Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nasycam się tobą
bo odnalazłeś we mnie walory
wszystkich kobiet

łagodnością obłaskawiasz codzienność
twój zapach zna każda moja cellula
dajesz blask moim oczom
każdego dnia słyszę słowa
jesteś tego warta

zasypiamy czując swą obecność
delektujemy życie
smakami pięciu przemian

metafizyczne dopełnienie

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ile cali? :)
Nie wiem, czy odgadłem zamysł, ale mam wrażenie, że podmiot (nie lubię tego określenia, ale tu pasuje;) otacza wszechobecna telewizyjna reklama. A więc - Podmiot, czuje się wyróżniony mocą pozornie ukierunkowanych zaklęć, chociaż te kierowane są zupełnie inną mocą - statystyk i zysku.

nasycam się tobą
bo odnalazłeś we mnie walory
wszystkich kobiet


Podmiot każdą komórką chłonie tę papkę (nie ma wyjścia - uzależnienie, promieniowanie) przygotowaną "specjalnie i jedynie dla niej".
Podejrzewam jednak, że selektywny wybór też czasem dochodzi do głosu. Zawsze przyjemniej posłuchać komplementów, które sprawiają przyjemność.
Nie ma się co dziwić - nie jest łatwo pogodzić się z myślą, że "co 3-ci kompleksowo przebadany podmiot ma hemoroidy albo cellulitis, a co piąty... popuszcza". Nawet "specjalnie na tę okazję przygotowane super działające antidotum" nie poprawi przykrego odczucia.
"jesteś tego warta" - działa jak balsam
;)
Fajny wiersz (nawet jeśli odjechałem)
Pozdrawiam.

Opublikowano

jeśli to telewizor, to umieram z żalu!!!!!!!!!!!!
ale HAYEQ ma nosa, a nawet nochala.

ale zakładam jak romantyczna (heheh) baba, że to raczej facet tak utwierdza Podmiotkę.
a więc utwierdzona Podmiotko, ciesz się póki czas i KORZYSTAJ!!!!!
a Autorce gratuluję takiego zakręcenia w uczuciach, oraz a przede wszystkim w POEZYI.
bziuziaki Emm z niedzielnego rana. I IDE NA KAWĘ
papapapa

p.s. głowa na swoim miejscu. nie jechałam metrem! :))))))

Opublikowano

Ja tu co innego widzę... niewidzialne siły, którymi jesteśmy wypełnieni po czubek głowy...
dodam, że bardzo w nie wierzę.! Swojego czasu "siedziałam" w literaturze na ten temat, interesujące, bardzo.
Powyżej, widzę kobietę, która zasypia ukojona wpływami tych sił,
czuje ich obecność i bardzo dobrze.. to naprawdę metafizyczne dopełnienie...
Emmko, dla mnie krótko i zgrabnie...ten zapach może mnie troszkę "wytrąca"
z mojego czytania. Życzę bardzo pozytywnych "wlewów" tych "mocy", w każde
fizyczne ciało...co po części zależy także od nas.
Pozdrawiam Cię... :)

Opublikowano

jak dla mnie "konstrukcja" wiersza udana, miękko się czyta, temat zgrabnie i lekko podany.

niemniej, ale to tak na marginesie, zastanowiło mnie to co ponizej:

"odnalazłeś we mnie walory
wszystkich kobiet

(...)

każdego dnia słyszę słowa
"jesteś tego warta" "

hm. moze nie jestem wyznawcą niedowiarstwa ale to taka jak dla mnie chwiejna podstawa postawy bohaterki :)

pozdrawiam Emm.

Opublikowano

Bardzo fajny wiersz. "Jesteś tego warta" to tekst wyjęty żywcem z reklamy, a więc przesłanie wiersza raczej jasne i bezdyskusyjne. Reklama jako bajerant, jako uwodziciel, który mówi to, co każda kobieta chce usłyszeć. Żaden facet aż tak nie potrafi, niestety. ;-(

Opublikowano

Gdyby wiersz wyglądał na przykład tak:

nasycam się tobą
bo odnalazłeś we mnie walory
wszystkich kobiet

obłaskawiasz codzienność
twój zapach zna każda moja cellula
dajesz blask moim oczom
każdego dnia słyszę słowa
"jesteś tego warta"

pięć przemian stanowczo
odmienia marność życia
:)

wtedy przekonałby mnie do przekornego zamysłu Autorki. Według Hayka. Natomiast ta wersja:

zasypiamy czując swą obecność
delektujemy życie
smakami pięciu przemian

metafizyczne dopełnienie

"uwzniośla" treść i moje podejrzenie o kpinę z reklam kurczy się. Takie są moje wrażenia, co nie zmienia faktu, że to jeden z lepszych Twoich tekstów. Pozdrawiam. Elka.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiecie?Pod wpływem Waszych dwóch postów zmieniłam odbiór wiersza.
Mam wrażenie, że Emmie chodziło o to, iż płomienna fascynacja miłosna i wiara w połączenie dwóch połówek tej samej duszy - to tak samo złudne i przereklamowane szczęście, jak wszystko, o czym mówią reklamy telewizyjne.
Emm, czy nie o to chodziło?
Opublikowano

super komentarze:)! HAYQ zasugerował i poszło ooo..
"Czy to bajka, czy nie bajka,
Myślcie sobie, jak tam chcecie.
A ja przecież wam powiadam:"
że jest Miłość na tym świecie.!
to moja prawdziwa bajka (że oksymoron?, cóż, tak mam:))
Yin i Yang to dwie przeciwne, ale uzupełniające się siły. kto się nie zetknął z tym, niech poczyta (jeśli wola) www.pl.wikipedia.org/wiki/Yin_i_yang
poza tym w wiersz "wsadziłam" podstawowe zmysły: wzrok, słuch, smak, węch, dotyk.
smaki pięciu przemian to świat zmysłów, smaków i żywiołów.
Teoria Pięciu Przemian, inaczej teoria pięciu żywiołów, w której występowanie po sobie kolejnych pór roku (wiosna, lato, późne lato, jesień, zima) odpowiada kolejno przemianom: drewno-smak kwaśny, ogień- gorzki, ziemia-słodki, metal- ostry, woda- słony.
takie jest życie, raz słodkie, raz gorzkie... wszystkie smaki poznałam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


TARUŚ, you're the best! nie umrzesz z żalu! bo to nie reklama i na nic nosek HAYQa,
jedyna odnalazłaś romantyczny sens tego wiersza. Korzystam całą mocą szczęśliwa szczęściara.
fakt zakręconam i w jednym i w drugim:)
najcieplejsze pozdrówka:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dzięki za pochwałę, nie ma się co zastanawiać:), mój facet odnalazł we mnie co potrzebował i nigdzie się nie szlaja:))), a "jesteś tego warta" nie należy brać dosłownie, po prostu czasem tak mówi i na poważnie i w żartach, a ma to oznaczać mniej więcej-zrobię dla ciebie wszystko, możesz na mnie liczyć, więc o chwiejności nie ma mowy, nie chodzi o sztuczne dowartościowywanie.
zresztą dopiero komentarze uświadomiły mi słowa żywcem wzięte z reklamy, stąd może ta zmyłka.
pozdrawiam:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński Ogólnie czasem mam wrażenie, że niejako przez przypadek przeżyłem podobne historie. Głowy nie dam, miesza mi się dużo, ale przeżyłem zdaje się. A potem zacząłem się zastanawiać dlaczego i po co, bo to właściwie potem było. I właściwie jak? A na końcu doszedłem, że jak mam na piwo i papierosy i mam jeszcze czasem z kim pogadać to jeszcze żyję. Natomiast jeśli jest źle i robi się coraz gorzej no to trzeba się ratować. Ale jak? No właśnie jak? Tego nie wiem, ale marzenie o trójkątach wcale najgorsze nie jest ;)) A i też nie dajmy się zwariować, że 2 piwka w barze zaszkodzą... Nie wiem może tu chodzi o to żeby suma summarum nie dać się przegadać, wiesz znajdować przeciwne argumenty, mieć świadomość spraw, jakoś się bronić, no nie dać na siebie wejść zupełnie i z buciorami, ale to czy Ci się udało czy nie, to właściwie dopiero już po wychodzi, dużo po, we wspomnieniach już raczej... a wspomnienia z kolei mają tę cechę, że gubi się z nich dużo, a nawet dopowiada, wspomnienia ciągle przy nas pracują, ewoluują, rosną, maleją itd. Jeśli chodzi natomiast o antysystemową czy prosystemową walkę to generalnie jestem zdania że to trzeba na bezczela i w sumie w otwarte karty trzeba działać... Tak jest nieco łatwiej.  Wtedy jest im trudniej ciebie mocniej ukrócić. Da się, spokojnie się da, ale to już trudniejsze...
    • Nowa kreacja   Spomiędzy cierni i korzeni Wyjść – siąść w cienistym skrawku ziemi, Stłumić zapały i ochoty I zetrzeć z czoła krople potu.   Zaleczyć, skończyć, udobruchać, Truchty zrozumieć karalucha, Wywieźć na złom odwieczne harce, Wyrzec – to chyba już wystarczy.   Wyciosać świat w dni razem siedem, Taki jak chciałby mieć niejeden, Ulepić z gliny nowe ciało – Ach gdyby tak się dało.     Marek Thomanek Grudzień 2024    
    • @BITTERSUITE Jeśli mogę, jeśli mi wolno, może spróbuj na początek pisać z identyczną ilością sylab w wersie. Rymowane wiersze mają swoje zasady. Na przykład powyżej ośmiu sylab obowiązuje średniówka. To taka maleńka ławeczka na wzięcie oddechu. Powinna w każdym wersie wypadać w tym samym miejscu. Miałabym więcej do powiedzenia, jednak nie wiem czy chcesz, powodzenia :)  
    • winieneś cytować "piniędzy ni ma i nie będzie"   już czas najwyższy się wypisać bo eurokołchoz się nie sprawdził a z gospodarki wspólnej lipa bogaci biednych stale grabią   pozdr.
    • @Corleone 11 I tak to jest. Ciężko budować przyszłość będąc jedną nogą w przeszłości. Ładna kolejna część. Pozdrawiam:-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...