Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdybym był ojcem, to bym się bał
Przybyłych z mitu czarnych aut.

We mgle powoli, bezszelestnie
Ciche, leniwie sunie przez jezdnię.
Gdzieś porzucone dziecięce palto,
W mgle rozpłynęło się czarne auto...

Gdybym był ojcem to bym się bał,
Tęsknił za mitem czarnych aut...

Opublikowano

Po pierwszym czytaniu, zakończenie z tęsknotą, wydało mi się nie do przyjęcia. Pamiętam temat, w moich okolicach to była czarna "wołga"
Ale po namyśle - taa, oby wszystkie złe rzeczy, które teraz przydarzają się dzieciom, były tylko mitem.

Ten mit, nigdy się nie potwierdził, a skąd się wziął? Brakowało ludziom "wrażeń"? Chyba nie tęsknili za czymś "mocniejszym"?

Możesz uznać te pytania za retoryczne, bo nie żądam wyjaśnień od Ciebie. Tak się jakoś same nasuwają po czytaniu ...

Bardzo ciekawy sposób ujęcia tematu dzisiejszych "niemitów"

Pozdrawiam.


Opublikowano

Czarne Wołgi ... odpowiedź była prosta tylko mało kto o niej słyszał. Otóż Breżniew robił transfuzję krwi z noworodkami. Ktoś puścił ową wieść i utarło się, że czarny samochód porywa dzieci. Dawno to było szczegółów nie pamiętam.

Opublikowano

Ach, te miejskie legendy! Ale łatwiej uwierzyć w taką bzdurę niż zastanowić się.

Swoją drogą, przypomniałeś mi o moim utworze w podobnym temacie: http://www.poezja.org/wiersz,1,131240.html

Pozdrawiam :)

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma To mocny, cielesny, ironiczny manifest o relacjach skażonych dopaminową przyjemnością i brakiem bliskości. Brzydota tu służy prawdzie – to tekst z pogranicza poezji performatywnej i społecznej. Pozdrawiam:)
    • @Roma   Oleńko. Wow, ależ to celna i ostra diagnoza! Zestawienie biologii z psychologią ("gorzko od śliny", "dopaminają") jest genialne. Wiersz rewelacyjnie operuje brutalną metaforą, aby opisać plotkarstwo i zawiść. Mocne, skondensowane wersy tną jak żyletka.   przyłączam się do klimatu. ekstra mocny. made in Roma.
    • @Migrena dziękuję Jacku :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak :) @huzarc na tym, żeby to wybrzmiało, najbardziej mi zależało. Dziękuję :) @MIROSŁAW C. To ja dziękuję, bardzo :) @Waldemar_Talar_Talar bardzo mi miło, dziękuję :) @Berenika97 Bereniko, bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za tak wnikliwy i pełen otwartości i zrozumienia komentarz :) To całe "lubić z tobą" poprzedzone "i dlatego mówię" nawiązuję do piosenki zespołu Akurat. Jakoś wtedy i mi towarzyszyła cały dzień :) Trochę się bałam formy litanijnej tego wiersza, ale skoro całkiem dobrze się czyta, to odetchnęłam z ulgą. Pozdrawiam Was serdecznie :)
    • jest gorzko od śliny co z ust twoich spływa i gorzko i jeszcze   spluń bardziej na finał wyciumkaj do sucha języczek z uwagi i znów kogoś opluj na plecy z oddali   i niech się odwróci i niech się spuszczają (tak tylko dochodzą tak dopaminają)   nawódniaj i winiej im dalej tym lepiej?   niech chociaż przez chwilę półsłodko poklepie
    • @iwonaroma   krótko, celnie i prosto w serce! Cudownie, że ta intuicja nie potrzebuje znawców. Znakomity tekst :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...