Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

teoretycznie wszystko wydaje się proste i łatwe,
niejedna próbowała i nic z tym facetem
to chyba coś „homo – nie - homo” – strzelisz gadkę,
a on jak gdyby nigdy o tym nie słyszał i zawsze
odchodzi z honorem i dumą swą podniosłą,
a poszło by się za nim, poszło
ale kobiecie nie przystoi
gdy pierwsza na alarm dzwoni

teoretycznie wygląda to tak – zapraszasz go na kawę,
bajasz o „duperelkach” – mrzonki – stawiasz bajer,
facet słucha cię i ma niezłą z tego zabawę
gdy nagle od stołu ni zowąd sobie powstaje,
odchodząc z honorem i dumą swą podniosłą
a poszło by się za nim, poszło
ale kobiecie nie przystoi
gdy pierwsza na alarm dzwoni

teoretycznie wszystko wygląda dość trafnie dobrane,
facet jeszcze siedzi, jeszcze szturchasz go pod stołem,
naraz sztywnieje i pyta cię – co jest grane ...
a ty pomyślisz – musi być facet niezłym matołem
powstajesz więc z honorem i dumą swą podniosłą
i poszło by się zaraz, poszło
ale kobiecie nie przystoi
gdy pierwsza na alarm dzwoni

teoretycznie siedzisz dalej – chodź rozmowa umilkła
a facet fusy z kawy rozgryza w domysłach,
teoretyka upada w zdwojonych wysiłkach,
choć myślami uciekłaś a sobą nie wyszłaś,
a poszło by się za nim, poszło
bo poszło by się wreszcie, poszło
ale kobiecie nie przystoi
gdy pierwsza na alarm dzwoni

Opublikowano

Ah, Messalin ! a mnie wciąż się pęta po glowie peta pytanie – skąd ta bystrość u Ciebie, ta bezbłędna analiza kobiecej psychiki i …odpowiadam sobie słowami Twego wiersza :

…poszło by się zaraz, poszło
ale kobiecie nie przystoi
gdy pierwsza na alarm dzwoni…

Niebezpiecznie ! Pozdrawiam

Opublikowano

zaprosiłabym Cię na kawę...[teoretycznie]
ale przecie kobiecie nie przystoi
gdy pierwsza na alarm dzwoni...

heh ;)...powiadasz, że to dawne tkliwości?...ciekawe zatem jak teraz napisałbyś kolejną część

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz nie daję kolców  abyś się ranił ale po to,  byś wiedział,  że mam się czym bronić nie chcę budować  czegoś z pozorów zbuduję od nowa  tak  ale z tego  co sama wybiorę   Bardzo dziękuję!    @[email protected]@FaLcorN@RelsomBardzo dziękuję za serduszka!
    • Łzy zostaną  Miłość odejdzie    I zostanie tylko  Serce rozdarte na pół    A potem wstanie  Nowy dzień    I wiara uleczy  Ból i pustkę    I jeszcze parę  Innych rzeczy...
    • @MigrenaBardzo dziękuję! Myślę, że "po swojemu" będę lepsza jako człowiek. Dobroć jest pięknem:) @Nata_KrukBardzo dziękuję!  Masz rację "kolce" to słowo z wieloma możliwościami. :) @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Ja rzadko pokazuję swoje pazurki, może za rzadko? Czas to zmienić?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @RomaBardzo dziękuję! Masz rację, chciałam, aby był trochę feministyczny, aby kobieta miała odwagę się bronić. :) @MigrenaBardzo dziękuję! Poprawiłeś mi humor! @Waldemar_Talar_TalarTak czasami bywa, że kobieta nie chce męskiego "błogosławieństwa", bo w sobie "kolce nieposłuszeństwa". Bardzo dziękuję! 
    • Kocham przy Tobie milczeć, tulić się do Ciebie, jakbym nie miał matki Nienawidzę ciebie słyszeć, dotykać cię to kara za odwrócony krzyż Kocham Cię tak mocno, że wsiadłbym z Charonem do łódki, aby przebyć cały Styks, lecz nie odwrócę się   Nienawidzę braku gracji, twej krwi i wersów pełnych łoju do mnie Kocham Twoje rady, głos Twój prowadzi mnie do wyjścia z wykrotu Nienawidzę cię za dyby, które gruchocząc mi kolana, podłączyły thymatron na apetyt życia, opluwając mnie w lochu   Kocham Cię tak, że nieważne jest, czy pachniesz zmierzchem, trawą po ulewie, smogiem czy obłokami z szarego mleka Nienawidzę cię, bo gdy spałem obok ciebie, ukradłaś mą lirę i biografię Orfeusza Kocham Cię tak mocno, jakby wszechświat zmniejszył się do naszych objęć, a czas zdziwił się, że zegar nie tyka, wszyscy byli w pracy, a myśmy wybrali wagary od życia   Zła siostra Miłości w końcu się poddała Biegniemy tą plażą, już się nie chowając Igła magnetyczna odszukała zorzę i dziewiczą dróżkę, życie Nam zwracając, lecz…   czy to wszystko nie było tylko w listach naszych, mirażach o kąpieli w Gangesie młodości i czy zaraz spoceni nie otworzymy spojówek, budząc się przy złej siostrze Miłości?
    • @aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś w rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...