Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

szukając


Rekomendowane odpowiedzi

Szukając jej wszędzie, wierząc, że istnieje
Samotny, spragniony wędruje pustynią
Bezwzględną, okrutną tam wspomnienia krwawią
Po drodze spotyka marazm i zwątpienie

Idzie nawet nocą ciemną i burzliwą
W głowie potok myśli szalonych się tłoczy
Przymyka zmęczone, gorejące oczy
Wierząc, że ją znajdzie, jedyną, prawdziwą

Mija plastikowe, urocze miraże
Mdłe fatamorgany mącące mu w głowie
Sztuczną, uśmiechniętą, beznamiętną twarzą

To tylko szkielety, które wiecznie marzą
Idzie wciąż do przodu wierzy tylko sobie
Czy ja kiedyś znajdzie, ona jest oazą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...