Mimo

[Anna_Para]

słowa uciekają spłoszone nagłym spotkaniem.
w brzuchu przechodzą okres wylęgania.
tyle chciało się nazwać, zdefiniować.
wyłonić z futerału na ślepe naboje.

ręka, zupełnie wyrwana z kontekstu,
bazgrze nie tę dedykację.
zamiast daty urodzenia świętuje
dzisiejszą.

nie dziw się. pewnie nie lubi świadków.
dla niektórych gestów i wyrazów jest osobność.

wzruszenie nie umie się ukryć.
demaskuje najgęstszą ciszę
i głód wiedzy, że jesteś

jak zawsze mimochodem.

5.09.2012.

[Janusz_Ork]

Anno, wiersz porwał mnie celnością obserwacji i jak zwykle sprawnością przekazu. Ale muszę jeszcze wrócić. Po kilku następnych czytaniach pozwolę sobie napisać jeszcze kilka słów.
Pozdrawiam serdecznie.
J.

[Anna_Para]

Januszu,

dziękuję, zapraszam, cieplutko,

Para:)

[Anna_Para]

Szaraku,

dziękuję pięknie. Cieplutko pozdrawiam,

Para:)

[tuz_]

słowa w wierszu tworzą interesującą treść, tytuł zbyt lichy do treści

[Anna_Para]

Stanisławie,

dzięki. Niektóre sugestie wprowadzam w życie.

Wdzięcznie, cieplutko,

Para:)

[Sylwester_Lasota]

dla mnie tekst opisuje stan zakochania/zauroczenia, chociaż nie jestem pewien czy zgodnie z intencjami Autorki :)
pozdrawiam i do poczytania :)

[Anna_Para]

Sylwestrze,

zgodnie, zgodnie... Dziękuję za komentarz.

Cieplutko,

Para:)

[aluna]

Witaj Aniu !
Po mistrzowsku ukryłaś sedno -brawo!
To nie tylko stan zakochania , ale jeszcze coć bardzo , bardzo istotnego!
Pozdrawiam!
Hania

[Anna_Para]

Alunko,

bardzo dziękuję. Cieplutko pozdrawiam,

Para:)

[Nata_Kruk]

Tytuł nie podoba mi się, ale treść wiersza, to "zmagania myślowe" dojrzałej kobiety,
dobrze zapisane. Słowa.. głód wiedzy.. kojarzą mi się z poznawaniem, w sensie uczenia się,
i tutaj, osobiście, wolałabym.. i głód, że jesteś.. itd.
Pozdrawiam... :)

[Anna_Myszkin]

Nie ma co gadać - z wdziękiem, lirycznie o tęsknocie, której peelka chyba tak naprawdę nie chce się pozbyć.
Pozdrawiam :)

[Anna_Para]

Nato,

dzięki. Nie widzę różnicy w tej alternatywie. Nieważne.
Wdzięczna, że w ogóle się "czytam", pozdrawiam, cieplutko,

Para:)

[Anna_Para]

Myszkino,

nie że "nie chce się pozbyć". Raczej - musi się pozbyć.
Mocno "z doskoku", sporadycznie serfująca w trawie zieleniaka, wdzięcznie pozdrawiam, cieplutko,

Para:)