Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich!

Mam takie pytanie. Jeżeli na przykład ja publikuję swój wiersz na stronie poezja.org

To co będzie z prawami autorskimi? Czy ta publikacja jest dostateczna żeby udowodnić, że wiersz jest mój? Czy trzeba najpierw jakoś zarejestrować prawa autorskie i tylko potem można publikować tu utwór?

Opublikowano

Formalnie to trzeba iśc do zaiksu, złożyc tekst, potem masa papierkowej roboty (przysyłanie, odsyłanie, itp, itd), to wtedy posiądzie Pan prawa autorskie do danego tekstu. Czasem, jak go ktoś użyje, to i jakiś grosik wpadnie. Oczywiście jak ten ktoś zgłosi, że ten tekst używa.

A jeżeli się pan wydac coś publicznie w internecie, to nikt nie da Panu pewności, że ktoś sobie tekstu nie przywłaszczy. Tylko tak z ciekawości pytam - po co komu akurat Pańskie utwory poetyckie?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Moi utworu to teksty piosenek. I wiem że oni mają jakąś małą wartość komercyjną. Zwłaszcza jeden tekst, który jest niezłym tłumaczeniem ukraińskiego przeboju z lat 90-ch.

A tu jeszcze powstaje inne pytanie - czy nie muszę posiadać jakieś zezwolenie od autora tekstu ukraińskiego?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Moi utworu to teksty piosenek. I wiem że oni mają jakąś małą wartość komercyjną. Zwłaszcza jeden tekst, który jest niezłym tłumaczeniem ukraińskiego przeboju z lat 90-ch.

A tu jeszcze powstaje inne pytanie - czy nie muszę posiadać jakieś zezwolenie od autora tekstu ukraińskiego?

To zostaje Panu Zaiks (oczywiście i tak nikt nie zagwarantuje, że tekstu nikt sobie nie "pożyczy"). I jeżeli działa Pan legalnie, to taka zgoda byc powinna.
Tylko teraz zostają kwestie- jak Pan nie będzie tych tekstów udostepniał, to nikt ich nie zauważy. To raz, a dwa - wątpie, żeby ktoś ryzykował kradzież cudzych tekstów (bo i po co?), bo wiążą się z tym nieprzyjemności - wystarczy, że zacznie Pan wpisywac informacje na forach, że dokonano kradzieży.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...