Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To jest wiersz dla Was o bezimienni
Tak wiele jest zawartej w nim męki
Tyleż łez, niepokoju, rozpaczy,
Zwyczajnej jakże ludzkiej udręki

Bezsilni, w korytarzach stłoczeni
Wylęknieni, z twarzami skrytymi
Bezradni, w ból i smutek ubrani
Spoglądają oczami smutnymi.

Bezimienne numerki na liście
Kolejne statystyczne przypadki
A przecież to ludzie - tacy jak My
Czyjeś dzieci, ojcowie, matki.

Przepełnieni uporem i wiarą
Uczepieni iskierki nadziei
Godzinami cierpliwie czekają
Ufni, że ich los się odmieni…

Przerażały go wyroczni progi
Zegar tykał, odmierzając życie
Ktoś coś krzyczał nim zapadł w letarg
Potem krążył w koszmarnym niebycie.

Była tam, tuliła jego dłonie
Z wielkim trudem uniósł powieki
Łza ostatnia spłynęła z policzka
I odszedł, tak cicho - na wieki.

Opublikowano

Libro ... ten wiersz ... to majstersztyk życia ... ja wiem, że nie można pogodzić się z zaprzeszłym losem, że nie sposób ... ale przyszłość ... ona da Ci nadzieję ... głowa do góry ... poetko :)))
pozdr. Rif

Opublikowano

Cieszę się bardzo, że wiersz ten poruszył Państwa. Tak trudno jest oddać te najbardziej
skrajne emocje w taki sposób, żeby uniknąć powierzchowności i patosu, a temat jest ważki
i dotyka nas wszystkich wcześniej lub później niestety.

Opublikowano

Wiersz zgłoskowy z rymem... i co...? Nikt go nie opluł, nie sprofanował epitetami: szmira, gniot, dno...! Dziwne... czyżby śmierć miała właściwości pojednawcze? Na mnie bardzo mocno działają wiersze o przemijaniu, cierpieniu i odejściu... zwłaszcza w samotności. Każdy taki odbieram wewnętrznie i zasilam własnym przemyśleniem. Czasem utożsamiam się z cierpiącym człowiekiem. Sama głębia uczuć i wielkiego współczującego serca... Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



..nikt go tak nie potraktował....:)..bowiem ,proszę mi wierzyć ,ta "elita"..tu nie zagląda..traktując ten SALON...jako składzik:)))))))))))))wszyscy tłuką się w dziale Z..bez żadnych obaw można tutaj prezentować...swoje wiersze.Osobiście... to prawie wszystkie moje wiersze,były najpierw tutaj...coś się poprawiało...padały szczere możliwości ich "naprawy"...i dopiero szły na "front"..działu Z...no a tam to sam Pan wie....batalia...śmierć...albo zwycięstwo:))))a wióry lecą-pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...