Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na łące z asfaltu
Na rozkładanych nogach
Krzyczały szeptem
Że koniec

Na dłoniach pyłek
kwiatów z metalu
i ciemny oleisty sok

po łące z asfaltu
na rozkładanych nogach
biegały stokrotki
w mundurkach pod szyję

z transparentem
na tysiąc metrów
na rozkładanych nogach
że koniec......

Opublikowano

Chcialam napisać, ze coraz bardziej cieszę się, ze jesteś z nami, Magdo. Ale chyba bardziej już nie można. Znowu świeżo, inaczej faktycznie. Fajne. Czekam z niekłamanym zaintrygowaniem na dalsze.

Opublikowano
CYTAT (oyey @ Aug 12 2003, 07:36 AM)
nobla za powtarzanie wyrazu "koniec" nie dadzą, może złotą malinę prędzej czy jak to sie tam zwie

wystarczyło raz napisać że koniec na końcu, bez wielokropków

Moim zdaniem należalo umieścić właśnie dwa razy słowo "koniec" w tym wierszu i zdania tego nie zmienię wink.gif

POzdrawiam.
Opublikowano
CYTAT (oyey @ Aug 12 2003, 07:36 AM)
nobla za powtarzanie wyrazu "koniec" nie dadzą,

ach, po co te noble? i tak wiadomo kto dostanie.

Magdo wierszy nie zmieniaj nigdy ( chyba, że kosmetyczne poprawki)
Bo wiersze są w nas, a my tylko je przepisujemy na papier (lub do pliczku typu txt)
I na tym nasza rola się kończy. - ja tak myślę
Opublikowano
CYTAT (Kai Fist @ Aug 12 2003, 03:06 PM)
CYTAT (oyey @ Aug 12 2003, 07:36 AM)
nobla za powtarzanie wyrazu "koniec" nie dadzą,

ach, po co te noble? i tak wiadomo kto dostanie.

Magdo wierszy nie zmieniaj nigdy ( chyba, że kosmetyczne poprawki)
Bo wiersze są w nas, a my tylko je przepisujemy na papier (lub do pliczku typu txt)
I na tym nasza rola się kończy. - ja tak myślę

I ja tak myśłę.
(choć to nie zawsze jest takie proste).



Peace wink.gif

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Z suszu gada guz susz
    • Igraszki z czasem   A gdybym tak spróbował jedną małą chwilę, Przemienić w nieskończoność? Powiedz, co ty na to? Sekunda, która szybko po sekundzie ginie, Nagrodą niechaj będzie, ale też zapłatą.   A teraz dwie kolejne i dwie zaraz po nich; Te pierwsze, jakże krótkie. Chciałby się więcej, Lecz trzeba wszak odpocząć. Czyżbym był szalony? Och, widzę jak mnie prosisz. Są już, och, nareszcie!   Wciąż nie wiesz, jak to działa? Proszę, mamy trójkę, A w trakcie trzech następnych znów odpoczniesz sobie; W porządku, wiem co czujesz. Skarbie, tak to ujmę: Wyruszasz w wyznaczoną oka mgnieniem drogę.   To cztery? Ach, to cztery! Nie patrz tak, kochanie. Zbyt szybko wszystko mija. Proszę, bądź cierpliwa, Bo więcej, coraz więcej wkrótce już się stanie, Lecz teraz niechaj ciało jeszcze odpoczywa.   No dobrze, powiedz kiedy piąta z nich wybije; Pamiętać musisz o tym. Sama wiesz najlepiej, Że nigdzie się przed czasem naga nie ukryjesz, Więc proszę, nie oszukuj. Wiesz, że znam cię przecież.   Wołają głośno szóstki; Słyszę jak odliczasz, I słyszę też twój oddech między sekundami. Wystarczy. Odpoczynku kilka chwil się zbliża, Więc pomyśl o siódemce między oddechami.   Rozumiesz wszystko, prawda? Widzę potwierdzenie, Więc zwiększać o sekundę rozkosz ciągle będę, Lecz po niej, by napawać móc się twoim drżeniem, Na moment identyczny ustanowię przerwę.   Najdroższa, spójrz na siebie; Przyjrzyj się dokładnie, Bo oto namiętności rządzą emocjami. Do ilu umiesz liczyć? Czekaj, niech no zgadnę; Spełnienie nie tak długo wprawdzie przeciągamy.   Co będzie za minutę, albo za godzinę? A jeśli nie pozwolę i przeciągnę dalej? Bo widzisz, nieskończoność powolutku płynie, Dlatego niespełniona przy mnie będziesz stale.   --
    • @huzarcDziękuję :). 
    • @Gerber No cóż, wiedza zabija prostotę – i Ty o tym napisałeś. Fizyka kwantowa, astrofizyka, wszystkie te odkrycia, które miały wyjaśnić świat, a tylko go skomplikowały. Zachód słońca to już nie cud, tylko geometria orbity. Księżyc "udaje" – bo wiemy, że tylko odbija. Niebo nie jest niebieskie – to tylko rozproszenie Rayleigha. Lubię ten twój stos zaprzeczeń na końcu - jak schody prowadzące donikąd, coraz bardziej się załamujące. Świetny tekst! Za to poezja może wszystko wyjaśnić! :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...