Leszek_Nord Opublikowano 17 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 z kąta pokoju wylazła mała żabka w łazience pod ścianą przebiegł szczur ptak na parapecie wystukuje morsem sygnał odlotu w dłoniach marazm stopy omdlewają do okna głos dźwiga się w sznur do dzwonu gardła brzęk szkła na podłodze unosi się zapach niemocy
maria_bard Opublikowano 17 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Narasta napięcie jak u H..., a zamiast zwyczajowego horroru - paskudny marazm. Dobre. Pozdrawiam. E.
mefisto35 Opublikowano 17 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Właśnie czyta się ale mi koncept rozbił marazm pewnego poety. Jutro zajrzę i w spokoju i skupieniu przeczytam:-)
WiJa Opublikowano 17 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Dziwne, ale ja zaskoczony jestem tym marazmem. Pozdrawiam
Mirosław_Niewierszyn Opublikowano 17 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Dobry, to nie jest właściwe słowo, ale... Pozdrawiam.
dawniejbezet Opublikowano 17 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Fajny pomysł. Otworzyłbym okno w pierwszej i usunął z drugiej (bo za dużo tych okien). W pierwszej cuda, więc i ptak niech wejdzie. W drugiem tytulowy marazm raczej przed finałem, bo napięcie; a i logika: tu szkla, a dlonie marazm - sprzatać się nie chce. I muchy chyba wypadają: obcy element ożywiony w drugiej? porównanie takie pospolite, a niewiele nowego wnosi (chyba, że nie czytam?). Czy zapach niemocy się unisi czy wisi? (tak tylko pytam). Pozdrawiam
Leszek_Nord Opublikowano 17 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Fajny pomysł. Otworzyłbym okno w pierwszej i usunął z drugiej (bo za dużo tych okien). W pierwszej cuda, więc i ptak niech wejdzie. W drugiem tytulowy marazm raczej przed finałem, bo napięcie; a i logika: tu szkla, a dlonie marazm - sprzatać się nie chce. I muchy chyba wypadają: obcy element ożywiony w drugiej? porównanie takie pospolite, a niewiele nowego wnosi (chyba, że nie czytam?). Czy zapach niemocy się unisi czy wisi? (tak tylko pytam). Pozdrawiam A ja właśnie wracam od Ciebie! Ślepy jestem, nie widziałem tych dwoje okien, muchy zostały z okrojonego pomysłu, niech roją się gdzie indziej. Dzięki.
Leszek_Nord Opublikowano 17 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Paskudny marazm to prawdziwy horror. Dziękuję i pozdrawiam. Leszek
Leszek_Nord Opublikowano 17 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Sytuacja nie jest najlepsza, by takie słowo ją opisywało...Pozdrowionka.
Leszek_Nord Opublikowano 17 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zapraszam. Tak, marazm rozprasza...
Leszek_Nord Opublikowano 17 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. WiJo, nie znasz dnia ani godziny, każdego może zaskoczyć;)Pozdrawiam. Leszek
mefisto35 Opublikowano 18 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2012 Otóż właśnie może się każdemu niemoc zdarzyć. Dzisiaj już poprawiona wersja i dobrze. Te much niech sobie gdzieś za oknem latają. Moim marnym zdanie może odrobinę za krótko ale czyta się gładko:-) pozdrawiam z piekła;-)
tomek87 Opublikowano 18 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2012 niezłe, ciekawe o tyle, o ile ciekawe jest to, w jak ciekawym mieszkaniu mieszka pel: istny zwierzyniec! ;)
Leszek_Nord Opublikowano 18 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. kiedy tylko na chwilę sobie odpuścisz, przymkniesz oczy, wychodzą z kątów potwory;) Pozdrawiam.
Pomyłek_Stokrotny Opublikowano 18 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2012 "kiedy jesteś samotny ze ścian zło wychodzi i choć opór stawiasz podstępnie osacza dławi twoje gardło życiu twemu grozi jak rak tkankę chorą wnętrze twoje stacza"-skojarzenie z moim Wiersz świetny. "głos dżwiga się w sznur do dzwonu gardła"-rewelka;))) Mam słabość do dzwonów.heja;)))
hubertk Opublikowano 18 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2012 coś, jak świadomość- świadoma samej siebie: nazywana świadomością ułomną (z racji wycofania- zapewne); coś jak marazm- niech Ci będzie (z racji uzasadnionej metaforyki- tego słowa). Dobre.
Leszek_Nord Opublikowano 19 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Cieszę się, choć to marazm;)Pozdrawiam. Leszek
Leszek_Nord Opublikowano 19 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję, podstępnie przejrzałem Twoje, gratuluje ostatniego w Angorze. Pozdrawiam. Leszek
Pomyłek_Stokrotny Opublikowano 19 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję, podstępnie przejrzałem Twoje, gratuluje ostatniego w Angorze. Pozdrawiam. Leszek ;))) Pierwszy mi mówisz. nie wiedziałem. Dziwne to wszystko z tym moim pisaniem. No to walczymy dalej i się czytamy;)))
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się