Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

haiku ( na przkór zimie, wiosenne)


Jack.M

Rekomendowane odpowiedzi

Przykro mi, że komentarz poprzednio w tym miejscu zamieszczony spowodował burzę. Usunąłem go i przepraszam, jeśli brzmiał, jak kpina z autora powyższego haiku. Ja niczego nie studiowałem, nie mam się czym chwalić i jestem najzwyklejszym prostackim grafomanem, który próbuje być tym, czym nie jest. To raczej ja, Panie JackM, nie powinienem zabierać głosu, choć ośmielę się powiedzieć, że mam wspólną z panem cechę: wszystko, co do tej pory napisałem, napisałem tak jak czułem i widziałem.

Z szacunkiem - lefski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Lefski-myślałem , że ktoś taki jak pan będzie chociaż odrobinę obiektywny. Na czym ma polegać wogóle komentarz?? Trzeba sobie zadać takie pytanie. Uważam, że na wskazaniu błędów. Interpretacja wszak może być różna. Według Agnieszki Żuławskiej-Umedy haiku jest obrazkiem-szkicem, który notuje aktualny stan jakiegoś wycinka świata w sposób najpełniejszy, ponieważ oddaje jego barwę, muzykę, nawet zapach i całą otaczającą go atmosferę. Tworzone jest przez chęć świadomego przeżycia momentu teraźniejszego. Zrodziło tę poezję umiłowanie duchowej samotności i jednocześnie umiłowanie życia, którego każdy moment, bogaty w uczucia i obrazy tak szybko ginie w przeszłości. Jest odkryciem i nowym spojrzeniem na to co oferuje nam świat.

Pozwoli pan, że pozwolę sobie na taką (złośliwość) wobec poniższych jak i powiedzmy..... na przykładzie kilku pańskich ostatnich. Do rzeczy!!!!!!
Czy tulipany rozchylają kielichy nocą? To chyba nie jest żadna zagadka, rozchylają, studiowałem botanike dwa lata......(buuu wstyd sie przyznać , że mnie wywalili) więc wiem co, mówię. Wszystko zależy od temperatury i wilgotności.
Czy mogą być spragnione jak ludzie?? Jak ludzie nie!!! Bo nimi nie są, jak rośliny tak, nie zdarzyło sie panu nigdy w zyciu , że cos uschło panu w doniczce ?? Bo zapomniał pan podlać?
Uważam , że chodzi tu raczej o frazeologiczny związek odnoszący się do sytuacji. Zwierzę też może być spragnione i co mówiąc tak uczłowieczamy je????
Czy trawa gasi pragnienie..po ludzku??? Przecież pan sobie kpi z autora!!!!!!!!! A na to raczej nie ma tu miejsca.Wszystko co wyżej moge odnieść i do tej sytuacji. No jeśli dla pana tylko to co jest ścięte nazywa się trawą to chyba nie będę mówił.....albo powiem roślina składa się z różnych elementów, ma też korzenie, jesli skoszona to zawsze pozostaje jeszcze część która ma szanse odrosnąć. Uważam , że to miał na myśli piszący-- odwołuję się tu do wylewjących rzek , które użyźniały pola niosąc swoim nurtem liczny materiał bologiczny. A gasic pragnienie można nie tylko wodą!!!
Co do reszty stwierdzenia rozumiem , że to subiektywizm.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie komentowałem i nie będe komentował utworów. Nie czuję się żadnym "autorytetem" w dziedzinie haiku. Piszę tak jak czuję i jak widzę. Uważam, że komentarz powinien nieść sobą wartość-po której nastepne haiku byłoby lepszym. Kiedy dojdę do przekonania, żę mogę się podzielić czymś z kimś, to się odezwę. Teraz dalej będę tylko pisał, wszyscy mają wybór mogą czytać lub nie. Chyba dostatecznie już poznali mój styl. I co by nie było się o co sprzeczać.........................;-)
Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem,że napisałeś tu 3 haiku ( przemycasz wszystko, co masz). O tyle jest to niewłaściwe, że stanie się to Twoją normą, a nowicjusze uznają, iż mogą sobie pisać dowolne strofowo ( hihi, moje słówko) wiersze i a nuż uda się te ich tu wcisnąć. To tak ogolnie. Teraz do rzeczy. Przeczepię się do "spragnione". Uczłowieczenie-nadużycie. Nad "powodzią" należy podumać. Powódź dla mnie sama w sobie jest wodą płynącą. Myślisz inaczej? "Szept" nie wchodzi w grę. Co do szczeżui, musiałby tu się wypowiedzieć ktoś, kto poznał zwyczaje szczeżui, czy ona szczeka. Tyle. Co do struktury, uczcie się inni, szczególnie na pierwszym haiku.hejka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...