Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

językiem wzruszeń [minierotyk]


dytko

Rekomendowane odpowiedzi

Zielona dolina
pnąca się wzdłuż emocji
wzdłuż drogi życia łaskawego
po napiętych ścięgnach delikatnej szyi
gorący język obfitą śliną
wypełnia doliny podniecenia
wciąż tak delikatnie
jak strumień płynący
w głąb nieznanego lądu.

Lądy ciepłe
z potem szeptów i jęków natury
wciąż niżej oddech napięcia
zwilża aksamit piersi nabrzmiałych
jak pąki wiosennych kwiatów
zza echa uniesienia
chwiejące się krzewy szumem ciszy
uspokajają spragnione uda
które wyżej i wyżej
namiętnością w dół opadają.

Dłonie utknięte we włosach potarganych
kołyszą biodra w niebo wzięte
błękitem kołyszą język
w wilgotnym łonie
dociera i odkrywa
namiętności
namiętności kresy
gdzie granice głębokich pragnień?
Gdy owinięte ciało o ciało gorącym pożądaniem
oczy szeroko zawładnięte
Głębią szeptów tak wyraźnych
by wciąż dalej i dalej
by wciąż głębiej i głębiej
unieść dłonie nad horyzont
niech palce topią się w gorących ustach.

Krople deszczu niech ostudzą rządzę
choćby chciały i żądały
nie ustąpią dziewicze strachy
kołyszących języków w pół owiniętych
te usta darowane
już nie mogą zastygłym głębią
zrzec się szczytów podniecenia
opadły dłonie tak zmęczone
oczy tak zniewolone
uda czerwienią spięte
omamione językiem wzruszeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ejjj - coś początek mi nie tak wybacz - ale ja bym to tak:

...
Zieloność doliny, pnącej wzdłuż emocji
wzdłuż drogi życia łaskawego
w napięciu ścięgien delikatnej szyi
gorący język obfitą śliną
...

potraktuj to jednak jako sugestię bom z rozumem pokrzywionym napadł, proszę o wybaczenie

MN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...