Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kiedyś tam zduszę ogarek


Rekomendowane odpowiedzi

zadrżała ziemia obiecana
złamana lojalność
z przetrąconą nadzieją
obłaskawia ból liżąc gorycz

choć nie lubię ostrych sosów
przełykam oczywistość
rozwadniam czas -
zabliźni

przestanie doskwierać
wycięty wrzód
(im prędzej tym lepiej)
pozbieram cierpliwość
na jutro

być może zatęsknisz
z iskrą

podsycam odpuszczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogarek, też bym zdusiła. Zapaliłabym nową świeczkę.

I zastanawiam się, dlaczego podsycanie odpuszczenia działa na mnie jak zachęta do grzechu???
Więc... czekam na odpuszczenie:))

Nie obiecuję postanowienia poprawy. Będę grzeszyć dalej.

A Ty, Krysiu pisz tak dalej!!!
Uściski dla Ciebie, Grażyna.
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"choć nie lubię ostrych sosów
przełykam oczywistość
rozwadniam czas -
zabliźni"

Te wersy w całości najbardziej do mnie przemawiają, bo mamy tu i "chorobę", i najskuteczniejsze "lekarstwo" na nią.

Może tylko formę bym lekko "odchudziła", ale rozumiem, że emocjami spisany. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tereso, może znów się komuś narażę, ale nie tylko nawias bym przycięła, nic na to
nie poradzę... Wybacz, jeżeli za bardzo odbiega od Twojego zamysłu, ale tak sobie
to czytam. Iskra koniecznie musi zostać.
Ślę najcieplejsze pozdrowienie... :)

zadrżała ziemia obiecana
złamana lojalność
obłaskawia ból

choć nie lubię ostrych sosów
przełykam oczywistość
rozwadniam czas

przestanie doskwierać
na jutro zbieram cierpliwość
być może zatęsknisz

za iskrą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


politycznie u Ciebie Krysiu,
ale czemu tak smutno? :)

na autarchów rady nima
jeszcze dwóch tym bardziej mgliście
ich realizm się nie ima
stawiam, że te będą gryźć się ;)

Pozdrawiam.
oj będą gryźć się, będą,
czas pokaże, co z tego wyniknie,
albo "wrzód ropny" pozostanie,
albo ktoś go wreszcie wytnie

dziękuję, HAYQ i serdecznie pozdrawiam :)
Krysia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński na Bednarskiej będą budowa budynek dla wydziału dziennikarskiego przy Wiśle, będzie ładnie tam :)
    • Srebrne nitki zaplótł księżyc na ciemnych dachówkach. Spadły gwiazdy, by z tej przędzy garstkę mrzonek utkać. Cienie się powydłużały, rozlały w kałużach, zakołysał się świat cały, bokiem przeszła burza. Deszczu spadło parę kropel, wiatr znienacka ucichł, furkot skrzydeł i nietoperz ciszę ciut zakłócił. Kocur który miał się z pyszna jest gamoń i gapa, bo gdy myszka hasać wyszła, ten już dawno chrapał. W leśnej kniei kilka debat, bo trzeba coś czynić, lecz istota się rozmyła o wdzięki Maryny. Niedostępny kwiat paproci, lecz garść słów wśród książek. Gdyby nawet je pozłocić nic to nie rozwiąże. Więc już możesz słodko zasnąć - niczym pszczółka Majka. Do poduchy gołosłowna mała lulubajka.
    • 1.Mea culpa mea culpa   parafia wkurza księdza z Wieliczki bo brak w niej choćby jednej grzeszniczki on intymnych chce spowiedzi więc nad dietą pań się biedzi może w nich skruchę wzbudzą winniczki   2.Dwie sprawy   choć lewicuje działacz z Wieliczki w życiu prywatnym woli prawiczki raz na lewo poszedł z jedną lecz miał w sądzie sprawę pewną też u dziewicy starej prawniczki   3.Nić Ariadny   szydełkiem dzierga Zośka w Wieliczce w zbyt luźnej z ciąży starej spódniczce gdy listonosz przyniósł paczki kłębek wpadł za pas biedaczki więc pan do niego trafił po nitce   4.Letniczki z Krakowa   Zdzich jest zdziwiony gdy do Wieliczki zjeżdżają w lipcu śliczne twarzyczki bo w kaplicy Świętej Kingi dają sobie ściągnąć stringi i są gorące choć to letniczki
    • @Łukasz Jasiński jeszcze nie jestem wirtualna aż tak, bo nie wrzucam całego swojego życia do sieci, jak inni, trochę podróżuje, chodzę na spacery, do kawiarni, do sklepów. Sama wszystko naprawiam, remontuję:)
    • Teatrzyk kukiełkowy?   miał sztuczną lalę Wit z Ciechocinka mówiła o tym cała mieścinka zawstydzony naturalnie lecz nie ufał żadnej pannie rolę przejęła zręczna pacynka   Udany zabieg?   gryzł się albinos spod Ciechocinka że go nie pragnie żadna Murzynka więc przyciemnić biel chciał troszkę lecz się życie stało gorzkie gdy oczerniła go cud-blondynka   Pozdro.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...