Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

                Gdzie moja łódź?

                Gzie moja wyspa, mój dom i dzban wina?

                Chyba morze mnie uwiodło,

                Tak jak chłopcy zwodzą młode dziewczęta, by z nich zadrwić.

 

                Wenus, twoja bliźniacza źrenica, o przyjaciółko,

                świeci nad miastem przyszłości,

                i nawołują się wyspy latarniami,

                a tym jest wierność miedzy nimi, co oliwny błysk ognia.

 

                Wszyscy jesteśmy iskrą pochodni,

                i czekamy dnia, by wciągnąć łódź na brzeg,

                a prowadzi nas gwiezdna stal, sen nieprzełamany,

                jak ostrze dnia, który ma nadejść

Edytowane przez E.K.S. (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolejny raz - jestem w lekkim szoku - nie często ba nawet wcale nie 

trawiło się tyle tak zacnych wierszy od jednej osoby w tak krótkiej chwili.

 Ten też jest smakowity - pokaz inne są warte tego portalu.

Te ostrze dnia które ma nadejść zarąbiste.

Tak trzymaj.                                                                 

                                                                                                                 miłego wieczoru życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Waldemarze, jakże Pan przemiły dla mnie. Jestem zdumiona tym, ze otrzymuje pochwale. Pana dobre słowa data mi duzo radości, bo przecież wiersz jest dla czytelnika, i jeśli jemu się podoba, to cóż lepszego? Pozdrawiam bardzo gorąco. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...