Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

stan: Kalifornia


Rekomendowane odpowiedzi

bar i zaliczam cię wzrokiem
taksówką za garść drobnych
spadamy na dziękczynienie
chodź wybrać sobie prezent
motel za miastem pas startowy

lekko pchana wiatrem
snujesz o zmęczeniu przewalaniem gówna
jedno spojrzenie i nim dojdzie do nocy
zrobię zastrzyk z samych przyjemności
whisky i jointy do łóżka

codzienność na oglądanie chmur
przystanek na drodze stąd do nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno w knajpie nie byłem a może pół godziny wstecz. Faktem są wyżej wymienione słowa. Być może burdele i narkotyki są dla szanownego autora.wyznacznikiem lecz poezją dopiero się staną. Na miejscu poety walnąbym to na pół roku do szuflady. Czytając poezję prawdziwą wyjął bym to coś i głośno przeczytał i poprawił...wrzuć to do szuflady, podszlifuj i zrób jak napisałem. Może huk armat dzikowiny z głośników i światła kręcą ludzi po wypiciu flaszki i pobraniu dopalczy. Ty panie autorze zachęcasz do tego. Na innym form moderator wywaliłby to coś w kosmos. Aż wstyd zamieszczać w dziale dla zaawansowanych. Nie pisz po takiej imprezie szanowny autorze!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...