Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

z pominięciem


Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się, że wykorzystane porównanie "upycham niczym głodne dziecko" jest tak pojemne, że "byle więcej" i "na później" - są już zbędne. Podobnie jak lekkomyślność jest synonimem przepuszczania przez palce, więc bez niej treści w wierszu nie ubywa. Dalej też puściłabym w ruch nożyczki, bo słowo "tulę" ma w sobie poklady treści. W efekcie zostałaby wersja minimalistyczna:

Letnie zachwyty upycham w sobie niczym głodne dziecko.
Chłodne dni przepuszczam przez palce.
Tulę poduszki.
Zimy zapomina się sprawniej.

- którą można pewnie jakoś ciekawiej zapisać, ale ja nie potrafię. Tyle mojego patrzenia :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ania_Ostrowska

Dziękuję za czytanie i głębszy wgląd
Przemyślałam proponowane cięcia, oczywiście - myślę, że można na własny użytek pociąć. Jednak oryginał zostawię w obecnej formie. Głównie dlatego, że zbyt 'obfita' forma ma tu pewną funkcję, nie tyle treścionośną, co wrażeniopotęgującą - skoro ma być zachłannie niechże jest 'byle więcej'. Przepuszczam przez palce - czy aby zawsze lekkomyślnie? Nigdy się nie puszcza przez palce niczego celowo, premedytacją?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LadyC
racja, zasugerowałam się, że zwrot "coś przepuszczać przez palce" jest bliskoznaczny z "coś komuś przecieka przez palce" a za słownikiem frazeologicznym znaczy to ni mniej ni więcej tylko "ktoś coś marnuje, traci, trwoni, nie umie gospodarować czymś". Stąd do "lekkomyślności" już tylko mały kroczek. Zatem masz rację, że określenie "synonim" w moim komentarzu było nadużyciem. Dzięki, że zareagowałaś w ten sposób, bo żyłabym w błędzie :)
Pytasz: "Przepuszczam przez palce - czy aby zawsze lekkomyślnie? Nigdy się nie puszcza przez palce niczego celowo, premedytacją" Nie wiem, wydaje mi się, że rozmyślnie, celowo można "patrzeć przez palce", ale to nie to samo, co "przepuszczać", Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

czytam zupełnie odmiennie - peel ma uprzedzenie do pewnej pory roku, do zimy...poduszka symbolizuje nie tylko spokój i ciepło domowe - także schronienie przed chłodem;
"letnie zachwyty" a więc pamięć i świadomość powrotu lata pozwala przetrwać okres hibernacji na poduszce...taka subiektywna reakcja na porę roku zwaną Zimą...

to jest i przekonujące i wiarygodne;
Jacek Sojan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...