Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Michał [ tu zwracam się tylko do M. Krzywaka, więc …itp.. ],
Aby sobie radzić z takimi co chcą zostawić dziurę w ziemi po orgu, proponuję na początek zablokować możliwość zakładania nowych kont, na co najmniej 2 tygodnie. A potem notorycznie utrudniać takiej jednostce funkcjonowanie na forum, kasując każdy post przez niego wpisany [ opcja masowe kasowanie]. I zero dyskusji. Chyba, że "ban, bye" :) Zobaczysz komu się pierwszemu znudzi.
A ciekawi ludzie wrócą na www.poezja.org dopiero wtedy, jak się posprząta. W tej chwili to się stało nudne i bezcelowe.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A powiedz mi, gdzie ty w zdaniu: "Co zrobić, żeby tych lepszych poetów zachęcić do działu Zet?" dopatrzyłeś się dyskryminacji???

Szczypta łopatologii: wszyscy są równi wobec prawa, ale to nie oznacza, że wszyscy posiadają takie same zdolności. I z powodu braku danych zdolności ludzie nie mają prawa robić tego, co mogą robić ci, którzy owe zdolności posiadają. Kto ma prawo decydować o przebiegu operacji serca? Człowiek z odpowiednią wiedzą medyczną, wykształceniem i uprawnieniami czy byle jełop z ulicy? Ten drugi nie ma prawa nawet wkroczyć na salę operacyjną. Czy to oznacza, że jest dyskryminowany? Na Policji mają prawo pracować osoby, które mają minimum x centymetrów wzrostu. Co za jawna dyskryminacja osób niskich!!! Oczywiście, ironizuję (mam nadzieję, że ironizowanie to nie dyskryminacja, bo na niczym mi tak bardzo nie zależy, jak na tym aby żyć w zgodzie z Konstytucją).

A o zawodach, w których nie mogą pracować kobiety, to waść nie słyszał, ha? To jak nie słyszał, to popyta znajomych, a potem zgłosi w odpowiednim miejscu łamanie Konstytucji. Przecież to oczywista dyskryminacja ze względu na płeć! Hie, hie...

To nie moja logika jest żałosna, ale twoja. Po prostu nie kumasz, że miejsce dla zaawansowanych poetów nie jest dla poetów początkujących (zobacz do jakich truizmów mnie zmuszasz). Jeśli narysujesz byle jaki rysunek, pójdziesz z tym do muzeum i powiesz, że mają to powiesić w galerii, ale odmówią ci, to będzie oznaczać, że cię dyskryminują? Sam sobie odpowiedz...

EDYCJA: i jeszcze jedna rzecz. Akurat segregacja ludzi ze względu na zdolności to coś całkowicie oczywistego. Poczytaj - dla przykładu - Ortegę y Gasseta i jego podział na masę oraz elitę. A zresztą ja chyba od ciebie za dużo wymagam. Najważniejsze, że ty sądzisz, iż jesteś najmądrzejszy. I niech tak zostanie. Tylko gorąca prośba do ciebie: nie publikuj tutaj tych swoich "mondrości", a jeśli już musisz, to rób to w ponury dzień. Twoje posty na poprawę humoru to rzecz nieoceniona.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ooo, mateczko kochana! Ależ bełkocik. Powoływanie się na konstytucję RP... ludzie, trzymajcie mnie!
Kolego, mówimy o twórczości, a ta założenia jest niezwykła, wyjątkowa, czytaj: elitarna.

Konstytucyjny paragraf napisany został dla innej, "Wyższej Idei". Gdy pytają mnie: jakiej? Odpowiadam: ćwicz umysł, a pojmiesz niepojmaną Tytanów Myśli głębię.

:))))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"moderatorzy usuwający" to rzeczywiście kiepski pomysł, ale już grono dopuszczające do publikacji "wyżej" to już, moim zdaniem, dobry pomysł, tym bardziej, że widziałem miejsca gdzie to rzeczywiście działa. niechaj dział P będzie taką poczekalnią, w której wiersze będą wyróżniane publikacją w dziale Z. Uważam, że pozytywne wyróżnianie wierszy ma większą siłę niż "zrzucanie", podkreślanie słabizny i braku talentu (co siłą rzeczy musi być dla jednej ze stron frustrujące), zresztą i błędy w przypadku słabych wierszy są powielane, co na dodatek czyni tego typu ocenianie zwyczajnie nudnym. Zaś w takim modelu awantury oczywiście będą, ale raczej incydentalne, bo awanturnicy zazwyczaj takie strony dość prędko opuszczają. Jest tylko jedno ale: powołany do oceniania organ miałby dość dużo pracy, bo bez zaangażowania całość zwyczajnie zdechnie, więc takie grono powinno być albo liczne (zawsze byłby ktoś na posterunku) albo pracoholiczne. No i broń boże wybierane demokratycznie, bo to nie działa, na zasadzie zaproszenia na przykład (chociaż powinna być dana możliwość zgłoszenia akcesu)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"moderatorzy usuwający" to rzeczywiście kiepski pomysł, ale już grono dopuszczające do publikacji "wyżej" to już, moim zdaniem, dobry pomysł, tym bardziej, że widziałem miejsca gdzie to rzeczywiście działa. niechaj dział P będzie taką poczekalnią, w której wiersze będą wyróżniane publikacją w dziale Z. Uważam, że pozytywne wyróżnianie wierszy ma większą siłę niż "zrzucanie", podkreślanie słabizny i braku talentu (co siłą rzeczy musi być dla jednej ze stron frustrujące), zresztą i błędy w przypadku słabych wierszy są powielane, co na dodatek czyni tego typu ocenianie zwyczajnie nudnym. Zaś w takim modelu awantury oczywiście będą, ale raczej incydentalne, bo awanturnicy zazwyczaj takie strony dość prędko opuszczają. Jest tylko jedno ale: powołany do oceniania organ miałby dość dużo pracy, bo bez zaangażowania całość zwyczajnie zdechnie, więc takie grono powinno być albo liczne (zawsze byłby ktoś na posterunku) albo pracoholiczne. No i broń boże wybierane demokratycznie, bo to nie działa, na zasadzie zaproszenia na przykład (chociaż powinna być dana możliwość zgłoszenia akcesu)

Dział Z, jako dział wierszy wyróżnionych. Tak! Dział P, jako ściek dla wszystkich. Tak!
Moderatorzy do oceny dzieł, chyba nie, bo to bardzo pracochłonne i zabierające sporo czasu.

Widziałbym w dziale Z wiersze autorów, które już publikowane były i można by je przypomnieć nowym forumowiczom; np. wiersze Boskiego, lub innych. Warto pokazywać dobre rzeczy.

Kryteria do publikacji w dziale Z tylko artystyczne, bez względu na styl, formę i temat." Poezja współczesna" jest określeniem zawężającym. Należy pokazywać dobrze napisane kawałki, i tyle!
Opublikowano

ZOSTAWCIE dział P w spokoju!! zupełnie Wam odbiło. Chcecie zrobić taki ściek jak bezlimicie?
Tam króluje jedna osoba w ok. 30 odsłonach, nie kryjąc się z tym zupełnie. Może tym się łaskawie zająć. Każde szambo ma swoją wytrzymałość graniczną. Potem się wylewa.

Opublikowano

Ja i tak mam cały czas wrażenie, że dział P jest jakiś takiś lepszy - bez póz, nadęcia i myślenia, że jest się poetą współczesnym w świecie poetów współczesnych :) Ale to moje subiektywne zdanie- rzeczywistość i tak weryfikuje, a dobrzy autorzy byli (i będą) zapraszani na wieczory poetyckie, będą też mieli okazje zetknąć się z tym innym światem poezji (nieskromnie przypomnę nasze wieczorki, gdzie pojawiały się hm, nazwiska). Typy, które nachalnie wklejają swoje wypociny były, są i będą i chyba żadne Boże na to nie pomoże - na grafomanie nie ma lekarstwa.

Jak już wspomniałem, przez kilka dni (i nocy i świtów nawet też) bacznie śledziliśmy poczynania pewnych "połetów", kilka nicków zostało pożegnanych, rekordzista nickowy (coś około 10 kont) jest na razie obserwowany (bo niestety posiadanie kilku kont nie jest zabronione) a wszelkie próby "naprawiana forum" przez użytkowników o kilkutygodniowym stażu będą ścinane. Tyle z mojej strony.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przepraszam, ale jak bardzo trudne może być zamieszczenie odpowiedniego punktu w regulaminie? zwłaszcza, gdy wynika z sensownych pobudek. i nawet nie zabraniajmy, po prostu ograniczmy do dwóch na przykład, bo ktoś ma taką fanaberię, żeby mieć dwa, no to niech ma, a i czasem coś w sprawach technicznych pójdzie nie tak i za cholerę nie można się zalogować na swoje, niezbanowane konto (były się zdaje takie przypadki) i wówczas taka opcja się przyda.

P jest normalniejsze bo ludzie tam publikujący świadomie (zazwyczaj) nie pchają się do zetki, a to już moim zdaniem samo sobie świadczy jak, mówiąc najoględniej, nieudanym miejscem jest ten dział (zwłaszcza, że przyczyną nie jest raczej wrodzona skromność, bo to rzadka przypadłość wśród poetów i niech im będzie). Poza tym zasada jest prosta: przychodzi człowieczek, widzi dział dla zaawansowanych, myśli sobie, to przecież ja! klepię te wiersze już z pięć lat, dziewczyna mówiła, że są świetne, kumpel też, no to eja! i nie wytłumaczysz takiemu/takiej, że jest inaczej.
a ściekiem to jak na razie jest dział Z i myślę sobie, że najwyższy czas zrobić z niego to czym powinien być, bo utrzymanie na nim poziomu za pomocą minusów, powiedzmy to sobie szczerze, nie zdało egzaminu w najmniejszym stopniu. a jeżeli to zbyt trudne, to znaczy, że należy z niego zrezygnować zupełnie. dobicie konającego może być czasem aktem łaski. bo to, z czym mamy do czynienia teraz, to leczenie objawowe
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przepraszam, ale jak bardzo trudne może być zamieszczenie odpowiedniego punktu w regulaminie? zwłaszcza gdy wynika z sensownych pobudek. i nawet nie zabraniajmy, po prostu ograniczmy do dwóch na przykład, bo ktoś ma taką fanaberię, żeby mieć dwa, no to niech ma, a i czasem coś w sprawach technicznych pójdzie nie tak i za cholerę nie można się zalogować na swoje, niezbanowane konto (były się zdaje takie przypadki) i wówczas taka opcja się przyda.

P jest normalniejsze bo ludzie tam publikujący świadomie (zazwyczaj) nie pchają się do zetki, a to już moim zdaniem samo sobie świadczy jak, mówiąc najoględniej, nieudanym miejscem jest ten dział (zwłaszcza, że przyczyną nie jest raczej wrodzona skromność, bo to rzadka przypadłość wśród poetów i niech im będzie). Poza tym zasada jest prosta: przychodzi człowieczek, widzi dział dla zaawansowanych, myśli sobie, to przecież ja! klepię te wiersze już z pięć lat, dziewczyna mówiła, że są świetne, kumpel też, no to eja! i nie wytłumaczysz takiemu/takiej, że jest inaczej.
a ściekiem to jak na razie jest dział Z i myślę sobie, że najwyższy czas zrobić z niego to czym powinien być, bo utrzymanie na nim poziomu za pomocą minusów, powiedzmy to sobie szczerze, nie zdało egzaminu w najmniejszym stopniu. a jeżeli to zbyt trudne, to znaczy, że należy z niego zrezygnować zupełnie. dobicie konającego może być czasem aktem łaski. bo to z czym mamy do czynienia teraz to leczenie objawowe

To tak jak w życiu - mało to typów, którzy wydają sobie sami rzęchy, wynajmują sobie eleganckie salony i robią wieczorki poetyckie?
Jeżeli ja miałbym decydować, to byłby tylko jeden nick i to najlepiej z imienia i nazwiska. Ja tam od początku mam jedno konto i ani razu nie zdarzył mi się żaden problem. Aczkolwiek założenia są takie jakie są i widocznie pomysł w jakimś sensie się sprawdza. Gdybym tak sam od siebie zaczął przenosić wiersze, to by mnie chyba zlinczowali (jak każdą komisje, mało było łez, jak decydowali moderatorzy i przenosili z Zet do P?).
W każdym razie coś próbujemy zrobić, we wrześniu wracamy do działania na żywo.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przepraszam, ale jak bardzo trudne może być zamieszczenie odpowiedniego punktu w regulaminie? zwłaszcza gdy wynika z sensownych pobudek. i nawet nie zabraniajmy, po prostu ograniczmy do dwóch na przykład, bo ktoś ma taką fanaberię, żeby mieć dwa, no to niech ma, a i czasem coś w sprawach technicznych pójdzie nie tak i za cholerę nie można się zalogować na swoje, niezbanowane konto (były się zdaje takie przypadki) i wówczas taka opcja się przyda.

P jest normalniejsze bo ludzie tam publikujący świadomie (zazwyczaj) nie pchają się do zetki, a to już moim zdaniem samo sobie świadczy jak, mówiąc najoględniej, nieudanym miejscem jest ten dział (zwłaszcza, że przyczyną nie jest raczej wrodzona skromność, bo to rzadka przypadłość wśród poetów i niech im będzie). Poza tym zasada jest prosta: przychodzi człowieczek, widzi dział dla zaawansowanych, myśli sobie, to przecież ja! klepię te wiersze już z pięć lat, dziewczyna mówiła, że są świetne, kumpel też, no to eja! i nie wytłumaczysz takiemu/takiej, że jest inaczej.
a ściekiem to jak na razie jest dział Z i myślę sobie, że najwyższy czas zrobić z niego to czym powinien być, bo utrzymanie na nim poziomu za pomocą minusów, powiedzmy to sobie szczerze, nie zdało egzaminu w najmniejszym stopniu. a jeżeli to zbyt trudne, to znaczy, że należy z niego zrezygnować zupełnie. dobicie konającego może być czasem aktem łaski. bo to z czym mamy do czynienia teraz to leczenie objawowe

To tak jak w życiu - mało to typów, którzy wydają sobie sami rzęchy, wynajmują sobie eleganckie salony i robią wieczorki poetyckie?
Jeżeli ja miałbym decydować, to byłby tylko jeden nick i to najlepiej z imienia i nazwiska. Ja tam od początku mam jedno konto i ani razu nie zdarzył mi się żaden problem. Aczkolwiek założenia są takie jakie są i widocznie pomysł w jakimś sensie się sprawdza. Gdybym tak sam od siebie zaczął przenosić wiersze, to by mnie chyba zlinczowali (jak każdą komisje, mało było łez, jak decydowali moderatorzy i przenosili z Zet do P?).
W każdym razie coś próbujemy zrobić, we wrześniu wracamy do działania na żywo.
a czy ja mówię, że już przenosić? zmiany mogą być ewolucyjne, na zasadzie prób i błędów. ważne, żeby coś sensownego zacząć robić. już mamy opcję wiersz wyróżniony na zetce, z której nic nie wynika, bo po dwóch godzinach wiersz jest na 2-giej stronie, na którą mało kto zagląda, a po tygodniu de facto przestaje istnieć, a często są (zwłaszcza te sprzed dwóch, trzech lat) widomym znakiem tego, jaka twórczość powinna być zamieszczana w tym dziale. więc niech tylko takie wiersze będą w zetce. niech sobie zostaną plusy i minusy, ale na zasadzie promocji wyżej, z wyciąganej średniej, dokładnie w ten sposób jak to decyduje w tej chwili o wyróżnieniu wiersza, zdarza się słabym wierszom zdobyć wyróżnienie, ale nie na tyle często, żeby to był problem, zresztą nigdy chyba nie były to totalne gnioty, w ten sposób pozostaje w grze vox populi, bo zdaję sobie sprawę, że zrobić tego na zasadzie moderacji, zwyczajnie nie ma kto.

Zlikwidowanie orgii nicków to dobry początek, podstawa, że tak powiem, bo to swoją drogą jakiś ewenement, ja przynajmniej czegoś takiego nigdzie indziej nie widziałem. czasem myślę, że to wszystko wina nazwy, bo wyskakuje jako jedna z pierwszych w googlach i walą tu wszyscy psychopaci w necie ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki, Michał, że tak powiem w imieniu przynajmniej kilku osób.
co do działu P - oczywista oczywistość. :D dlatego nie tykajcie go.
pozdro.
Wybacz Magda, ale "obrona" P (cholera wie przed czym) to takie "jesteśmy na P, jesteśmy dla siebie mili i sympatyczni i gó**o nas obchodzi, co się dzieje gdzie indziej, byle nadal było miło i sympatycznie". No dobra, można i tak.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki, Michał, że tak powiem w imieniu przynajmniej kilku osób.
co do działu P - oczywista oczywistość. :D dlatego nie tykajcie go.
pozdro.
Wybacz Magda, ale "obrona" P (cholera wie przed czym) to takie "jesteśmy na P, jesteśmy dla siebie mili i sympatyczni i gó**o nas obchodzi, co się dzieje gdzie indziej, byle nadal było miło i sympatycznie". No dobra, można i tak.


żebyś Ty wiedział, jak bardzo to "gówno" mnie obchodzi :)
ale wybaczam.
Opublikowano

A ja pamiętam czasy zrzutki z Z do P i gdy mnie to wtedy dotyczyło (zrzutka), to piekliłam się przeokrutnie. Lecz z perspektywy czasu – ileż mnie to nauczyło. Poza tym, do Z się wciągało. I wtedy przebywanie w Z było w jakimś stopniu nobilitujące. A zsyłki z Z do P miały miejsce każdego dnia w niezliczonych ilościach. Było jakieś gremium (z tego co pamiętam to chyba wymieniali się moderatorzy co jakiś czas, bo nikt o zdrowych zmysłach nie był w stanie znieść tych wszystkich obelg i milionów PW od urażonych „poetów”), które zajmowało się łuskaniem na P i każdy dobry wiersz ściągali na Z (a tych na P teraz nie brakuje - choć fakt, trzeba się naszukać; znacznie gorzej, właściwie to dno i kilometr mułu, jest na Z).

Co do nicków – tępić. Sama mam chyba dwa konta, ale to dlatego, że w zamierzchłych czasach dostałam bana, nie logowałam się bardzo długo i zapomniałam hasła, więc musiałam założyć nowy login. Tak w ramach wytłumaczenia (się) :) Nie służyło to jednak wzniecaniu burd itd. A teraz - za dużo zakompleksionych oszołomów wokół. Ja kontra reszta świata. Tępić, tępić, tępić. Ban na dzień dobry bez możliwości powrotu.

Poza tym – najchętniej ograniczyłabym możliwość wypowiadania się jednego nicka pod wierszem do 3-5 postów. To co się aktualnie dzieje pod wieloma tekstami, to najzwyczajniejsza w świecie kawiarniana klika. Jak ktoś chce pogadać, pomiziać się etc – jest od tego PW. Czy muszę czytać te wszystkie pierdoły o cudowności, piękności, wspaniałości koleżanki/kolegi? Aczkolwiek… zdaję sobie sprawę, że wprowadzenie w życie takiego ograniczenia jest bardzo trudne. Poza tym – jest forum dyskusyjne. Tam każdy może sobie pogadać o dupie maryni. Po co zaśmiecać swoje dzieła? Kiedyś byli moderatorzy, którzy zajmowali się usuwaniem niepotrzebnych wypowiedzi, niezwiązanych z tekstem (lub przenosili rozmowę na forum dyskusyjne). Myślę, że to byłoby najlepsze rozwiązanie. Sama mogłabym się podjąć tej funkcji, bo doprawdy – sytuacja na tej stronie jest cholernie irytująca.

P.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...