Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




dziękuję
i dziękuję za wiarę we mnie i za "kopa na rozpęd" który mi dałaś swego czasu
:)))))
ilustracje HAYQ.... :))))))))))) - nic nie muszę dodawać. sama zobaczysz.
serdecznie ściskam
:))
Opublikowano
NAJNOWSZE INFO
w sprawie - jak wyżej

1. Książka ostatecznie ukaże się 15 kwietnia.
Powinna dotrzeć do wszystkich w ciągu kilku dni, ale wiadomo: Święta + Poczta Polska.
2. Cena książki wyniesie 10 zł.
3. Tak wygląda okładka (http: / / www.bezet.org.pl/

Pozdrawiam
Bogdan Zdanowicz
Opublikowano

chcę Tarkę,
póki co, proszę zarezerwować dla mnie 2 egz (słownie: dwa egzemplarze),
w najbliższym czasie postaram się wczytać uważnie w co i jak -by dopełnić co i jak, tudzież przesłać co trzeba, w celu uzyskania tego czego chcę :)

hej Tarka, hej BZ.det
:))

Opublikowano

Rany, dopiero dziś zamówiłam... mam nadzieję, że zdążyłam przed wyczerpaniem się nakładu. A jak nie, to zaspokoi mnie rękopis :)))

(hehehe - klawiaturopis :)))

Całuski

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dla mnie także wystarczyło.... Dziś dostałam. Chyba Poczta ma mniej roboty w dzisiejszych czasach..... ????
Dzięki za autograf, Taro!
:)
Zabieram się do czytania. Dobry format - do torebki mi wejdzie! W drodze do biura poczytam sobie - będzie szybciej.

Opublikowano

już mogę "powąchać" Twoją książkę Magdo - dzięki za dedykację:)
autorkę już chwaliłem a pochwała należy się również za skład i oprawę graficzną, bo jest to niezmiernie wyczerpująca praca, tak więc brawo dla Bogdana Zdanowicza i HAYQ'a

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jam żem! :))))) Niespodzianka!.... ;)
Już czytam. Świetnie się czyta. Naprawdę! Przysięgam!
Tomik ślicznie wydany, cacko.
Czytałyśmy w dzieciństwie te same książki.... Aż się uśmiechałam do siebie w pociągu, bo pociągiem jadąc - czytałam.
Budziłam lekkie zainteresowanie otoczenia. :)
Co tam!..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Bożena De-Tre Zaszumiała stara lipa ile Anno to już lat?…właśnie wsłuchuję się w szum wiatru i jakoś melodyjnie płynie mi Twoje imię.Jesteś Poetką. @Annna2 -:)ja chyba też bo do siebie napisałam-:)
    • Gdy świerszcz tak cyka. jak pozytywka, drży mechanicznie w nim pocieranie — kelner wyciera się o dwa słówka: Czy podać w pełnię samo cykanie?   Mogłyby sierpnie być tylko takie — pasemka światła pod srebrną gruszą. Być świeżym sokiem, darzyć jak obiekt, nie porównywać z zasady wzruszeń:   Tych bez obrażeń przed twoim wzrokiem, pełnie nad granią objętą śniegiem, tych, kiedy morze dobija brzegu, a statek ciągle połyka: nie wiem.      
    • @andrew  tak nosze Jej imię w sercu. Jest w Niebie- mam nadzieję, że tam będzie na mnie czekać z Mamą dzięki
    • Twe imię mam dla siebie Ono mieszka w niebie    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Z haiku to jest tak, że one niby są takie łatwe, ale w tym rzecz, że trzeba je szybko zapisać, a wiele razy do nich wrócić i trzeba czasu, a czasem czasu nie trzeba, bo czas (dystans) zmienia.   Haiku jest bardzo dosłowne - najpierw uszczypnięcie, było najpierw uszczypnięcie, inaczej nie zauważyłabym. 5-7-5 to taki łopatologiczny skrótowiec, nie to jest najwazniejsze.     Tu mam drugą wersję całości:       Sen o potędze — II wersja   Niech cię nie zwiedzie otoka słońca, zdarty płaszcz liści jeszcze nie osiadł na pulsującej rozlewnej Warcie — jeszcze za bystrze, jeszcze do mostu, patyczek!   Biała królewna o giętkiej szyi ostrzem wśród trzciny, niech cię nie zmyli, pod wody ciężką żywą pokrywą muliste w żółci dno z grzybem roślin, raj skrzeli!   Brzuchy jaskółek nad nami czarne, nad uśpionymi przez żywioł ciszy rojami lęku w atak odmętów, podniosłej z deszczu i ustawicznej… w amonit, (przecinek…) ***   szczypie na Warcie wciąż płochliwa ważka, tu smokiem na dłoni             Tutaj haiku jest takie bardziej klasyczne, ale zrezygnowałam z nazewnictwa. Twoja propozycja jest sposobem na dopasowanie się fo formuły, ale pomija wszystkie dla mnie ważne aspekty, skłaniające mnie do w ogóle zapisu.   Bardzo dziękuję za przystanięcie nad tą miniaturką, niby taki drobiazg, ale właśnie na takie spotkanie po cichu liczyłam, bo - o czym kiedyś napisałam wcześniej - kajak ma kolor imitujący jej kolor, wiec są to urocze spotkania, o jakie na lądzie trudniej.   Pozdrawiam :-)               Dziękuję :-) bo przecież o to chodzi :-)           Uśmiech przesyłam i dziękuję :-)           Dziękuję @Ewelina @piąteprzezdziesiąte @Leszczym życzę Wam udanych dni, pozdrawiam :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...