Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ulice wciągają mnie jak tornado
w głąb swych zaułków i zakrętów
podobne do grobowych masek twarze
płyną monotonnie w obie strony
uliczne światła grają marsza
w rytm niewidzialnej batuty
dźwięki klaksonów parzą jak pokrzywa
na około wyrastają niczym lodowce
ściany z betonu i szkła
krojąc w plastry powietrze i niebo
zaczynam powoli tęsknić
za skrawkiem zieleni i nićmi Ariadny

Opublikowano

Moim zdaniem dobry materiał na wiersz, temat wart dopracowania:
zastanowić się nad funkcjonalnością: "mnie, swych, podobne do, jak", może rozluźnić tekst. Chyba za dużo czasowników:""wciągają,
płyną, grają, parzą, wyrastają".
Takie mam odczucia po przeczytaniu wiersza.
Serdeczności
- baba

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

ograne rekwizyty, a temat można ciekawiej zrealizować, brak tutaj pomysłu na choćby błyskotliwą pointę (taką która podkopałaby wszystkie komunały związane z miejską poetyką). Napięcie niestety na końcu siada w 3 ostatnich wersach. Są jednak wersy perełki (dobre pomysły na metafory), które można wprzęgnąć w mocniejszy rydwan wiersza, który odleci w powietrze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...