Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sto kroków i skoków za tęczą,

co wieczór gwiazdy spadają kaskadą,
a waniliowy księżyc
obdarza uśmiechem właściwą część.

Sto kroków i skoków za tęczą,

wiatr podskakuje
od drzewa do drzewa,
ot, taki z niego
urwis niesforny.

Sto kroków i skoków za tęczą,

uparty karzeł
pada i wstaje,
zawzięcie próbując
oswoić jednorożca.

Sto kroków i skoków za tęczą,

trubadur brzdąka
na lutni drewnianej.
Płacze trubadur, płaczą słuchacze,
bo smutna to pieśń,
o krainie gdzie niemal
niczego nie brak.

Sto kroków i skoków za tęczą,

wszystko i wszyscy
ubolewają -
bo już nie wracasz.

Opublikowano

Życie nas nie rozpieszcza, jak widać. Dlaczego ja nigdy nie pomyślałem, że księżyc może być waniliowy, a przecież waniliowy bywa. Próbuję usłyszeć pieśń trubadura, o krainie, w której niczego nie brak nie rozumiejąc dlaczego owa pieśń jest smutna. Jesli płaczę to raczej dlatego, że żyję w krainie, w której dostrzegam pewne braki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...