Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

odkrycie
że chodak salowej uniwersyteckiego szpitala
dla niepoważnych poetów
ma więcej rozumu sensu i wartości
od myśli Jacka Sojana
mogłoby skutkować
jeśli nie depresją
to maniakalnym urojeniem
na punkcie nazwania nicości
jego (Jacka Sojana) imieniem

dzięki wnikliwym obserwacjom kolegów
po mankietach krawatach
piórze i lirze
zakrętkach i korkach
Jacek Sojan stwierdził
że wcale nie odstaje
od średniej literackiej
a nawet
dolne rudymenty jaśniewyobrażeń o sobie
tupetu i megalomanii
dobrze służą ukryciu najistotniejszego
ziewającej głupoty

dlatego Jacek Sojan
uwielbia oksymorony
wtajemniczony w wyższość mądrości głupoty
nad głupotą mądrości
głupi Jacek Sojan
czuje się całkiem mądrym Jacusiem
i z tego tytułu
łaskawie
pozwala innym na przymiotnik o sobie
- cudowny

Opublikowano

@Anna_Wtorek

Nie rozumiem.
Autor w wierszu sam się tak nazywa, proszę zajrzeć

czuje się całkiem mądrym Jacusiem


W istocie, rozbawiło mnie to i cóż w tym złego czy dziwnego?
Mamy na szczęście Prywatne Wiadomości i możemy się umawiać na co trzeba.



Opublikowano

@Alicja_Wysocka
Wypisuje pani jakiś przymilne głupoty, zupełnie (zdaje się) nie rozumiejąc wiersza. Co to znaczy: "Z dystansem do ........... pióra."?
Czy naprawdę autor próbuje "siebie" sprzedać?

Wpis dla wpisu. A może by tak rozum włączyć? Przeczytać uważnie i podzielić się jakąś konstruktywną opinią, uwagą.

Opublikowano

@Anna_Wtorek
A może zechciałaby pani skomentować w końcu wiersz autora, a nie mój komentarz?
Jeśli nie będzie rozumiał o co mi chodziło, chętnie rozwinę swoją wypowiedź.

Jak rzep psiego ogona.
Nie będę dyskutowała i zniżała się do poziomu zarzutów, bo mnie pani pokona doświadczeniem.

Chyba, że jest pani żoną, kochanką czy dziewczyną Jacka, to wszystko jasne :)

Opublikowano

@Alicja_Wysocka
"Jeśli nie będzie rozumiał o co mi chodziło, chętnie rozwinę swoją wypowiedź." - to jest żałosne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, jak również to,że brnie pani w swoją ulubioną stronę, komentatora, mistrza pustosłowia.

Co do poziomu, nie musi się pani zniżać, bo trzyma pani ten poziom od lat. Był i jest żaden i niżej się nie da.

papatki Alicjusiu

Opublikowano

Ten rodzaj pisarskiej autoironii bardzo mi odpowiada. Dwie pierwsze strofy ( szczególnie pierwsza) świetne.

Trochę zastanowiła mnie antylogiczna łamigłówka trzeciej strofy bo:
wtajemniczony ( więc świadomy-po mojemu) Jacek Stojan, zorientowany własną głupotą czuje się mądry, a skoro "poczuwa", coś z jego obeznaniem jest nie tak. Innymi słowy, czy ów oksymoron nie jest zbyt naciągany? Jeśli autor powie, że każdy jest, odpowiem owszem, ale w "spieszeniu powoli" odnajduję prawdę.

Poza tym bawiłem się dobrze.Za pomysł należą się brawka.
pozdr

Opublikowano

doceniam dystans. do samego siebie tym bardziej,
ale jeśli ów jest w III ciej osobie, to coś mi z tym dystansem haczy.
no chyba, że Autor zamierzył, aby tekst prowokował.
jesli tak ok, prowokuje
:)

co do synonimu "nicość", to oczywiście
można nicości nadać dowolne imię,

ale na punkcie nadania nicości
jego (Jacka Sojana) imieniem


jest niedobrze.
i żeby się zbytnio nie narażać, podaję dwie możliwości
z "imieniem" i "imienia"

odkrycie
że chodak salowej (...)
ma więcej rozumu (...)
od myśli Jacka Sojana
mogłoby skutkować
jeśli nie depresją
to maniakalnym urojeniem

na punkcie nadania nicości
jego (Jacka Sojana) imienia

na punkcie nazwania nicości
jego (Jacka Sojana) imieniem


jan_ko

Opublikowano

wygląda tak, jakbym rzucił jabłkiem z okrzykiem, która jest mądrzejsza niech łapie! (casus Parysa)!

Alicjo, tak! Jacuś się sprzedaje...i jak widzę mam sympatycznego kupca! :)

Anna_Wtorek; wygląda na to, że jeszcze coś sprzedaję...a to nawet cieszy autora! :)

Jolu S; czym chata bogata! :)

jan_ko; słuszna konkluzja, dostosuję się i dziękuję!

-----------------------------------------------------------
Pozdrawiam Wszystkich Moich Czytelników i życzę Radosnych ŚWIĄT WIELKANOCNYCH!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


są wyjątki kiedy i one winny posiadać nierówności ale to wyższa szkoła brukarstwa, choć ten tekst akurat bruku nie sięgnął. Jacek Sojan pisuje dużo lepsze kawałki - to zupełnie co innego.
Tekścior autoironiczny trąci mniemanologią stosowaną śp. prof. Jana Stanisławskiego (wyższość mądrości głupoty nad głupotą mądrości) ale tej ogólnej lekkości jakby zbrakło

pozdrawiam Jacek

ps szczerze zazdroszczę Ci powodzenia wśród pań, ale to chyba jednej z nich musiałeś coś zrobić lub nie zrobić, że tak zajadle atakuje (jako dżentelmeni nie rozwijajmy tego wątku) - aż strach pisać

Opublikowano

Skapnęła (nie mylić z skapiała) mi ta puenta niczym okruch ze statecznego stołu. Na tym stole ino to, co już było, już się gdzieś jadło, już się z kimś przepiło...

a może czas pędzi zbyt ogólnoludzko - tylko tutaj chylę czoła, bo dobrze mi z przeczuciem czasu nie całkiem straconego :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, przed chwilą wstałem i piję kożucha kapucyna.   Jeśli chodzi o fetysz, to: kontekst był erotyczny i to nic złego - nie jesteśmy już przecież niedoświadczoną młodzieżą, a ludźmi w średnim wieku i mamy prawo mieć różne upodobania erotyczne - pewnie pani była lekko podchmielona - wtedy ludziom języki z łatwością...   A jeśli chodzi o odnośniki, to: w komentarzu pod pani wierszem pod tytułem - "Och, Karol!"   Łukasz Jasiński 
    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
    • @Relsom  co też można zrobić- i któraż samotność gorsza( lepsza) niż ta samotność, czy samotność we dwoje
    • @Witalisa  ładnie- i lipiec taki trochę na przemian- raz deszcz raz słońce
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...