Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdy brak wyobraźni
intuicją wyczuj aurę
z weną czy bez

akt dobrej woli oczyszcza
bez urazy

obrazy pomiędzy wersami
nasycają subtelnych
taktowni choć mniej wrażliwi
nie robią zamieszania

wyczucie to sprawa taktu

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czasem mam głupkowate skojarzenia i z pewną dozą nieśmiałości przyznam się i tym razem jak mnie wiersz nastroił " z taktem" ;))

Stoi na stacji lokomotywa,
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa:
Tłusta oliwa.

Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!
Wagony do niej podoczepiali
Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali,
I pełno ludzi w każdym wagonie,
A w jednym krowy, a w drugim konie,
A w trzecim siedzą same grubasy,
Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy,
A czwarty wagon pełen bananów,
A w piątym stoi sześć fortepianów,
W szóstym armata - o! jaka wielka!
Pod każdym kołem żelazna belka!
W siódmym dębowe stoły i szafy,
W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie żyrafy,
W dziewiątym - same tuczone świnie,
W dziesiątym - kufry, paki i skrzynie,
A tych wagonów jest ze czterdzieści,
Sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści.
Lecz choćby przyszło tysiąc atletów
I każdy zjadłby tysiąc kotletów,
I każdy nie wiem jak się wytężał,
To nie udźwigną, taki to ciężar.
Nagle - gwizd!
Nagle - świst!
Para - buch!
Koła - w ruch!

Najpierw -- powoli -- jak żółw -- ociężale,
Ruszyła -- maszyna -- po szynach -- ospale,
Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem,
I kręci się, kręci się koło za kołem,
I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,
I dudni, i stuka, łomoce i pędzi,
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
Po torze, po torze, po torze, przez most,
Przez góry, przez tunel, przez pola, przez las,
I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas,
Do taktu turkoce i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to , tak to to, tak to to.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna, zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

A skądże to, jakże to, czemu tak gna?
A co to to, co to to, kto to tak pcha,
Że pędzi, że wali, że bucha buch, buch?
To para gorąca wprawiła to w ruch,
To para, co z kotła rurami do tłoków,
A tłoki ruszają z dwóch boków
I gnają, i pchają, i pociąg się toczy,
Bo para te tłoki wciąż tłoczy i tłoczy,
I koła turkocą, i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!...
Opublikowano

Kiedyś usłyszałem taki dowcip; Wchodzi kobieta do autobusu czy tam do tramwaju a tam wszystkie miejsca zajęte przez mężczyzn w sile wieku -Oj nie ma dżentelmenów, nie ma! - wyraziła głośno swoją dezaprobatę, a na to jeden z siedzących - Dżentelmeni są, tylko miejsc wolnych nie ma.

A na poważnie, wychwyciłaś to co jest życiową mądrością wielu, takt i przyzwoitość

obrazy pomiędzy wersami
nasycają subtelnych
taktowni lecz mniej wrażliwi
nie robią zamieszania

Zwróciłaś uwagę na nieporadność często spotykaną.

gdy brak wyobraźni
intuicją wyczuj aurę
z weną czy bez

Utwór uniwersalny, ale i wielu dżentelmenów ma grzechy na sumieniu...
Nic na to nie poradzisz, nawet dżentelmeni są tylko ludźmi.

Opublikowano

czytam bez "zamulenia"... jakoś mi nie pasuje "obrazowo" do reszty, która jest na temat.
pozdrawiam Krysiu.

Opublikowano

po pierwszym czytaniu zachwycił. po drugim wzbudził refleksję. wyłowiłam najważniejsze, że czytanie między wierszami to wyższa szkoła jazdy, to niuanse i wyczucie nieobce dżentelmenom. mam jednak zwyczaj wgryzania się w takie wiersze i niemal kontemplowanie każdego słowa i żeby nie było tak słodko - przyczepiłabym się do pierwszej strofy- kto nie ma wyobraźni- nie wyczuje aury, nawet intuicją; więc dla mnie jest pewna nieścisłość. drugie miejsce gdzie poczułam dysonans przy czytaniu to: "taktowni lecz mniej wrażliwi" wg mnie zmiana szyku w wersie zmieni sens na bardziej czytelny: "mniej wrażliwi lecz taktowni" niby to samo, a niekoniecznie, ufff:), zaplątałam? to tylko moja subiektywna ocena i nie podlega dyskusji.
pozdrawiam:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czasem mam głupkowate skojarzenia i z pewną dozą nieśmiałości przyznam się i tym razem jak mnie wiersz nastroił " z taktem" ;))

Stoi na stacji lokomotywa,
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa:
Tłusta oliwa.

Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!
Wagony do niej podoczepiali
Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali,
I pełno ludzi w każdym wagonie,
A w jednym krowy, a w drugim konie,
A w trzecim siedzą same grubasy,
Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy,
A czwarty wagon pełen bananów,
A w piątym stoi sześć fortepianów,
W szóstym armata - o! jaka wielka!
Pod każdym kołem żelazna belka!
W siódmym dębowe stoły i szafy,
W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie żyrafy,
W dziewiątym - same tuczone świnie,
W dziesiątym - kufry, paki i skrzynie,
A tych wagonów jest ze czterdzieści,
Sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści.
Lecz choćby przyszło tysiąc atletów
I każdy zjadłby tysiąc kotletów,
I każdy nie wiem jak się wytężał,
To nie udźwigną, taki to ciężar.
Nagle - gwizd!
Nagle - świst!
Para - buch!
Koła - w ruch!

Najpierw -- powoli -- jak żółw -- ociężale,
Ruszyła -- maszyna -- po szynach -- ospale,
Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem,
I kręci się, kręci się koło za kołem,
I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,
I dudni, i stuka, łomoce i pędzi,
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
Po torze, po torze, po torze, przez most,
Przez góry, przez tunel, przez pola, przez las,
I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas,
Do taktu turkoce i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to , tak to to, tak to to.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna, zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.

A skądże to, jakże to, czemu tak gna?
A co to to, co to to, kto to tak pcha,
Że pędzi, że wali, że bucha buch, buch?
To para gorąca wprawiła to w ruch,
To para, co z kotła rurami do tłoków,
A tłoki ruszają z dwóch boków
I gnają, i pchają, i pociąg się toczy,
Bo para te tłoki wciąż tłoczy i tłoczy,
I koła turkocą, i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!...

Witaj Agato:) No, no ...oryginalne skojarzenia, ale fajnie, że są w ogóle. Prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem ...tutaj "takt" to subtelność, delikatność, dyskrecja, wyczucie, dobroć, więc jaki związek z parowozem, ale...szanuję wszelkie skojarzenia Czytelnika i dziękuję :)

Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Marku, oczywiście "nawet dżentelmeni są tylko ludźmi" a może "aż ludźmi", choć mają słabości...jednak ci bardziej subtelni, potrafią "używać" sumienia i w porę przeprosić albo zniknąć po angielsku nie robiąc "zadymy".

Dziękuję za ciepły komentarz.
:)
Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano
brak wyobraźni
intuicją wyczuje aurę
z weną czy bez

akt dobrej woli oczyszcza
bez urazy
obrazy pomiędzy wersami

nasycają subtelnie
taktowni choć mniej wrażliwi
nie robią zamieszania

wyczucie to sprawa taktu


Tak sobie odczytałam ten piękny wiersz, Krysiu i mam nadzieję, że nie masz mi za złe.
Pozdrawiam ciepło, Grażyna.
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Emm, cieszę się, że "zachwycił, wzbudził refleksję i wyłowiłaś a nawet przyczepiłaś się", tzn. że wiersz poruszył a przecież o to chodzi autorowi! Co do "nieścisłości" w pierwszej - wyobraźnia maluje obrazy a intuicja jest przeczuciem (wyczuciem), więc..niech zostanie jak jest. Szyk w drugim miejscu także pozostanie z niewielką zmianą - "lecz" na "choć" - taktowni choć mniej wrażliwi. Twoja subiektywna ocena jest dla mnie b. cenna i na pewno zaowocuje w kolejnych wierszach.
Dziękuję :)))

Cieplutko pozdrawiam -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszykiDziękuję za poetyckie spojrzenie :)  Dołączam pozdrowienia, słoneczne i jesienne, razem z liściem na kałuży, który właśnie spadł.
    • @wierszykiNie mam, bo jeżeli sprawiam tym przyjemność chociażby jednej osobie, to według mnie - warto. A znam taką jedną, której moje wiersze są potrzebne. Zapytaj może tych, którzy wrzucają tu swoje patologiczne filmiki, hejterów różnej maści, i. t.p. A Ty , nie masz takiego poczucia, wstawiając kolejny niepotrzebny nikomu (może poza Tobą samą) wiersz?  To nie była miła odpowiedź, ale wiem, że może była za to potrzebna. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ten fragment bardzo rozwijająco ogólnie dla całokształtu pedagogicznego wywodu o kolorach ;-)     Zięba w wielu kolorach ziębi się nieustannie, przeziębiona się chowa, a schowana lśni ładnie - w nieba kolorach głębi i w czerwieniach z popiołem. Czy to ciągle jest zięba? Bazie może wiraże?   Pzdr :-)
    • fantastycznie - brawo!!!   nim pokochasz zaakceptuj najpierw siebie  odkryj wady te o których nawet nie wiesz   remanencik z wad i zalet uczyń szybko i pokochaj przecież twoje jest to wszystko   w dniu dzisiejszym taki jesteś bez przyczyny kochaj siebie a następnie kochaj innych :))
    • jaki problem, kochani czemu głowy was bolą? przecież panny źrenice odbijają sam kolor   buraczkowy z buraczka jakby zmierzch malinowy, a groszkowy - jest groszek który w ustach się słowi   oliwkowy w oliwkach tak się światłość przelewa... a blask rzęsy przymruża zieleń z żółcią chce śpiewać   zaś od piórek gołębia przywłaszczono - gołębi, mokry jak ranna rosa choć spokojny - to ziębi   butelkowy - z butelek fal zielonych i ciemni morski wstał wprost po burzy pośród nocy zagłębin   popielaty - z popiołu seledyny w nefrytach jeśli nie wiesz i nie znasz, od księżyca pożyczaj   karmelowy, jak ciepło pomarańczę - od słońca bo przebiera w dobranoc każdy promień na końcach
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...