Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wracam aniu do intymnych spotkań
zawsze w cztery oczy kilkanaście spazmów
chciałaś wyrwać serce
dołożyć do ognia

leżeliśmy nago liczyliśmy księżyc
wszystkie noce mieszały się z winem
sięgaliśmy doorsów i ósmej potęgi
żyłem

ziemia była ziemią a my ponad nią
haszysz miał na imię każdy nasz poranek
nie zapomnę piersi wypełnionych miodem
i cobaine'm

z twoich czarnych włosów plotłem wigwam szczęścia
nie groziły nam żadne tomahawki zdrady
jeszcze dziś po latach
znajdujemy ślady



Wolin 26/27 VII 2011

Opublikowano

Nie wiem, dlaczego rym wygrał pod koniec, co nie zmienia faktu, że wiersz jest ładny. Może, gdyby tego wyrywania serca nie było, to zrobiło by się mnie pompatycznie, ale ...wcale niekoniecznie. Nie wiem. Tę strofkę zabieram:


leżeliśmy nago liczyliśmy księżyc
wszystkie noce mieszały się z winem
sięgaliśmy doorsów i ósmej potęgi
żyłem

i uciekam z pozdrowieniem. Elka.

Opublikowano

Wracamy przez całe życie do takich chwil. przeżyć, doznań.
Będę bronił rymu, szczególnie w liryce.
Rym zmiękcza frazy, są one wygładzone, nie takie kanciate.
W miłości też wolę delikatnośc, miękkość, zaokraglenia, a nie kanty, nie jest tak?

Opublikowano

Jak dobrze, że niebo zawsze będzie niebem... nawet jeśli...
Twój wiersz bardzo mi się spodobał, jest dobrze poprowadzony i do tego bardzo liryczny.
Najważniejsze, że.. jeszcze dziś po latach znajdujemy ślady.. tego, co kiedyś.
Pozdrawiam... :)
PS. z chęcią wróciłam.

Opublikowano

Przy takich wierszach, a szczególnie przy...

leżeliśmy nago liczyliśmy księżyc
wszystkie noce mieszały się z winem
sięgaliśmy doorsów i ósmej potęgi
żyłem

... kurczą mi się plecy, a to bardzo miłe uczucie ;)))

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak się człowiek nasączy Doorsami winem haszem to i skalpowanie musi być i wyrywanie serca ...
I dzicz indiańska wszelaka . I się wie - Życie ... Tak było , Ale ... Ela - już jestem całkiem porządnym gostkiem ;-) Pozdrawiam serdecznie C

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Spróbuj... a się przekonasz jaki będzie efekt.   Pozdrawiam :)
    • Ta pora już nadchodzi, Niebo pokrywają gęste chmury, Widoczność się pogarsza, Ciemność powoli zapada, Wspomnienia zaczynają się rozmazywać,  Zaczynam panikować,  Straszliwie panikować...   Teraz nadeszła nasza kolej,  Znów zbudziliśmy się do życia, Hamować się wcale nie musimy,  Potworami zwykle nas nazywają,  Ale nas to nie obchodzi,  Zabawmy się do białego rana!   Imprezowanie do upadłego,  Motto nasze jest każdemu znane, Kochamy to co robimy,  Głębszych kilka wypijemy, I na miasto dziś wyruszamy,  No to jazda!   Wreszcie się przejaśniło, Niestety nie na długo, Miło zostać opatulony tym słońcem,  Wykorzystać dobrze czas, W łóżku z kubkiem herbaty w ręku, Ot takie jest moje życie,  Spokojne i zadowalające...   Czasami pewien niepokój czuję,  Jakby miało się coś wydarzyć,  Albo już miało miejsce, Opisać tego nie umiem, Trzęsę się od środka,  Uczucie takie paskudne,  Że nie da rady napawać się chwilą...   I znów nastała noc, Pozytywną energię ślemy, Chodźcie wszyscy razem, Tańczyć w wesołym gronie, Kieliszki niechaj idą w ruch, Toast za lepsze życie!   My tak codziennie możemy, Zabawa niechaj wiecznie trwa, Nudziarzy tu nie chcemy, Życie pełne akcji, To właśnie uwielbiamy, Słońce nam niepotrzebne!   Znowu to samo, Ból głowy jest okropny,  Samopoczucie mam do niczego,  Niekończące się poczucie winy, Tysiące myśli spokoju mi nie dają,  Dlaczego to się dzieje, Dlaczego ja nic nie pamiętam?        
    • jutro drzwi nie otworze będę żył swoim światem przytulę się do ciszy   przypomnę sobie to co było porozmawiam z obrazem nie będę się żalił   jutro drzwi nie otworzę nie będę płakał tylko marzył   nie pozwolę by smutek kaleczył mi twarz sensowi podam dłoń   jutro drzwi nie otworzę nie pozwolę kłamstwu z prawdy się śmiać   tak moi drodzy jutro wybaczę sobie każdy nie udany krok  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo mnie zdziwił fakt, że jest to dla Ciebie smutny tekst. Tym bardziej, że finalnie pojawiają się "łzy szczęścia", bo jakiś efekt pozytywnie zaskoczył. Myślę, że podchodzenie do tematu "spotkań" w kategoriach oczekiwań, to nie jest dobry sposób... jak to się teraz ładnie pisze "nie polecam" takiego myślenia. Zawsze jest coś za coś. Nie ma nic za darmo. W odróżnieniu do "przypadkowych" spotkań, w tych umówionych stawka jest wyższa.    Dziękuję za to, że mogłam poznać Twój punkt widzenia. Pozdrawiam :)        
    • @Annna2 bardzo dziękuję Aniu @Leszczym nie jest to bardzo gorzko jeśli to są buziaki na ślubie? @Maciek.J Dzięki 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...