Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w niepamięć Cię wpisuję tam wyżej gdzie płynie
w oddali to co inne i gdzie świat przeminie...

jak obłok wydarty niebu gdy znikałeś w cieniach
jak wiatr kiedy idzie fala zapomnienia
wieje i usta na kształt przeoranej grudy
całuje zapamiętale lekko bez obłudy
tak się ściana płaczu deszczami otworzy
bierze w objęcia piekło kiedy sen pomorzy
przyjdzie cicho gdy w oczach Twoich już tam były
anioły stróże modlitwą wydzierając siły
stój duchu! baczność! świat stoi otworem!
wziąłeś bezsilność ciała za bezświata wolę
gdy śmierć przyszła nie porę gdy południe życia
krzyczało zejdź mi z oczu zejdź z mego oblicza

omdlewałam w ciszy trupią woń anioła
za swoją śmierć przy Tobie biorąc w drżeniu powiek
umierałam raz jeszcze i jeszcze na razy
póki oddech nie ustał i ciało bez skazy
nie przestało w ramionach drżeć ostatnią siłą
wiedziałam że tam jesteś chodź już cię nie było
nagła ciemność i jasna poświata anioła
czułam że cię tam wezwał i że cię tam woła
ona! ta podła matka każdego człowieka
wyrodna po trzykroć wyklęta jak tchórz ucieka
bym nie rzuciła się za nią ratować więź z tobą
okno! patrz ona tam stała kusząc więzią nową
bo Ty w świecie bez nazwy już stałeś u Bramy
dzielił nas tylko oddech jej jasna poświata
czułam że gdzieś odchodzisz że Twój duch ulata
by beze mnie na Nowe rozpostartym skrzydłem
wzlecieć poznać nieznane jej suknie przebrzydłe

krzyk tylko słyszałam ale czyj i kogo?
świat tylko pozostał chcę iść Twoją drogą
by w Nieznanym od nowa wpleść w sens to prawidło
jedna dusza dwa ciała- i serce i skrzydło

Opublikowano

@luna_
Hmmm...
Luno...
wiersz bardzo, ale to bardzo osobisty, , inny świat, wibracje wirujące po stracie kogoś bliskiego... to trudne, cholernie trudne...



"
w niepamięć jak obłok wydarty niebu
usta na kształt przeoranej grudy
deszczami piekło otworzy

niebo modlitwą
"




moc sił dla Ciebie...

Kraft



















Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...