Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czasami poezja wydaje się przewodnim
żartem po rzeczywistości

słuchajcie to jest butelka z siedemnastego wieku
do której dziedzic nalewał wódkę
i rozpijał tą wódką pańszczyźnianych chłopów


mój się nie daje
własnoręczne nalewki kosztuję sama

metafora dla innych zmysłów
zasiada w kuchni

odgrzeję ci białą kiełbasę

Opublikowano

"przewodni żart po rzeczywistości" - ano "przewodnie" wydawanie się za poezję w tym celu. Żart czyli inny stan świadomości - stąd ta wódka, też zniekształca postrzeganiei w gruncie rzeczy zostaje się sam na sam z wytworzoną fikcją.
Jak dla mnie nadciekawie połączone ze sobą użyte w wersach "akcesoria".
Pozdrawiam Lokomotywo :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czasem akcesoria się pchają i trudno z któregoś zrezygnować:) A człowiek wchodzi właśnie w różne stany, czasami robiąc sobie przerwę - na odgrzanie:) Chociaż do końca nie wiem, czy jest to przerwa na poezję, czy na rzeczywistość.
Pozdrawiam również:)
Opublikowano

Lokomotywo, odczytuję Twój wiersz jako jeszcze jeden głos w dyskusji nad miejscem poezji w życiu, nad czym zastanawiają się wszyscy, którzy pisanie biorą na serio. Spór o miejsce i rolę poezji nie jest nowy, ale tak długo jak będą powstawać nowe dzieła, nowe prądy, nowe szkoły, dyskusja będzie trwała. Wiersz zatrzymał, tym bardziej, że przeczytałem ostatnio poglądy Ernsta Jandla i Günthera Grassa na temat poezji. Pozdrawiam.
J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję Januszu za komentarz, miejsce i rola poezji, wg mnie, jest tym samym czym każda inna forma artystyczna, czyli obserwacją świata i dzieleniem się z odbiorcami za pomocą przeróżnych dzieł. Przyznam, że to moja zwykła teoria przełożona "na chłopski rozum":) Cieszę się, że wiersz zatrzymał.
Pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Dziękuję, no i tak, doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, iż nie jestem osamotniony w przemyśleniach, zawartych w wierszu. Uważam, że to co napisałaś, czyli wykonywanie mnóstwa rzeczy mechanicznie, powoduje lukę w pamięci, dając pożywkę różnego rodzaju natręctwom.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie posiadam instalacji gazowej w mieszkaniu, okna nie są jakimś tam wielkim dla mnie problemem, natomiast drzwi wejściowe... Tak, wracam się do nich, prawie tak często, jak Adaś Miauczyński w Dniu Świra. Napisałem prawie, ponieważ to jeszcze nie ten poziom, niemniej jednak, nie chciałbym go kiedykolwiek osiągnąć.  
    • Lwica do końca zostaje niezłomna. Gdy gniecie ją życie, gdy siada  głowa. Gdy brak nadziei, ona się nie podda. Usiądzie poczeka, przyjmie to co los da .   Jak czegoś nie ma , wie że tak ma zostać. Bo wszystko jest po coś, układanka prosta. Nie walczy już z sobą, uspokaja duszę. Pragnie się zmienić, oddalić  katusze.                                       Kiko<3
    • @Naram-sin widzę że zrozumienia dalej nie ma właśnie o tym mówiłam ....jakkolwiek nie wyjaśnię i tak nie zrozumiesz ... Szkoda gadać i szkoda czasu ... Trudno   
    • @Wędrowiec.1984 Skąd ja to znam, wychodzę z domu, czy gaz zakręcony, okna zamknięte, na pewno zakluczyłam drzwi? Próbuję sobie przypomnieć, bo jednak mnóstwo rzeczy robimy mechanicznie, jakby na pamięć. Tak więc jak widzisz, nie jesteś sam :) 
    • @Konrad KoperBardzo dziękuję, lubię limeryki i każda uwaga jest dla mnie bardzo ważna. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...