Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

/dedykuję/

moja ty chałwo
za szklaną witryną czasu

przyszedłem w niedzielę
zamknięte
pobiegłem w poniedziałek
krata
zapukałem we wtorek
ciemno
zadzwoniłem w środę
daremnie
zawędrowałem w czwartek
wróciłem
w piątek szarpałem klamkę
przegrałem
w sobotę kłódka

moja ty chałwo ze snu z podróży
z choroby i przewidzeń
pewnie umrę nigdy nie poznając smaku

nie dosięgnąłem ciebie
ale za to poznałem rozkosz pragnienia

Opublikowano

" piatek" - jest do uzupenienia. Chyba, że był inny zamysł..

Ten fragment kalendarza przypomina mi starą pioseneczkę Niebiesko-Czarnych (Niedziela będzie dla nas).

"Chałwa ze snu z podróży" zarówno dźwiękami męczy, jak i brzmi pretensjonalnie. Trywialna puenta domyka mało ambitną wyliczankę.

Opublikowano

@Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN\

Wcale nieźle Panie Sojan, ale to forum spadło na psy, a na "dziele genialnym" trwa żenująca adoracja grupy poetyckich "pederastów" gnących się przed sobą, wysilających jakby tu zachować asertywnosc i o0biektywizm.
Oddychających z ulgą kiedy zostaną "skarceni" softkrytyka swoich przydupasów.
O ile uprzykrzono i zniszczonao bezpretensjonalen, osobiste sympatie, ludzkie i ciepłe z wcześniejszych czasów, o tyle zboczone TWA panujące na "noblach" razi wręcz w oczy i wywołuje żenadę.
Idę rzygać, bo wczoraj imprezowałem.
Wiersz przypomina mi pewne zdarzenie. Chałwa była dziewczyną.
Rozkosz paragnienia była wzbogacona o strach, że jej nie zobaczę.
Miała tylko urlop.
I chyba niekoniecznie chodziło o chałwę?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panie drogi. W temacie "chałwy" polecam tomik "Chałwa zwyciężonym" Janusza Radwańskiego - od wczoraj mam w ręku. Tutaj utwór tytułowy: archiwum6.kwartalnik.eu/46/htm/poezja/radwanski.html
dlatego tekst Pana Sojana to jak dla mnie nuda.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panie Jacku, nich Pan nie wierzy.
Na tym portalu jest miejsce dla poetów :)
Moim skromnym zdaniem czas i głupota nie są w stanie wyznaczać ani tym bardziej niszczyć żadnej z sensownych dróg.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1Bardzo dziękuję :-)
    • @Łukasz JasińskiDzięki serdeczne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...