Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W gęstwinie kędy pleni się ziele
jął lenić jowialnie się jeleń
zdrój pieni się poi się cielę
wziął jeleń źdźbło w dziąsło i miele

ciął dziąsłem źdźbło mełł i miętolił
by łania lojalna do woli
swą rączą pęcinką wysmukłą
wśród łączki złożyła mu ukłon

tak łudził się łasy podboju
ubyło by z lędźwi i łoju
gdy łatwy młodziutkiej łup łani
legł z nim by w miłosnej tu dani

lecz mylił lowelas się wielce
w zapędach o gibkiej panience
co w łuny poświacie ulegle
łuskałaby pędy mu biegle

ni łuny ni pełni ni łani
cóż leni los zwykle do bani
bo gdy kłodą legną popędy
człek czmycha nie patrząc którędy

miłosnym tąpnięciem wstrząśnięty
zatęsknił wyłącznie do renty
i smętnie ułożył się w cieniu
ot koniec o leniu jeleniu.




Opublikowano

Sławka:
w mercedesie wciąż mi chce się


Hania:
Zatęskniłem za przaśną garymażerką. Chciałem też trochę spuścić powietrza bo forum tak się ostatnio zawieszczyło, że strach pisać ;).


Beata:
Dziękuję za miłe.


Jan:
Fajny to chyba adekwatny do tematu komplement, za który dziękuję.

Opublikowano

@Jacek_Suchowicz

Witaj Jacku. Dziękuję za pochwałę i uwagi. Najbardziej bałem się o pierwszy wers (10) ale wybrałem kędy zamiast np gdzie. No i o to, że nadałem jeleniowi trochę cech ludzkich (człek czmycha). Zwróciłeś mi uwagę na co innego. Może być "bo kłodą gdy legną popędy" lub "bo zawdy gdy..."???? Nie wiem. Dziękuję MM.

Opublikowano

Markowi_Miros -

Przeczytałem - wiersz bardzo mi się spdobał - jest napisany w wesołym rytmie i zgrabnie. A poza tym, to na Podlasiu w Puszczy Knyszyńskiej, gdzie mieszkam, teraz jelenie mają gody i rycząc na całą puszczę nawołują samice, by z nimi uprawiać seks.

Pozdrawiam serdecznie i wesoło wreszcie w piękną złotą jesień, przynajmniej tak jest dzisiaj na Podlasiu. Mietko Podlasiak

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...