Elea Opublikowano 9 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2012 nie ma rady trzeba nadrabiać miną i udawać że sznurki są wciąż w zasięgu ręki schemat na kartce obiecywał złote góry lecz zmieszany z ziemią i powietrzem stawał się labiryntem bez możliwości wyjścia nawet na krótkotrwałą przepustkę po każdej wojnie zmieniano proporcje aby nie spaść zbyt szybko o powrocie do korzeni nie mogło być mowy tylko pęknięcia w skale układały się w słowa które jeszcze rozumiano bez tłumacza
Emu Rouge Opublikowano 9 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2012 sprawnie napisane, ale w większości wtórne i mało oryginalne, tzn. wiekszość motywów np. labirynt, wojna, powrót do korzeni, peknięcia w skale. Fragment ze sznurkami wg mnie najbardziej udany.
Wawrzynek Opublikowano 9 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2012 Życie to balansowanie na chybotliwej linie. Czasem wręcz nie ma jej o co / kogo/ zaczepić, a brak współdziałania bliskich powoduje , że z czasem przestajemy rozumieć wypowiadane słowa lub język staje się totalnie obcym. Jeśli jeszcze sznurki są w zasięgu dłoni i jeszcze nie widać skraju rowni, to ciągle jest nadzieja. Serdecznie......................
Mariusz_Sukmanowski Opublikowano 9 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Aż strach pomyśleć :)....................,że ta opinia jest bardzo trafna.pozdr
dawniejbezet Opublikowano 10 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak sobie czytam (jadę od gory w dół) i chciałbym znaleźć tu coś, co zastanowi, poruszy (nie liczę na zachwyty, a łatwe, to psu na buty)... I w końcu trafiłem - tekst o czymś ważniejszym niż kwiatki, aniołki (czy dupki, za przeproszeniem). Proponuję zdynamizować zapis (może niedokładnie w taki sposób, ale jednak) - dzięki temu wiersz zacznie uceikać (albo też przybliżać się i uderzać w) od czytelnika, zmuszając go do reakcji. Jeden człon do opuszczenia? Pozdrawiam
Mirosław_Niewierszyn Opublikowano 12 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2012 Przyznam szczerze, przeczytało się z zaciekawieniem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się