Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie zerwiesz mnie
wielbiąc porcelanowe lalki
głodem spojrzeń
nie ożywisz subtelności

gdy ganisz kurze łapki
wokół błękitu
nietakt najbardziej boli
od środka

nie mówię nic na niepogodę
dopóki los roznieca iskry
układam pasjanse mgnień
więzią ducha

dojrzałam do prawdy
o człowieku
im mniej złudnych oczekiwań
tym piękniej w duszy

wciąż razem korzeniami
choć po drugiej stronie jesteś
kwiatem niebios

pamiętam

Opublikowano

... he he he :))) ja troszku przewrotnie w odróżnieniu od Grażyny :))
" nie zerwiesz mnie
wielbiąc porcelanowe lalki
głodem spojrzeń
nie ożywisz subtelności " - to jak Cię można poderwać ?

" gdy ganisz kurze łapki
wokół błękitu
nietakt najbardziej boli
od środka " - niiech no bym tylko spojrzał w ten błękit - zatraci się jak nic :))

" nie mówię nic na niepogodę
dopóki los roznieca iskry
układam pasjanse mgnień
więzią ducha " - pasjanse mgnień to cały mua :))

" dojrzałam do prawdy
o człowieku
im mniej złudnych oczekiwań
tym piękniej w duszy " - a tu mnie powaliłaś na kolana ( niekonsekwentna dziewczynko ! ) :)) - po " plecakach gorących pragnień" ?? i " zostawianiu lęku... w kątach " ?? to tera mało oczekiwań ??

" wciąż razem korzeniami
choć po drugiej stronie jesteś
kwiatem niebios
" - i jeszcze korzenie do nieba - kto to słyszał ??
... uff - rozebrałem ?... choć ciut ? .....pozdro :))

Opublikowano

niezapominajek

Cna niezapominajkowa liryka
z saskiej porcelany księcia woła
tęsknota perroruje codobowa
subtelna zgoła

Nietaktownie epika od środka
przyganiła jak kocioł co smoli
czepiają się wieku kurze łapki
kaudyńskiej doli

Nieskrępowany duch iskry nieci
teraźniejszość w przeszłość zamienia
jeśli nie będziemy jako dzieci
nic ze zbawienia

On lepiej mnie zna niż ja sam siebie
obietnicami określił przyszłość
lepiej niż ja rozumie też ciebie
nie robi na złość

Rodzinnymi więzami złączeni
nadir z zenitem naznaczeni
osią obrotu (s)praw

niezapomnę

:)

Opublikowano

RARYTAS !!!
Łazi sobie człowiek za pracą , popracuje tu i tam za bylejakie pieniądze , poniewierają nim jak tylko mogą ... A po jakimś czasie znajduje solidne zatrudnienie , na ludzkich warunkach , dające mu pełną satysfakcję i spokojny wgląd w przyszłość .
Twój wiersz jest TAKI .
Ostatnio zachwycałem się w innej tonacji autorstwa Anny - ale był tam jeden babolik i został ( dlatego nie było 30 + ).
W tym wierszu imponujesz subtelnością , lekkością pióra , umiłowaniem flory , obroną kobiecości i ...
Aż nie chcę psuć sobie smaku czytając większość pozostałych .
Niemniej , gwoli sprawiedliwości ...
Gratuluję z zazdroszczeniem , powalony na łopatki , czarek ... :-)

Opublikowano

Uśmiechnęłam sie, gdyż w białych storczykach (kwitną mi wielokrotnie już, w doniczce na oknie) widzę zawsze takie 'porcelanowe lalki'!
Niezapominajki, są skromne i śliczne zarazem, delikatne.
Podobne do Twojego wiersza.
Serdeczne uściski
- Iza

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Każda chwila "drogocenną perłą", warto nią żyć w pełni, choćby dlatego, że nie wiemy, czy będzie (i jaka będzie) następna.

Dziękuję Grażynko i ściskam mocno :))
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A jakże! Rozebrałeś i to jak! hehe..."znasz się" na kobietach ;-)

Pięknie dziękuję za tak dokładne "rozbieranie" (i to jeszcze z komentem) :)))

Cieplutko pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czarku! Jestem zaskoczona Twoim "apetytem" na to moje "zamyślenie"...przyznam szczerze - nie spodziewałam takiego odbioru, więc tym milej jestem zaskoczona.
Pięknie dziękuję za gratulacje :)))

Cieplutko pozdrawiam i czekam na Twój "rarytas"!
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O, jakże mi ciepło od Twojego uśmiechu, Izo. W kwiatach można się dopatrzeć wielu cech ludzkiego charkteru.
Dziękuję pięknie za taki właśnie odbiór wiersza.
Ściskam serdecznie :))
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...