Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wierzę, że nic nie czuję.
Przecież stoję nad dziecka grobem
wytrwale, twardo, od lat,
niczym nieszczęsna Niobe,
dźwigam katusze, bóle,
gdy obok mija świat.

Nie wierzę, że nie płaczę.
Wszak łzy ciekną mi po sukience
i po ręce kamiennej też,
rzeźbią rysy twarzy w udręce,
serce w męce rozpacza, kołacze,
ilekroć pada deszcz...

Nie kochałam? Ja w to nie wierzę!
Jestem wielka i kunsztowna, popatrz!
Już z daleka wyrażam straszny ból!
Rzeźba wielce kosztowna na pokaz,
żeby każdy widział, jak szczerze
i jak wiecznie opłakuję mały grób!...

Opublikowano

Obrazowo, obrazowo! Ta monumentalna skamielina jest sama rozpaczą, żywą tragedią. Wyraziste.

"Męce", "udręce" - to jakoś mnie drapie :) Nie, że rym, tylko jakoś tak za górnolotnie.Chociaż....za chwilkę łagodzisz to odczucie padającym deszczem. No, nie wiem...

Wyczuwam jednocześnie w trzeciej strofie, że nie oceniasz najwyżej takich "pokazów" cierpienia. Ta część wiersza kłóci się z resztą. To chyba specjalny zabieg? Pozdrawiam.Bo się rozgadałam. Tak napisałaś - tak masz!

Opublikowano

Cześć :)
drastycznie to ujęłaś.

hej
/b

PS
widzę, że forum zaakceptowało wielonickowców do tego stopnia, że podpowiada im jako który nick się wpisują. sprytne :))

no dobra, nie śmieję się...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Alicjo, bardzo dziękuję. Można różnie ten wiersz interpretować; ciekawa jestem, kto jak go odbierze? Jak by nie było, najważniejsze, aby wiersz zrobił wrażenie na Czytelniku - o to właśnie chodzi.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję za to uczucie. :) Nawet, jeśli ta trecia nie trafiła akurat w Twoja wrażliwość - cenne jest to, że dwie pierwsze trafiły. Dziękuję za dobrą opinię i odwiedziny nowego Czytelnika. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Mario, dziękuję za opinię i przemyślenia - są dla mnie bardzo cenne. Tak, pewna delikatna ironia w ostatniej strofie jest jak najbardziej zamierzona, podobniejak górnolotna przesada w drugiej... Fajnie, że to wyczułaś.
Pozdrawiam serdecznie nową Czytelniczkę. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj, Bea! Dawno Cię tu nie było!
Dzięki za opinię. Czy drastycznie?... Każdy ma swoje odczucia. :)

PS. Nie rozumiem, co napisałaś w PS-ie, bo nie mam kilku nicków...
Opublikowano

Janusz, baaardzo Ci dziękuję za tę wspaniałą opinię (na pewno za dużą na mnie, ale jakież to miłe!). ;-)))
Fajnie Cię widzieć w Nowym Roku na starych śmieciach, choć może jednak też odnowionych. :)
Pozdrowienia noworoczne!

Opublikowano

Wiersz przepiękny, pełen dramatyzmu. To co na początku zdaje się być patosem zamienia się potem w uczucia poruszające kamień. Troszkę mi nie pasuje " na pokaz " jest zbyt osądzające. Ale z przyjemnością daje +

Opublikowano

już tu był ten cudny wiersz, przed tym bałaganem.
dalej przenika i przejmuje do kości. umiesz grać na emocjach.
i przekaz niejednoznaczny, wielowymiarowy.
a wystarczyłoby dać Aniołkowi odejść i żyć dalej zachowując pamięć...
bravo OXY!
pozdrawiam:))

Opublikowano

Ślicznie wyrzeźbiony wiersz Twoim natchnieniem, czytałem na tamtym forum wpisałem ale nie widzę więc daje powtórkę oczywiście podoba się.

Ból zastygły się maluje
łzą popłynął skamieniałą,
szklistym wzrokiem się wpatruje
cały czas w mogiłę małą.

Serdecznie pozdrawiam Oxywio w tym Nowym:)))


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jurczyk Świetnie prowadzisz też narrację historyczną - Filip II narzucił greckim polis (oprócz Sparty) pokój, a one utraciły niezależność i muszą wędrować na Persje. A wszystko w ramach Związku  . Piękna poetyka przy tym . Pozdrawiam 
    • @Waldemar_Talar_Talar Twój wiersz ma charakter uniwersalny - brzmi jak opowieść, która świadczy o tym, że  przeszedłeś przez życiowe lekcje i wiesz o czym piszesz. Pozdrawiam. :)  
    • @FaLcorN W sumie to dobra filozofia - czasem trzeba po prostu płynąć i nie walczyć z każdą falą. Takie podejście czasem naprawdę ratuje zdrowie psychiczne. Jest tylko jedno ale - ale co, jeśli ta fala prowadzi prosto na skały? Czasem warto wiedzieć, dokąd płyniemy. :)))
    • @tie-break Nie w każdym moim wierszu muszę podawać konkretne przykłady. Bo każdy z osobna tworzy historię, która jest spójna. W każdym takim wierszu podmiotem jest tzw. "Legatus mortis", istota demoniczna która jeszcze jako człowiek była powołana jedynie do cierpienia a nie życia. Jest to byt uwięziony między światami ludzi a demonów. Posłaniec śmierci i jej wierny piewca. I u mnie nie jest tak że wszystko jest bez sensu. Sensem jest umysł i jego potęga. Poznanie prawd i dociekanie do nich nawet jeśli miałoby to skończyć się obłędem lub zagładą. Uczucia są zbędne, liche i kłamliwe. To potęga rozumu ma spełniać rolę wręcz omnipotencką. Celem jest pojęcie bezsensu istnienia w ludzkim wymiarze czasu.  A zarazem zachowanie trwania myśli po wieczność. To trochę jak w modernistycznym pojmowaniu "nadczłowieka", lecz nie w wyższości klasy inteligenckiej(choć to też jest ważne). U mnie "nadczłowiekiem" jest ten który wie, że wszystko jest prochem, próżnią zawładniętą przez fatum od którego nie ma ucieczki. Ten który umie urządzić się jednak w tej pustce i trwać w niej aż do smutnego końca. Mając nadzieję na życie wieczne w postaci nie cielesnej czy duchowej a tryumfie myśli.
    • @Mitylene Bardzo dziękuję! Przepiękny komentarz, jestem nim zachwycona. Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...