Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mniej lub bardziej dostrzegam to światło we mgle, ale wyobrażam też sobie ile zamieszania może narobić ten wiersz, w którym ślad (stóp na suficie) delikatnie miesza się z bielą ścian. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Niech Pani nie da się zwieść....

Ten Pani tekst i inne, to nie wyobraźnia, to pozbawiony polotu, enteryzm bez poezji.

Warto jednak wziąć pod uwagę opinie innych. Lepszych, niż ja, ale lepszych, niż pan JAMS.
Tak myślę. E.
Opublikowano

Niech Pani nie da się zwieść....

Ten Pani tekst i inne, to nie wyobraźnia, to pozbawiony polotu, enteryzm bez poezji.

Warto jednak wziąć pod uwagę opinie innych. Lepszych, niż ja, ale lepszych, niż pan JAMS.
Tak myślę. E.
........................................................


Pani Mario Lepsza;

portal literacki jest otwartym forum na rozmaite opinie;
nie neguję Pani prawa do swoich - dlaczego neguje Pani prawo do moich?
- opinie ścierają się, bywają skrajnie odmienne, w zależności od wielu czynników - przygotowania lekturowego, doświadczenia czytelniczego lub - co często się zdarza - od stosunków towarzyskich i relacji wzjemnych z autorami, co niestety waży na mniej lub bardziej małostkowych postawach;
pozwoli zatem Pani że nadal będę mówił własnym głosem i na własne ryzyko -
pozdrawiam!

J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Raz jeszcze - nie wypada dyskutować bez uczestnictwa i pozwolenia Autorki.

Jedno tylko - jeśli wolno - nie potarfię pozbyć się wrażenia, że sadzi Pan tu swoje kwiatki o ulubionych barwach. Reszta jest do rozeznania miłej Autorki. Pozdrawiam. E.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Niech Pani nie da się zwieść....

Ten Pani tekst i inne, to nie wyobraźnia, to pozbawiony polotu, enteryzm bez poezji.

Warto jednak wziąć pod uwagę opinie innych. Lepszych, niż ja, ale lepszych, niż pan JAMS.
Tak myślę. E.

rozumiem wewnętrzną rozterkę -

chyba serce przeniknął prąd

ale mam nadzieję że
nie skamieniało
serce

w sercu oczy

i ręce


pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Niech Pani nie da się zwieść....

Ten Pani tekst i inne, to nie wyobraźnia, to pozbawiony polotu, enteryzm bez poezji.

Warto jednak wziąć pod uwagę opinie innych. Lepszych, niż ja, ale lepszych, niż pan JAMS.
Tak myślę. E.

rozumiem wewnętrzną rozterkę -

chyba serce przeniknął prąd

ale mam nadzieję że
nie skamieniało
serce

w sercu oczy

i ręce


pozdrawiam :)



Co Ty do mnie gadasz, kobieto!!!? Jaka rozterka???

Jaki prąd w sercu!?

Czytam te wypisy z komunistycznych pseudohoteli, gdzie było wypisane, co jest na stanie.
To są Pani "wiersze".

Jakie serce, oczy, ręce??? Wkurzasz mnie! Obrażasz moją inteligencję i podstawowe poczucie dobrego smaku!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Niech Pani nie da się zwieść....

Ten Pani tekst i inne, to nie wyobraźnia, to pozbawiony polotu, enteryzm bez poezji.

Warto jednak wziąć pod uwagę opinie innych. Lepszych, niż ja, ale lepszych, niż pan JAMS.
Tak myślę. E.

rozumiem wewnętrzną rozterkę -

chyba serce przeniknął prąd

ale mam nadzieję że
nie skamieniało
serce

w sercu oczy

i ręce


pozdrawiam :)



Co Ty do mnie gadasz, kobieto!!!? Jaka rozterka???

Jaki prąd w sercu!?

Czytam te wypisy z komunistycznych pseudohoteli, gdzie było wypisane, co jest na stanie.
To są Pani "wiersze".

Jakie serce, oczy, ręce??? Wkurzasz mnie! Obrażasz moją inteligencję i podstawowe poczucie dobrego smaku!!!

to prawda -

w sercu oczy
i ręce

wszystko powiedzą
o człowieku

nie potrzeba nic
więcej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki Uda sie, trzeba tylko długość żywota skalkulować tak  aby przekręcić się  nie póżniej jak za 5 miliardów lat. Jak potrafisz, napisz:)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Umarli za życia. Wiele rodzajów symbolicznej śmierci można pod to podciągnąć. Zapomnienie przez bliskich, przyjaciół, ewoluujące w samotność i w  świadomość tego, że nie jest się już nikomu potrzebnym. Ale też np, traumy życiowe, depresję, poczucie bezradności i braku sprawczości. Albo jeszcze inaczej - zobojętnienie, znieczulicę. Lub - coraz powszechniejszą - alienację społeczną (przez innych, ale przez siebie samych także, i to nie tylko w mechanizmie obronnym, ale też dla pozostawania w strefie komfortu). Dużo by pisać. Gram współczucia - czy to coś zmieni, czy to coś pomoże? Jako ludzkość, stajemy się coraz bardziej martwi społecznie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Litościwie powiedziane.   Wydaje mi się, że większość czytelników dokonała tych wszystkich opisanych w wierszu odkryć mniej więcej w wieku 15 lat, a nawet wcześniej. Co im więc ten utwór mógłby zaoferować?
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Naprawdę zastanów się, co piszesz.   Obaliliśmy poprzedni reżim po to, aby dobrowolnie wkopać się w nowy?   Dlaczego my mamy ponosić koszty społeczne, podczas gdy USA, Chiny, Indie, Rosja trują na potęgę? A będzie jeszcze gorzej.   Zamiast zniewalać ludzi, mówić im, co mają jeść, ile ubrań rocznie kupować i czym mogą poruszać się po mieście, niech unijne urzędasy zajmą się np. problemem trwałości produktów. Nie od dziś wiadomo, że obecnie długość 'życia' przeciętnego sprzętu AGD obliczona jest mniej więcej na okres ważności gwarancji - urządzenia wyprodukowane są tak, żeby popsuły się krótko po jego upływie, to jest pewnie po ok 2-3 latach. Dodatkowo kreuje się popyt na coraz to nowocześniejsze  produkty nafaszerowane bajerami, które zarazem są wysoce awaryjne i nikt tego nie naprawia, ze względu na koszty, a do tego pewnie też na brak wystarczających umiejętności, bo tu nie wystarczy śrubokręt i odrobina smykałki. Dawne lodówki, pralki, magnetowidy, odkurzacze pozostawały sprawne nawet przez 20 lat i więcej, i zawsze znalazł się jakiś szwagier złota rączka, który umiał to zreperować. Ile by można zrobić dla naszej planety, gdybyśmy nie zawalali jej tonami zużytej elektroniki, urządzeń gospodarstwa domowego (których produkcja wymaga na pewno nakładów energetycznych i nie wierzę, że recycling załatwia sprawę, bo gdyby tak było, nie wzrastał by boom na metale ziem rzadkich, który świadczy o tym, że branża nie jest samowystarczalna, bazując jedynie na utylizacji odpadów).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...