W założeniu: będąc na zewnątrz w pozornie "brzydką" pogodę niekiedy jest nam lepiej, niż będąc w domu - w którym jak wiemy, nie zawsze jest tak dobrze. "Zalewa się pod sufit" - czyli łzy smutku, które są gorsze niż byle deszcz. Sam pomysł pojawił się w głowie, po (chyba już setnym) odsłuchaniu piosenki "Come out and play" autorstwa Billie Eilish. Jest tam fragment: "Leave home, feel the wind blow 'cause it's colder here inside in silence", co w tłumaczeniu znaczy: "Wyjdź z domu, poczuj powiew wiatru bo tu w środku (w domu) jest zimniej w ciszy". Pozdrawiam serdecznie. @Sylwester_Lasota Czasem by się przydała taka sucha woda by chłodzić krytyczne systemy ludzi :D Pozdrawiam.
    • O cholera, ja i A i nasz złoty środek. Tymczasem złoty środek przestał być złotym, bo raczył się przesunąć. Już nawet nie wiem co za metal i który kolor. Co chwila gubię wątek, w którą to poszło stronę. Z czasem przeprowadziliśmy ku sobie dowód, notabene niezbity, że ja nie ideał, a ona nie ideałka wśród okoliczności najmocniej nieidealnych. Tak jakoś nam z relacji nie wyszło. I tylko żyć dalej trzeba z powyższą świadomością, naprawdę coraz większą, narosłą zresztą od niejednego z nieporozumień. I – cóż poradzić – wypadałoby jednak czynić tak razem i w porozumieniu ponad coraz jaskrawszymi podziałami, również wewnętrznymi, również, a może przede wszystkim między nami dwojgiem (o ile nie wchodzi w grę jakiś trójkąt co nie jest wykluczone). Życie nam przygasło i przerodziło się jednak w "z uporem trwam". Cóż, życie to nie telewizja, już film prędzej, albo teatr. Co po nas pozostanie? W najlepszym z najlepszych przypadków tylko ta relacja, która zresztą traktuje zupełnie nie o wszystkim i jest raczej metaforą aniżeli dziennikarszczyzną.   Warszawa – Stegny, 08.12.2024r.   Inspiracja - Poeta?? BITTERSUITE (poezja.org). 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...