Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

żywe teatry


Rekomendowane odpowiedzi

nieładne dzieci szybko uczą się tańczyć na przekrwionych czubkach palców
zbierają pyłek z kwiatów do przezroczystych flakonów
na specjalne święta

po podłogach stołach i strojach rozsypują lśniący pył
ze światłami w oczach
falują w pląsach włosy suknie ściany

zaśpiewają kiedyś arie namalują brojgle
połatane portki z odorem kartonów spłoną w ogniskach
na pozór

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ela! Ale wiersz!!!!!!!
póxniej powiem, jak zrobię moje lalki
:*

już wiem o której to dziewczynce. znam ją, nie jest już dziewczynką, chociaż...może trochę jest. przegadałyśmy długie godziny - nie jest tak źle, jak się zapowiadało :D. to kwestia sposobu patrzenia na świat. Marianna by powiedziała: nie myśl o tym, co się nie spełniło, doceń to, co masz, zamknij to w dłoniach i nieś!

pozdrawiam, Elizabet!
bardzo piękny wiersz. Wesołego jajka!
buziak!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Lecz to czego się nauczą, nigdy nie przeminie
Wzejdzie bujnym kwiatem, trwałych doswiadczeń.
Im trudniej zycie się kłaniało,
Często horyzont zwątpieniem przesłaniało.

Wartość wzrastała wzmożonym wysiłkiem,
Cenniejszą była przyjaźń, niż fałszywy poklask.
Nieładne były jedynie na zewnątrz,
Ale ich dusze... wielu przywyższały.

Witaj Elu, wróciłem... serdeczne pozdrowionka.
Świąteczne uśmiechy i miłe życzonka.
Janek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Lecz to czego się nauczą, nigdy nie przeminie
Wzejdzie bujnym kwiatem, trwałych doswiadczeń.
Im trudniej zycie się kłaniało,
Często horyzont zwątpieniem przesłaniało.

Wartość wzrastała wzmożonym wysiłkiem,
Cenniejszą była przyjaźń, niż fałszywy poklask.
Nieładne były jedynie na zewnątrz,
Ale ich dusze... wielu przywyższały.

Witaj Elu, wróciłem... serdeczne pozdrowionka.
Świąteczne uśmiechy i miłe życzonka.
Janek


Noooo, Janeczku! Jak się świetliście od razu robi dzięki Twoim powrotom! No i słowo miłe z

sensem od razu miłe dodasz. Życie wiosną nabiera wartości stanowczo! Pozdrawiam i miłych

świąt życzę. Elka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzruszyłaś mnie, Elu, swoim brojglowskim obrazem, choć od doświadczeń powinnam być twarda jak betonowa skorupa. Pamiętasz na pewno dość naiwne powiedzenie Antoine de Saint Exupery`ego: „Prawdziwie piękno jest niewidoczne dla oczu. Prawdziwe piękno poznajemy sercem.” Właściwie nie wiem, czy szkoda, że dzieci z Twojego wiersza nie zetknęły się z popularyzatorami tej tezy, choć z drugiej strony zawsze pozostaje to smutne "na pozór". Pozdrawiam ciepło i zabieram do ulu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieładnym dzieciom jest trudniej. Muszą szybko zastąpić niedobór, podczas gdy te ładne siedzą i lśnią. Często zdarza się, że uroda /ta zewnętrzna/ pojawia się później lub zanika w przypadku dziecka ładnego. Ot, loteria... a uroda to tylko fant, który czas daje w zastaw.

Ciekawy wiersz!

Pozdrawiam serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bardzo ciekawie pomyślany i dobrze zrealizowany wiersz Elu. Prawdziwe jest twierdzenie: nic na siłę... no po prostu nic.
Pozdrawiam.


Powoli i spokojnie, poczekać i sprawdzać. To prawda. Tylko czasem człowiek niecierpliwy; chce mieć wszystko i natychmiast. Bywa, że dobrze i tak i tak. Nawet nie wiedziałam, że "zrealizowałam" wiersz!!! Ale skoro tak, to jestem dumna z siebie! Dzięki bardzo i świątecznie pozdrawiam. E.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...