Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Podpisywalibyście te linki, bo boję się klikać :)

Fatboy Slin - Praise you (cool teledysk)
www.youtube.com/watch?v=hBlJMnM9Ij8

Kult - A gdy będę umierał
www.djoles.pl/teledyski/pobierz/32137,a-gdy-bede-umieral-kult.html

Knockin On Heaven's Door (nie wiem, czyje wykonanie, w każdym razie amatorski klip poświęcony dzieciom zamordowanym w masakrze w szkole w Dunblane w 1996 roku).
www.youtube.com/watch?v=2KQzQVREMbU

Opublikowano

www.youtube.com/watch?v=W_ACXuhQiS4&feature=related

STING - Fields of gold

Zapamiętasz mnie gdy zachodni wiatr
Jęczmienia łan poruszy
I zapomnisz się gdy będziemy szli
Wśród słonecznych złotych pól

Wzniosła miłość swą
Chcąc zobaczyć ją
Nad morzem pól jęczmienia
I zapadła się w jego ramion sieć
Wśród złotych łanów zbóż

Czy pokochasz mnie, czy zostaniesz tu
Wśród łanów pól jęczmienia
Położymy się, zapomnimy się
Wśród słonecznych złotych pól

Patrz, zachodni wiatr jak kochanek co
Jęczmienia łan pogładził
Ciało pręży się muskasz usta jej
Wśród złotych łanów zbóż

Obietnic swych nie kładę na wietrze
Już kilka z nich złamałem lecz wiem
Że resztę dni spędzimy by iść
Wśród złotych łanów zbóż
Wśród złotych łanów zbóż

Przeszło wiele lat od tych ciepłych dni
Wśród złotych pól jęczmienia
Słychać dzieci śmiech słońce chyli się
Wśród złotych łanów zbóż

Znowu wspomnisz mnie gdy zachodni wiatr
Jęczmienia łan poruszy
Powiedz słońcu jak chodziliśmy tam
Wśród złotych łanów zbóż
Wśród złotych łanów zbóż
Wśród złotych łanów zbóż

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
    • @Nela Myślę nad tym wierszem. Taką "córeczką" była kiedyś moja Mama. Jej ojciec po powrocie z wojny pił i traktował dzieci jak niewolników z przemocą włącznie. Jej matka odkąd moja Mama skończyła lat 9 traktowała córkę jak służącą w gospodarstwie rolnym ( np. ze złości spaliła jej lalkę, którą sama sobie uszyła), o posłaniu do szkoły nie było mowy. Jakie piętno do odcisnęło? Miałem najwspanialszą, mądrą życiowo, kochającą Mamę na świecie. Do końca swoich dni była dla mnie prawdziwym przyjacielem. zawsze cierpliwa, nigdy nie czyniła mi wyrzutów, nie miała pretensji. Tak wzrasta Człowiek, czego i tej dziewczynce z wiersza z całego serca życzę.
    • Ta kolei sakwa złota, to łza, w kasie lokat.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...