Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bleblin

Użytkownicy
  • Postów

    194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bleblin

  1. nagromadzenie przenośni przekreśla ten wierszyk. Tylko sylaby nie zganię.
  2. do haiku to mu daleko; składnia, tematyka, wszystko- kit
  3. "tak" dla pierwszej wersji. Druga to już naśladownictwo. Wymyślanie patosu jest nadinterpretacją.
  4. "niezapisana karta", "czeka na ślady"-przenośnie. To nie haiku. Zaczęłaś dobrze...i nic dalej.
  5. to ma być haiku? To nie jest haiku. Tylko dlaczego to tu się znalazło? Przypadek?
  6. "śniegowy bałwan"-a są inne bałwany? "w cie- niu- ja-bło-ni" to tylko 5 sylab, czyli zasady podstawowe haiku złamane. Swoją drogą ta Twoja jabłoń jest już taka obfita ... w marcu..., hm
  7. gdyby nie to wmawianie nam.... "sennie" to Twoja recenzja, przypuszczenie. Zmień to słowo. Jack M. ma rację co do bezsensu: "zaplątany - wiruje"
  8. trochę zalatuje mi to przenośnią, skłonu innego, jak pochyłego nie znam, ale tak ogólnie, ok.
  9. dzieci? A po co w haiku dzieci? To ludzie, a tu ludzi właściwie nie ma. Pierwsza linijka do poprawki.
  10. tak, przytaczasz tych, ktorzy gwałcili haiku. Poczytaj trochę. Twoje picie nikogo poza lekarzem nie powinno interesować.
  11. tak, pewnie przypadkiem (chodzi o trzeci wers), ale - tak. Pozdrawiam
  12. wirujące, tańczące....może to "tańczące" rzeczywiscie zbyt wydumane...., ale mi to nie przeszkadza, dobry.
  13. w haiku personifikacje są nieużywane. Bo to wiąże się zawsze z oceną...człowieka. A odczucia dyskwalifikują. A ta butonierka do wyrzucenia. Tytoń, owszem, jeśli na polu.
  14. westchnieniom mówimy: NIE! Drugi wers zły. Trzeci to ocena. Sylabowo -źle. Źle ogólnie.
  15. Powiem tak: trzy obrazy, rzadko stosowane. Niestety, każdy z innej beczki. Tak każdy potrafi i nic tu poetyckiego nie ma. Aż do dna prościuchne. W zasadzie nie można się do niczego prawie doczepić. Ale jest ale. Jeśli mówisz A, musisz mówić B. Jeśli stosujesz się do trzech zasad, musisz brnąć dalej. Połącz choć dwa ze sobą. Treściowo.
  16. Igo, "nie pasi mnie to braciak" kupuję. Reszty - nie
  17. w haiku "po przebiśniegu"? a cóż to znaczy? po sprawie, po pracy, po .... "po przebiśniegu" jeszcze nie słyszałam takiej przenośni. Ten wers "sam w sobie" nic nie znaczy. Jest przenośnią, to też nie ma miejsca w haiku. "powraca radość" to ocena Twojego stanu ducha, z czym ... do bani. Posłyszcie wreszcie, co mówię od początku: w haiku nie ma mowy o Waszych uczuciach!!!! Przynajmniej tak wprost pisanych. To haiku, a nie byle wierszydło. Nie wklejajcie wszędzie Was samych. Nikt Was o to tutaj nie pyta, w haiku nikogo to nie interesuje. To haiku!!!!!!!! Być może, zimne, być może, surowe. Przyroda, krajobraz. Spróbujcie opisem przemycać odczucia. To trudne, ale można. M O Ż N A. Nie każdy może pisać haiku. Tylko ten, co zna synonimy, antonimy, słowa wieloznaczne i to wszystko, czego uczą w szkole, co przeczytaliśmy w książkach (a czytaliśmy?). Tak, tu się to przydaje.
  18. coraz bardziej wszyscy odbiegają od zasad haiku! W haiku opisujemy krajobraz!!!!!!!!!!!!przyrodę!!!!!!!!!!!A babci podziękujmy. Klasyka haiku opisywała góry, kwiaty, widoki, a nie nas, ludzi, nasze przedmioty. Stop !!!!!! Zagalopowaliście się!!!!!!!!!!!!
  19. probuję się dopatrzyć, czy osobny wers :"z sopli lodu pod dachem" ma jakiś sens. I chyba coś tam widzę, zatem ok., nie czepiam się.
  20. bardziej to oceaniku aniżeli haiku:"siła przypływu topi" to Twoja ocena. A gdyby nie ona, byłoby to nawet dobre haiku.
  21. połknęłaś sylabę i na tym kończę. Podstawowa zasada złamana. Reszty się zatem nie rozpatruje.
  22. Mam propozycję do admina: stwórzcie nowy dział dla prawie ... haiku-miejskiego. Przecież takiego nigdy nie było. Może i powstałoby, gdyby tamci, haikowcy, żyli... przeżyli..może. Póki co, nie żyją i nic takiego nie powstało.Jak chcesz, dołącz się do tego apelu, Robercie. Może coś wskórasz. Tu - dział haiku.
  23. "wiatr miesza"-przenośnia,"oddech jesieni" - też, resztę(ilez tego zostało?!) można podarować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...