Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeśli Jądro chce (a może ciało...?), to chyba "żebym zmieniło" - ucieka logiczność "mną". Ale jak dla mnie bardziej niedomaga tytuł. Jeśli już to raczej "jewone" ;)
Jakby nie niedopracowany ten utwór Babo. Nie klei się, jeszcze raz dodam: jak dla mnie.
Pozdrawiam.
Opublikowano

W baby wierszach zawsze dopatruję się dwóch płaszczyzn. W tym erotyku, można znaleźć co najmniej kilka interpretacji.
"ciało niebieskie " " oś " " wstrząsanie " " jądro " . Można patrzeć jak na głębokie seksualne przeżycie, jak i prośbę na granicy perwersyjności, potrząśnięcia krnąbrną peelką, i wszystko jest skumulowane w jądrze; zależy od dotarcia do wnętrza ;)
Minimum słów, maximum treści :)

Opublikowano

a uproszczając ...
kobieta chce, aby facet zerżnął ja tak, żeby zapamiętała to do końca życia ...
... chęć rozkoszy doznania, szczęściem spływająca ...

szczęście ... pierworodne dziecię matki idiotów ... a jednak ... synowie matki rodzą się w niej ...na jej potęgę... :)

Opublikowano

Popsuty i Anno: Jądro nie jest podpisane pod listem, to prośba Ziemi (która jest Ciałem Niebieskim) do Jądra - i juz nie mamy wątpliwości gramatycznych;)

Popsuty: no, to Ciało może i jest czerwone ale wciąż na pewno jebieskie;) nie wiem, czy sobie zdajesz sprawę, ale swoimi komentarzami mocno mnie upewniasz, że stosy nadal płoną:D miej pewność, że kolejny wiersz będzie dla Ciebie - specjalnie;)

Dawidzie: Ty to jednak dobry psychoanalityk mojej peelki jesteś; ona nawet nie wie jeszcze, że się rozbiera, a Ty - myk, pod łóżko:D (fakt, to dobre miejsce na Notatki)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jeśli tak uważasz w kwestii "stosów" to jesteś mocno przewrażliwiona Babo :) No uśmiałem się. Ty nie pisz dla mnie, pisz dla wszystkich ludzi :) Bo potrafisz!
Pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie przekonuje mnie takie tłumaczenie. Jeśli je przyjąć to wyszedł dziwoląg. A szkoda.
Opublikowano

Popsuty: dziwoląg? no przecież, chyba się nie spodziewałeś po mnie czegoś normalnego, tego jest akurat na orgu na pęczki, i owszem, specjalnie dla Ciebie już jest napisane od dawna, tylko czekało na specjalną okazję - proście a będzie Wam dane. Poczekam cierpliwie na swoją kolejkę, siła rażenia nie może być rozmieniana na drobne komentarze.

Marku: no to bies je:D

Jacku:"macica jako zderzacz - hadronów" - świetne! :D

Stasiu: Ty to wiesz:)

Oxywia: dziękuję i pozdrawiam:)

Natko: pozdrawiam serdecznie:)

Witku: dziękuję:)

Biała Loko: to jest ciekawe, że w przeważającej większości to to jest traktowane jako erotyk, miałam zgoła:) inny nastrój, serio. Pozdrawiam:)

Rif: j.w., jednak coś w tym jest:P

Marusiu: oczywiście, że zostawię;) domysł jak najbardziej wskazany:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



otóż to, Aganioku! nie po próżnicy Bozia dała Ci... a nie! nie rozum! nick!!

sprytnie Mozjabo!
buziak, Dziewczyny.
:))


:D :D
o właśnie, nie po próżnicy...
pozdrawiam;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Zgoda!  :)
    • @Annna2Zafascynował mnie Twój wiersz, taki prosty problem z butami stał się początkiem głębokich rozważań egzystencjalnych, jak przemijanie, konsumpcjonizm, bunt. Świetny  kontrast między prostą usterką a wizją pogrzebu, potem radosnego zmartwychwsztania zrobił ogromne wrażenie, A zawołanie "A szewca nie ma, ech" to genialne podsumowanie naszych czasów. Bardzo lubię też czarny humor, tu pozwala oswoić się ze śmiercią.  To znakomity wiersz - zmusza do refleksji, pulsuje emocjami. 
    • jeśli cię facet ubiera to będzie potem rozbierał, bez zobowiązań i straty weź czekoladki i kwiaty.
    • Jesteś w moim sercu i w mojej pamięci    Pamiętam nasze dni i nasze noce    Kiedy byliśmy razem, było zawsze słońce    Radość bycia z tobą była wielka    Miłość miała kolor czerwonej róży    Nasze serca to płomienie miłości    Ty byłaś  kwiatem, a ja tylko wazonem    Kolory życia były różne, ale zawsze otulała nas miłość    Nasz codzienny rytm był jak pomidory malinowe, sama słodycz    Pewnego wieczoru odeszłaś    , moje serce tonęło we łzach    Mówię żegnaj, mówię do zobaczenia                                                                                                             Lovej . 2025-08-05               Inspiracje.  Wspomnienie
    • Codzień o poranku siadasz ze mną przy stole. Pijemy czarną kawę — wiesz, że bez cukru wolę.   Potem szepczesz do ucha kilka słów bardzo miłych. Patrzymy sobie w oczy, żeby tak się spełniły.   Lecz one topią się w kawie, która już całkiem zimna. Lekko muskam w niej usta… Może posłodzić powinnam?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...