Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Suszone śliwki


Rekomendowane odpowiedzi

Po co je zrywać, otwierać im
klatki piersiowe, pozbawiać pestek,
po co?

A tu robak się wije z czarną główką,
a tu maź wypływa -
lepią się brudne palce.

Ani miłości w tym, ani niechęci,
tylko jakiś porządek, kiedy już równo
ułożone.
Marszczyć się będą, ciemnieć...

W pamięci mam kwitnące drzewo.

Twoje białe włosy mnie rozklejają,
gdy znowu niesiesz wiaderko śliwek
i nigdy nie zdradziłeś


.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mithotyn

Chochoł

Podano informację o silnym wybuchu
na Słońcu,
że będzie możliwość, żeby ujrzeć zorzę.
Czy marzysz o zorzy? Czy śnisz o niej?
Zobaczyć zorzę polarną i umrzeć?
Te wszystkie warunki: wybuch na Słońcu,
czyste niebo, ja nocą przy oknie.
Ale tam zawsze ta sama słoma
w balotach -
patrzeć na słomę, myśleć o słomie,
kochać słomę, jeść słomę.
Niechęć do słomy pogłębia się.
Potencjalny gnój - człowiek wewnętrzny.
Człowiek wewnętrzny wyłazi gardłem,
jak słoma z butów.
Nie przeszkadzaj mi, zostaw samą -
nie widzisz, że piszę?
Grabić słomę, garbić się, pewnego dnia
urodzić słomę,
zobaczyć zorzę - niech będzie pochwalona.


tak że luz, bez obrażania mnie, ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



słoma wystaje z tekstów i pseudoripost mających jedynie na celu grafomańskie odreagowanie prymitywnej jednostki w urojeniach na wielkość



pytanie za dolara - a gdzie są opiekunowie działu? dlaczego Admini nie reagują na ewidentne chamstwo w żadnym stopniu nie odnoszące się do wiersza lecz do Autora?
- to są jak widać tutaj bardziej uprzywilejowani? jednym wolno - innych się banuje...?! Skandal!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Lubię czasami przeczytać coś starszego, żeby zobaczyć, jak twórca zmieniał się przez lata.
    • @Wędrowiec.1984 Gdzie Ty mnie tu znalazłeś

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Łukasz Jasiński Nie potrafię się do tego odnieść, ale zaczyna się trochę robić twarda gra. Jest tego dużo objawów. A twarda gra nie jest dla każdego, a tym bardziej każdej. Wystarczy też popatrzeć na różne wybory, dla przykładu w USA. W Polsce również. W szeregu kwestiach w wielu miejscach jest coraz mniej przypadku. Wybiera się osoby już bardzo, ale to bardzo sprawdzone i zbadane. I słabsi, również psychicznie, na tym muszą cierpieć. Młodsi tak samo. No robi się trochę kłopot, ale ten kłopot jest też podkręcany najróżniejszymi niepokojącymi infami, bo tego to u nas jest aż za dużo. I słabsi cierpią, cierpią naprawdę, a silni obrastają w piórka i we władczość. I w moim przekonaniu akurat tutaj, na poezji.org, głosów tych naprawdę silnych nie jest dużo. Oni tutaj nie mają pola do wypowiedzi na ogół, a i nawet na takim amatorskim forum też wypadałoby się jakoś przebić. Ale to bynajmniej, zaznaczam bynajmniej, a sprawdziłem tę okoliczność w praktyce, naprawdę sprawdziłem, nie oznacza jeszcze że ci co się tutaj na tym amatorskim forum poetyckim nie przebili, nie przebijają, albo nawet nie przebiją, są gorszymi poetami, poetkami. Bynajmniej tak nie jest. I podobnie też jest z siłą. Jedni uchodzą za silnych, a nimi mogą wcale nie być i na odwrót.  
    • @Leszczym   Powtarzam i przypominam i powtarzam: nie zapominam i nie wybaczam i nie przepraszam i nie pomagam - nigdy w życiu! Głosowałem przeciwko wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, więc: mam czyste sumienie i nie mam żadnego obowiązku brać odpowiedzialności za wybory innych osób, a w ostatnich wyborach parlamentarnych głosowałem na Bezpartyjnych Samorządowców - wszystko dobrze funkcjonowało do października zeszłego roku - wtedy nastąpiła zmiana władzy i nagle mam "dług" na dwa tysiące i nagle mam "dług" na osiemset złotych - dwie sprawy zgłosiłem do prokuratury i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - od tego jest sąd, a nie ci - samozwańcze prusaki! Ten drugi "dług" mam już z głowy, a ten pierwszy "dług" - za rok będę miał z głowy, oczywiście: w książeczce rachunkowej wpisuję - "rata" - to nic innego jak wyłudzanie kasy - pasożytnictwo lichwiarskie, zresztą: ta władza często myli system państwowy od wolnego rynku, proste i logiczne? Nikt mi nie udzielił pomocy, a frajerem nie jestem - nie pozwolę na to, aby złodzieje pod pozorem prawa zadłużali mnie odsetkami! Proszę teraz nie odwracać kota ogonem - szukać kozła ofiarnego i przerzucać własną odpowiedzialność na niewinną osobę! Zrozumiano!?   Łukasz Jasiński 
    • @Anna-PK Bardzo ładnie, podoba mi się. Do tego dochodzi jeszcze piękne zakończenie. W ogóle lubię wiesze o przemijaniu, jesieni, itp.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...