Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

obmyj mnie
w namiętności fali,
w części siebie,
we krwi i wodzie.

kołysz mnie
na zmianę nastroju,
na dzień dobry i w noc,
na lekki powiew życia.

nie kalecz duszy
zaprzedanej diabłu,
co jęczy ukradkiem,
niech zazna chorej nadziei.

Opublikowano

Prośba o ukojenie w złudzie, we wrażeniach, o "chorą nadzieję", mimo iż już "zaprzedana"... Prośba całkiem udana, prosta, nieefekciarska i kontrapostująca skardze właściwie: chyba drugiemu dnu tekstu. Nie "carpe diem", ale ciemniejsza i subtelniejsza przez to prośba... skazańca prawie, a może raczej tylko - skrzywdzonego, zawiedzionego, który prosi o taki szczególny parawan z subiektywizmów.

Nie wywinął Pan tu żadnego fikołka metaforycznego - i to jest dla mnie w tym kontekscie lirycznym dużym plusem.

Pozdrawaim.

Opublikowano

Panie Witldzie Marku, jak zawsze mądre słowa,dziękuję. Za "medium" również podziękowania, bo chyba tak to miało zabrzmieć. A co do oyey to radzę przeczytać kilka razy i wtedy może coś zaświta.
Jeszcze raz wielkie dzięki.
pozdr
Ariel

Opublikowano

Dziękuję Agato za plusa i mam nadzieję, że to nie ostatni. Jak mówi przysłowie "Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka".
Podziękowania dla Amrasa Elensara za "wyroboiny poziom".
pozdr
Ariel

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...